Wojsko, bezpieczeństwo, geopolityka, wojna na Ukrainie
Polsko-holenderska przeprawa na Drawsku. „Fenneki, CV-90, Twarde i Rosomaki w akcji” [WIDEO]
Od 16 stycznia w Ośrodku Szkolenia Poligonowego w Drawsku Pomorskim trwają zakrojone na szeroką skalę manewry, których głównym uczestnikiem jest holenderska 43 Brygada Zmechanizowana. Wspólnie z Holendrami swoje umiejętności doskonalą również żołnierze z Polski, Niemiec, Kanady, Estonii oraz Stanów Zjednoczonych – łącznie w manewrach bierze udział 4,5 tys. żołnierzy. Kierownikiem ćwiczenia jest dowódca 43 Brygady Zmechanizowanej generał brygady Jan Swillens.
Scenariusz jednego z epizodów ćwiczeń zakładał uchwycenie przez połączone holendersko-polskie siły przeprawy na jeziorze Zły Łęg. Zadanie to przypadło w udziale dysponującej KTO Rosomak 2 kompanii piechoty zmotoryzowanej wchodzącej w skład 3 batalionu piechoty zmotoryzowanej 12 Brygady Zmechanizowanej. W manewrach uczestniczyła także 1 kompania czołgów z 9 Brygady Kawalerii Pancernej z Braniewa wyposażona w czołgi PT-91 Twardy.
Holenderskie jednostki obejmowały kompanię rozpoznawczą oraz 11 batalion inżynieryjny 43 Brygady Zmechanizowanej. Przeprawa została przygotowana już w nocy. Do godzin popołudniowych przerzuconych zostało około 600 żołnierzy i kilkadziesiąt pojazdów – w tym 14 Rosomaków, 12 czołgów PT-91 Twardy i kilkanaście pojazdów rozpoznawczych Fennek.
Siły „przeciwnika” składały się m.in. z kompanii holenderskich bojowych wozów piechoty CV-9035NL i wozów rozpoznawczych Fennek. Podczas ćwiczeń pododdziały holenderskie stosowały systemy symulowania trafień. Jak można było zauważyć, pododdziały rozpoznawcze intensywnie korzystały z technik kamuflażu. Około południa przy pomocy parku pontonowego dokonano przerzutu sprzętu przez jezioro – m.in. transporterów kołowych Bushmaster, w tym czasie polskie Rosomaki i spieszona piechota zabezpieczały uchwycony przyczółek. Holenderskie pododdziały zwiadowcze korzystając z dobrze zamaskowanych pojazdów terenowych dokonywały rekonesansu zdobytego terenu.
Od 11 stycznia na poligonie w Drawsku Pomorskim ćwiczy 43. Brygada Zmechanizowana. Poligon drawski nie tylko zapewnia świetne warunki do ćwiczeń, ale w odróżnieniu do poligonów w Niemczech jest nieznany żołnierzom holenderskim, co dodaje manewrom dodatkowego realizmu. Zakres manewrów Bison Drawsko 2017 obejmuje pełen spektrum działań bojowych na szczeblu brygady. Niebawem do holenderskich żołnierzy dołączą również czołgi Leopard 2A6 z podporządkowanego 43 Brygadzie Zmechanizowanej 414 niemiecko-holenderskiego batalionu pancernego. Do Drawska Pomorskiego przyjedzie osiem Leopardów 2A6 z holenderskimi załogami. Wsparcia udzielą również samobieżne haubice PzH 2000. W ćwiczeniach bierze też udział polski sprzęt przeciwlotniczy, śmigłowce Mi-24 oraz samoloty Su-22 i F-16.
Holenderskie wojska, w tym 43 Brygada Zmechanizowana, uczestniczyły w operacjach w Afganistanie. Niderlandzkie helikoptery szturmowe AH-64 Apache i transportowe śmigłowce Ch-47 Chinook wzięły też udział w misji w Mali, zostaną zastąpione przez niemieckie Tigery i NH-90. Aktualnie holenderskie wojska specjalne pełnią misję szkoleniową w Afganistanie oraz wspierają kurdyjskich Peszmergów. Na wschodniej flance NATO Holandia uczestniczy w misji „Baltic Air Policing”, planowane jest też wsparcie dla batalionów Sojuszu Północnoatlantyckiego, które niebawem rozmieszczone zostaną w państwach bałtyckich.
Ćwiczenia Bison Drawsko 2017 to pierwsze od kilku lat tak duże ćwiczenie armii holenderskiej - bierze w nich udział aż 3500 niderlandzkich żołnierzy, są to też pierwsze od kilku lat szkolenia na szczeblu brygady. Są one o tyle istotne, że to właśnie takie szkolenia budują zdolność do użycia w kolektywnej obronie pełnych związków taktycznych, która obecnie w NATO jest na niewystarczającym poziomie. Jak wskazano wcześniej, Holendrzy ćwiczą na nieznanym im polskim poligonie, i to w dodatku w kraju „wschodniej flanki”.
Manewry prowadzone są w ramach w nowej struktury, ponieważ 43. Brygada Zmechanizowana została operacyjnie podporządkowana niemieckiej 1. Dywizji Pancernej, natomiast w jej skład wszedł 414. batalion pancerny Bundeswehry (jedna z kompanii posiada holenderskie załogi). Oprócz żołnierzy holenderskich na poligonie w Drawsku znajdzie się 800 żołnierzy z Polski, 150 z Niemiec, 50 z Kanady, 50 z USA oraz 25 z Estonii i 20 z Belgii.
pppp
Przeprawa promowa pływających kto Rosomak ???
anty c-cal przed 500+
znawcy na maxa pisali od Dawna od mizernej odpornosci bwpa na Pociski Karabinowe. nawet ja wiem (z rosyjskiego filmu o Czeczenii), o zapalaniu tej "brytfanki" po trafieniu z swd. Nie ma (na fotkach) Wozu Wsparcia, jest Twardy w Takowej roli w lesie sosnowym, lepiej zamaskowany jak kowboje z "preriowego" Kolorado. Bardzo fajny bwp - z Dalekiej Holandii (podobne w Norwegii?)...podskoczy BMD-3 np. do obu..?
Koba
Z zażenowaniem obejrzałem na załączonym filmiku naszego PT-91 Twardy i dwóch naszych dumnych czołgistów we włazach na wieży. Czy są szanse JAKIEKOLWIEK na wymianę nieśmiertelnych "Gustlików" na hełmofony nie mające rodowodu z II W. Światowej?
rED
A dla mnie żenadą jest to że Holandia nie posiada czołgów nawet klasy PT-91
Max
Tu nie chodzi o maskowania i nawet szkolenie. Żąd mon ma plany zakupu CV 90 120. To są obserwacje jak to się zachowuje . CV 90 120 ma zastąpić przestarzałe T -72. A jeśli chodzi o bwp 1to szkoda że mon chcę ich też się pozbyć. Słowacja i Czechy modernizują swoje bwp nazywa się ŠAKL. Też powinniśmy tak zrobić.
Sumienny
Takie Fenki to by się naszemu wojsku jednak przydały. Jakie pojazdy w Polsce są ich odpowiednikami? Coś na podwoziu Żubra jak Poprad?
gts
Nie pisz nic o naszych cudach techniki. Podwoziach rozpadajcych sie z powdu zaawansowanej korozji i ogolnej slabosci po roku uzytkowania... Tu tylko import albo zakup licencyjny nas ratuje.
gonzo
Żubr to ogromna krowa, wyższy od Rosomaka. Taki jest efekt budowy na podwoziu zwykłej furgonetki. Fennek tymczasem ma 1.8m wysokości. Taktycznie odpowiednikiem Fenneka jest u nas BRDM-2/96 albo HUMMVE/Skorpion, technicznie i jakościowo nie mamy nic nawet zbliżonego
Max Mad
Pojazd o zadaniach Fenka i owszem ale nie same Fenek. Ten akurat się nie sprawdził, wysłali na misje tam pojeździł i okazało się że jego odporność na ostrzał z broni piechoty czy eksplozyjne pozostawia wiele do życzenia. Pracują nad następcą po wprowadzeniu doraźnych środków zaradczych. A u nas jak się nie mylę to ciągnieeeeeeee się ślamazarnie jak wypłata zaległej pensji praca nad następcą BRDM-2.
Moldke
I dla tego zamiast fenka do rozpoznania drony typu chelikopter no i uzbrojone koszt efekt super
Darek S.
Żenada jak patrzę na nasze maskowanie. Chłopaki wyraźnie w wojnę nie lubią się bawić.
Hubert
Spodnie suszą na Rośku? Nie wiem czy śmiać się czy płakać widząc takie maskowanie. Wstyd. Limuzyny kupione bez przetargu a na maskowanie z Lubawy kasy nie ma.
krys
A gdzie niesmiertelne bwp 1?