Reklama

Siły zbrojne

Generał Duda: Trwa redefinicja Planu Modernizacji Technicznej

Fot. J. Reszczyński
Fot. J. Reszczyński

„Nie przywiązujmy się do terminów. Dziś trwa w resorcie obrony redefinicja PMT. W związku z tym ja dzisiaj nie jestem w stanie powiedzieć autorytatywnie, że ten program, w takim terminie czy zakresie będzie realizowany nadal” – podsumował nieco przewrotnie gen. Adam Duda, szef Inspektoratu Uzbrojenia, stan programów modernizacyjnych zreferowany przez siebie podczas konferencji „Nowoczesne technologie dla bezpieczeństwa kraju i jego granic”. 

Wystąpienie generała Dudy, dotyczące zadań i funkcjonowania Inspektoratu Uzbrojenia w szerszym kontekście pozyskiwania przez Polskę uzbrojenia i sprzętu wojskowego, w znacznej części obejmowało kwestie bieżących programów modernizacyjnych i ich zaawansowania. Wielokrotnie podkreślił on jednak, że o ile przebieg umów zakontraktowanych wynika z zawartych harmonogramów, to w kwestii pozostałych mogą nastąpić znaczące zmiany. MON pracuje właśnie nad przedefiniowaniem PMT, zgodnie z nowymi założeniami. Dotyczy to przede wszystkim zmiany priorytetów, z którymi mają być zbieżne planowane zmiany w strategii PGZ.

Gen. Duda zaczął od programów OPL, które jego zdaniem nadal pozostaną jednym z głównych priorytetów MON. Na bieżący rok zapanowano między innymi podpisanie umowy na kolejną partię rakiet Piorun. Trwają negocjacje z konsorcjum „PGZ- Pilica” dotyczące zakup 6 baterii, co ma nastąpić jeszcze w bieżącym roku. W drugiej połowie roku ma ruszyć program pozyskania 19 zestawów krótkiego zasięgu „Narew”, który - jak uznał gen. Adam Duda – „z dużym prawdopodobieństwem będzie realizowany w trybie pracy rozwojowej w polskim przemyśle obronnym, z zagranicznym dostawcą technologii w zakresie efektora – czyli rakiety”. W przypadku programu średniego zasięgu Wisła, to trwają zarówno rozmowy z rządem USA na bazie zeszłorocznej decyzji MON, jak też dialog z pozostałymi oferentami.

W kwestii śmigłowców wielozadaniowych trwają negocjacje offsetowe w Ministerstwie Rozwoju, które mają pozwolić na podpisanie w 2016 roku umowy na maszyny typu H225M Caracal. Jeśli chodzi o śmigłowce uderzeniowe „Kruk”, to planowane jest pozyskanie do 32 maszyn. Jak poinformował gen. Duda, w bieżącym tygodniu zostały uzgodnione wymagania i w najbliższych dniach do ministra trafi wniosek o pozyskanie maszyn tego typu. Pozostała natomiast do ustalenia sprawa formuły ich pozyskania, co jest skomplikowane ze względu na to, że dwie oferty (Airbus Helicopters Tiger i TAI T129 ATAK) są komercyjne, natomiast dwie pozostałe maszyny amerykańskie (Boeing AH-64E Apache i Bell AH-1Z Viper) są oferowane w systemie umów międzyrządowych FMS. Problem polega na tym, że w systemie FMS to nabywca zgłasza chęć zakupu i dotąd nie zdażyło się, aby w jednym postępowaniu konkurowały dwie oferty objęte tą procedurą.

W programach artyleryjskich rozpoczęły się dostawy pierwszych dział samobieżnych Krab na nowym, koreańskim podwoziu. Dwa egzemplarze zostały już przekazane. W bieżącym roku powinna być zawarta umowa na docelową liczbę 5 dywizjonów artyleryjskich uzbrojonych w 155 mm haubice samobieżne Krab. W kwestii moździerzy Rak umowę zawarto 28 kwietnia i obejmuje ona dostawę 8 kompanijnych modułów ogniowych do 2019 roku. Same samobieżne moździerze 120 mm są już gotowe, natomiast trwają jeszcze badania opóźnionych znacznie komponentów systemu, takich jak wozy rozpoznania artyleryjskiego czy wozu amunicyjnego. Umowy na dostawę tych elementów systemu zostaną zawarte po zakończeniu badań kwalifikacyjnych. Pierwszy dywizjon powinien być skompletowany do czerwca 2017 roku.

Generał Duda poruszył też kwestię brakującej amunicji do moździerzy 120 mm: – Amunicja do moździerza RAK realizowana przez Dezamet, czyli ta docelowa amunicja, jest opóźniona. Deklaracja wykonawcy jest taka, że do końca roku ta amunicja będzie wykonana. Równolegle, jako takie rozwiązanie zastępcze, podpisaliśmy umowę z inną polską firmą na modernizację amunicji OF-843 jako tymczasowe rozwiązanie, aby wypełnić tę lukę i umożliwić użytkowanie moździerzy Rak do czasu dostarczenia docelowej amunicji. 

W programie rakietowym Homar trwają negocjacje dotyczące pozyskania trzech dywizjonów. – Tempo tych negocjacji jest słabe i to wynika z kilku powodów - stwierdził szef Inspektoratu Uzbrojenia gen. Adam Duda. - Po pierwsze jest to bardzo skomplikowane, również ze względu na transfer technologii od partnera zagranicznego. Nie bez znaczenia są też moce przerobowe Huty Stalowa Wola, która zaangażowana jest w wiele projektów. Jest Regina, Kryl, Krab, wieża bezzałogowa, jest Borsuk. Mam nadzieję, że po przezwyciężeniu problemów z Rakiem i Krabem będziemy w stanie zintensyfikować negocjacje i doprowadzić do podpisania umowy - dodał generał.

Jeśli chodzi o KTO Rosomak, to wozy WRT trafiają już do jednostek. IU złożył do ministra Macierewicza wniosek o wozy RSK (Rosomak-RSK – Wóz rozpoznania skażeń), które nie były pozyskiwane od co najmniej 8 lat. Z tematem opóźnionych wież bezzałogowych ZSSW-30 wiąże się decyzja o przekazaniu składowanych podwozi pod zabudowy specjalistyczne. 

W zakresie systemu zarządzania polem walki BMS trwa postępowanie z udziałem czterech oferentów krajowych, którzy przygotowują wstępne oferty. Umowa powinna zostać zawarta jeszcze w 2016 roku, zapewniając do 2022 roku wyposażenie 5 batalionów.

Programy morskie, dotyczące budowy okrętów Kormoran, Czapla i Miecznik oraz pozyskania okrętów podwodnych „Orka” i Nadbrzeżnej Jednostki Rakietowej, są - jak podkreślił szef IU - bardzo ambitne. Jego zdaniem, w bieżącym roku zostanie zakończona jedynie budowa niszczyciela min Kormoran. Jeśli chodzi o OP Orka, to na ukończeniu są studia wykonalności i WZTT, równolegle z potencjalnymi wykonawcami, którymi są: szwedzki SAAB, niemiecki TKMS i francuski DCNS. Jednocześnie ma być też prowadzony dialog z Norwegią w zakresie wspólnej formuły pozyskania okrętów podwodnych.

W zakresie systemów bezzałogowych Ważka, podpisanie umowy planowane jest przed końcem roku. Natomiast w systemach Wizjer i Orlik na początku przyszłego roku. Wniosek w sprawie pozyskania systemu taktycznego Gryf w oparciu o ochronę podstawowych interesów państwa oczekuje na podpis ministra obrony. W klasie Zefir nadal trwają rozmowy w zakresie umowy międzyrządowej na BSL MALE z obydwoma potencjalnymi dostawcami, a więc amerykańskim i izraelskim.

W sprawie pojazdów rozpoznawczych, trwają prace rozwojowe nad maszynami o kryptonimie Kleszcz (Lekki Opancerzony Transporter Rozpoznania - LOTR), prowadzone w ramach działań NCBiR przez AMZ-Kutno, które na przełomie lat 2017-2018 powinny doprowadzić do podpisania umowy na dostawy 42 zestawów. Jednak, jak stwierdził szef IU, analizy prac wskazują na ich opóźnienie. Postępowanie dotyczące pojazdów dalekiego rozpoznania Żmija powinno doprowadzić w bieżącym roku do podpisania umowy na 118 egzemplarzy. Bez zakłóceń trwa również realizacja umowy z 2015 roku na 50 robotów rozpoznawczych Tarantula.

Podsumowując swoje wystąpienie szef Inspektoratu Uzbrojenia zauważył, że plany oparte są na założeniach, które mogą w najbliższym czasie ulec zmianie. W MON trwają obecnie prace nad redefinicją programu modernizacji w oparciu o nowe priorytety.

Nie przywiązujmy się do terminów. Dziś trwa w resorcie obrony redefinicja PMT. W związku z tym ja dzisiaj nie jestem w stanie powiedzieć autorytatywnie, że ten program, w takim terminie czy zakresie będzie realizowany nadal

Gen. Adam Duda, szef Inspektoratu Uzbrojenia

 

Reklama
Reklama

Komentarze (44)

  1. arthur

    Proponuję jednak przywiazać się do terminów, czas ucieka a my z ręką w nocniku. Ciagle tylko słuszymy: plany, symulacje, konsultacje, przeprojektowania a teraz redefinicja. I jak zwykle nic nie ma.

  2. Azuxet

    Osobiście uważam, że powinniśmy podzielić problem na: zagadnienia możliwe do realizacji szybko, oraz te drugoplanowe. Programy realizowane siłami przemysłu narodowego (P) oraz zagranicznego (Z) oraz wspólnie (P/Z) Krótko planowe (1-2lat): Wprowadzenie na wyposażenie jednolitego umundurowanie i uzbrojenia (p) Wprowadzenia na wyposażenia kompatybilnego systemu łączności (P) Zwiększenie stanów zapasów amunicji oraz części zamiennych (P/Z) Wprowadzenie do produkcji istniejących programów artyleryjskich: Krab, Kryl, Rak. (P) Wprowadzenie KTO ROSOMAK z ZSSW 30 z ppk SPIKE (P) Wprowadzenie na wyposażenie WP radarów pola walki (P) Modernizacja samolotów MiG 29 (P) Zakończenie programów Gawron (w pełni uzbrojonego) oraz Kormoran II (P/Z) Pozyskanie granatników ppanc. (P/Z) Efektywna (koszt/efekt) modernizacja czołgów PT-91 (P) Reforma Systemu Dowodzenia Stworzenie efektywnego systemu rezerw w oparciu o idee OT. Pozyskanie nowych zestawów oraz rakiet SPIKE (P/Z) Pozyskanie rakiet GROM/PIORUN (P) Zwiększenie Stanów osobowych jednostek (REFORMA/ ew. rozformowanie) Zwiększenie nakładów na obronę z 2.0 do 2.3% PKW oraz wprowadzenie odpowiedzialności karnej za niewykorzystanie środków. Zakup systemu BMS (P) Pozyskanie zdolności w zakresie produkcji nowoczesnej amunicji (P/Z) Długo planowe (3+ lat) Pozyskanie Dywizjonów Rakietowych HOMAR (3-5 lat ) (P/Z) Pozyskanie "Okrętów Obrony Wybrzeża" (Z) (4-7lat) Pozyskanie Okrętów Patrolowych (P/Z) (3-5) Pozyskanie Samolotów Rozpoznania 3szt. dla SP 3 szt. dla MW z możliwością ZOP , w oparciu o nowe samoloty CASA 295, bądź samoloty pozyskiwane w ramach realizacji programu samolotów VIP (Z) (3-5) Pozyskanie zdolności rozpoznania satelitarnego (P/Z) (3-4) Pozyskanie systemu przeciwlotniczego i przeciwrakietowego średniego zasięgu (Z) (4-8) Pozyskanie systemu przeciwlotniczego krótkiego zasięgu (P/Z) (4-6) Pozyskanie Wielozadaniowych Śmigłowców Bojowych: w wersji średniego śmigłowca (2-5 lat) (P/Z), ciężkiego (5-7) (Z) oraz lekkiego (8-13) (P/Z) Pozyskanie śmigłowców uderzeniowych (3-6) (Z) Dołączenie do projektu czołgu IV generacji (P/Z) Pozyskanie samolotów generacji 4+, bądź 5. (6-10) (Z) Pozyskanie nowego BWP (3-8) (P/Z) Pozyskanie pojazdów w ramach programów samochodowych (1-10) (P) Wprowadzanie na wyposażenie nowego wyposażenia indywidualnego (1-10) (P) Pozyskanie KTO ROSOMAK (3-8) (P) Pozyskanie OP z pociskami manewrującymi (5-12) (Z) Pozyskanie trzeciego NDR (5-10) (Z) Pozyskanie bsl różnej klasy (P) (1-10) Według mnie realizacja tych programów pozwoli na zabezpieczenie potrzeb sił zbrojnych przy czym kluczowe jest pozyskiwanie dużej ilości amunicji oraz części zamiennych do nowo wprowadzanych oraz używanych obecnie typów uzbrojenia.

    1. say69mat

      A któż to Twoim zdaniem jest w stanie zmodernizować nasze MiGi29 do standardu odpowiadającego MiG29M/SMT lub MiG35??? I czy tego typu przedsięwzięcie jest jakąkolwiek miarą, w warunkach naszego kraju ... opłacalne???

  3. Plush*

    Pancerz i Siła ognia a nad wszystkim parasol przez OPL założony. Szybka męska decyzja a my nadal gadu gadu bajdu bajdu a czas leeeeci

  4. SLAW69

    Dobrze gada, bo ... zawsze dobrze gadał....! Ale chyba najwyższy czas, aby wysłać pana generała na odpowiedzialne stanowisko w nowej jednostce w suwalskich lasach. Empirycznie stwierdziłby co jest wojsku potrzebne i na kiedy.

  5. Zatroskany, skonfudnowany

    Szanowni dyskutanci 1. Jeśli Inspektora Uzbrojenia rządzi Dowództwem Generalnym, Dowództwem Operacyjnym i Sztabem Generalnym po co co te Dowództwa i Sztaby. To oni jako planiści i ćwiczący, odpowiadający za zdolności obronne i plany obronne powinny wiedzieć co i jakiej jakości potrzeba. No chyba, że planów nie ma 2. W warunkach Polski nic nie jest tak ważne jak zdolność powstrzymania jakiegokolwiek transportera, BWP, czy czołgu. Tu zdolności zatrzymują się na transporterach, w szczególnie sprzyjających okolicznościach będziemy mieli szansę wygrać z BWP i niektórymi czołgami, ale podkreślam w szczególnie sprzyjających okolicznościach, które raczej nie nastąpią, gdyż nie po to prowadzona jest obecna tzw. "modernizacja" - jest to wyrzucenie pieniędzy a nie modernizacja, ale aby to udowodnić trzeba wejść w szczegóły, czyli porównać możliwości bojowe poszczególnych rodzajów uzbrojenia z potrzebami, czyli zagrożeniami. Tego w MON nikt nie jest w stanie wykonać. 3. Co do szczegółów: - Krab i pochodne nie ma amunicji APR i przez jakiś czas mieć nie będzie. Jak będzie miał amunicję to nie będzie miał rozpoznania. To rozpoznanie, które jest planowane spadnie w pierwszych pięciu minutach. - Obecnie nad Polską - tak pisze prasa latają rosyjskie drony - można mieć uzbrojenie krajowe do ich zestrzeliwania , ale trzeba je zamówić, zamówień brak, to co zamawiają do tego się nie nadaje - Narew możliwa jest do opracowania w kraju i to od lat, tylko system obronny uniemożliwia to. Na prace w kraju tyle co kot napłacze, wydanie za granicę tyle co słoń nie udźwignie - itd co do szczegółów 4. Cały system obronny w MON, poczynając od BBN jest do kapitalnego remontu, może łątwiejsze i skuteczniejsze byłoby zlikwidowanie i stworzenie od nowa. 5. Reszta to brednie i banialuki, żołnierzy i kraju szkoda. Pozdrawiam. Głowa do góry.

  6. Dumi

    "Nie mamy nawet śmigłowców". Sorry, ale mamy. Priorytetem są tu jednak śmigłowce uderzeniowe. Podoba mi się to co robi Macierewicz. Widać gołym okiem, że wie czego chce i faktycznie załatwia dla armii to co jest ważne. Robi to efektywnie i jak na warunki i możliwości armii całkiem szybko. Wiadomo, że gdzieś będą opóźnienia, ale przynajmniej nie bajdurzy nas fikcyjnymi terminami. To czego mi brakuje to konkretnej deklaracji CO Z OBIETNICĄ ZWIĘKSZENIA PKB ARMII do 2,3% - 2,5%? Dodam, że politycy PiS mówili przed wyborami nawet o 3% PKB.

    1. Oki

      Podoba sie ?? A wiec powinnismy sprzedać jedyne normalne czołgi które dostaliśmy z Niemiec ??? Gratuluje preferencji. A to niepodchodzi przypadkiem pod zdradę??

    2. Chudini

      Niestety muszę Cię zmartwic ale priorytetem powinne być śmigłowce wielozadaniowe a nie uderzeniowe. Druga sprawa ze podpisane umowy w tym roku to dokończone projekty poprzedniej ekipy. Dopiero zobaczymy czy Macierewicz potrafi działać sprawnie.

    3. Zibi

      Minister Macierewicz obiecał zamknąć definitywnie p negocjacje na zakup helikopterów z Francuzami i zamówić helikoptery produkowane w Polsce (Swidnik i Mielec). Ciekawe na co czeka. Juz straciliśmy pół roku...

  7. Afgan

    Powtórzę to raz jeszcze. Priorytet to program WISŁA i program HOMAR. Natomiast nie widzę potrzeby pozyskiwania BSL klasy MALE, zamiast tego 1 satelita optyczny i 1 radarowy. Ponadto przydałby się jakiś tani i masowo produkowany system przeciwpancerny będący uzupełnieniem systemów Spike, mam tu na myśli program Korsar.

    1. DSA

      Wisła i Narew. Co do Spike masz rację przeznaczenie 600 mln na zakup 1000 tych pocisków do Rosomaków to jest nic. Powinniśmy zwiększyć też liczbę wyrzutni dla piechoty bo te niecałe 300 szt to mało. Patrząc na to co się dzieje mam wrażenie że aktualizacja programu idzie w kierunku zamawiania jak najwięcej w krajowych fabrykach kosztem tych zakupów które muszą być dokonane za granicą z racji braku odpowiednich technologii. Wg mnie najbardziej obcięte będą programy dla marynarki wojennej. To oznacza iż prawdopodobnie priorytetem będą zamawianie kolejnych Krabów, Raków oraz Kryli a także Borsuk. Pieniądze znajdą się także takie programy jak Tytan, drony od krajowych producentów a także zamawianie dużej ilości amunicji od naszych producentów.

    2. Extern

      No nie wiem czy ten Korsar to aż taki dobry pomysł. Lada moment wszystkie wartościowe pojazdy potencjalnego przeciwnika będą miały APSy więc takie proste rakiety niedługo nawet z BWPami będą miały problem. Kto wie może się niedługo okaże że i Spiki do niczego się już nie nadają

  8. Kamil

    Kiedy w końcu zakupimy Pioruny? Kiedy zakupimy jednorazowe granatniki i te wielokrotnego użytku? Mamy do zastąpienia Gromy które zostały przejęte przez Rosjan w Gruzji co za tym idzie do tej pory na pewno wdrożyli system umożliwiający ich zakłócanie. Potrzeba nam też zestawów typu RBS-70 mających inny system namierzania i śledzenia celu. Mamy do zastąpienia ok. 100 tysięcy komarów których wartość bojowa jest znikoma. Do tej pory nie otrzymaliśmy tańszej wersji ppk "Korsarz". Nadal nie posiadamy możliwości zwiększenia zasięgu operacyjnego dwóch NDRów pomimo tego, że Szwedzi mają małe AWACSy i ograniczamy się do ok. 50km zasięgu. Do tej pory kuleje produkcja amunicji do Krabów, Raków i Leopardów. Nie wyzbyto się problemu ze smugą dymu pozostawianą przez Spike. Nie wiadomo co dalej z MSBSem i Błyskawicą, stoimy w miejscu z systemem vshorad (Poprad i Pilica) i chyba produkcja Feniksów do Langust która mieliśmy opracować razem z Francuzami stoi w miejscu.

    1. Gniocci

      Spokojnie, najpierw dialog i kilka konferencji nie można tak nagle się uzbroić.

    2. Extern

      Pioruny są nie skończone więc co chcesz kupować? Granatniki przeciwpancerne właściwie nie wiadomo jakie kupić bo wróg będzie miał niedługo na wartościowych pojazdach APSy więc żaden prosty granatnik niedługo nawet BWP nie ruszy. Warto by natomiast pozyskać jakiś granatnik do walki z piechotą i lekkimi pojazdami. Gromów nie ma co zastępować skoro w użyciu są jeszcze strieły-2. Smuga kondensacyjna za Spikami powstaje rzadko i nikt z tego powodu nie wyrzuci 2.5 tyś rakiet na śmietnik. Nowe partie dla Rosomaków i borsuków z nową wieżą nie będą miały już tej wady.MSBS w tym roku kończy testy kwalifikacyjne. I dopiero po tym ktoś się zdecyduje go zamawiać. Błyskawicy nie będzie bo miała być dla Os gdy skończą się resursy ich rakiet, ale skoro Osy niedługo nie będą używane operacyjnie i kupimy jakąś rakietę obcą to raczej nie będą rozwijali tego projektu. NDR ma radar sięgający na 50 km ale mamy Bryzy z radarami do obserwacji powierzchni wody, niedługo będą drony a i mamy mieć dostęp do Włoskich satelitów radarowych więc aż tak źle wcale z tym zasięgiem wykrywania nie jest. Amunicja dla pancernych i artylerii jest już robiona albo już jest zakontraktowana inna sprawa że jakość tej amunicji jest słaba, ale trzeba dać zarobić zakładom aby to poprawili, bo alternatywą jest upadek tych zakładów i skazanie się na wieczne kupowanie najprostszych pocisków za granicą.

  9. xyz407

    Dobrze, korygujcie i myślcie, jak dobrze wydać pieniądze, których nie jest za wiele. Jednak miejcie odwagę i merytorycznie oraz priorytetowo potraktujcie programy Wisła, Narew i Homar. Od tych programów nie ma odwrotu, to jest być, albo nie być naszego systemu obronny.

    1. Krzysiek

      Pierwszy powinien być program Narew to duża ilość ilość rakiet (efektorów) dlatego też powinien zawierać możliwość produkcji i serwisowania ich w kraju do tego powinna iść możliwość otwartego systemu (możliwość ingerencji, modernizacji - kody źródłowe) tylko takie propozycje powinny być brane pod uwagę. Do tego powinny zostać dedykowane konkretne Polskie zakłady.

  10. Krzysiek

    UI jak widać jest źle zarządzane i od wewnątrz targane różnymi koncepcjami.

    1. Max Mad

      Od samego początku takie było, tam się ścierają różne frakcje o różnych koncepcjach i generalnie burdel jest.

  11. Kuba

    Szanowny Panie Generale to jest kabaret, IU żyje w świecie filmów Bareji. Jak można poważnie traktować Inspektorat Uzbrojenia? Firmy ponoszą koszty: projektują, dostosowują produkt do specyficznych wymagań IU, wykonują badania, testują, kalkulują ofertę angażując poddostawców. Przyjeżdżają na nie kończące się dialogi i postępowania przetargowe. Dzisiaj słyszą, żę to wszystko jest do wyrzucenia bo Pan Generał nie wie kiedy i co będzie chciał pozyskać na wyposażenie Sił Zbrojnych RP.

    1. K2

      100/100

  12. Maczek

    tak się zastanawiam podpisano umowy na poprady na żubrach i jest ok ale żubry jako system rozpoznawczy sa kwestionowane i nie podpisano na nie umowy ze niby awaryjne

    1. znafca

      Żubr pływa? Nie!

    2. Marek

      Ja bym także nie podpisał na nie umowy. To pojazd bazujący na cywilnej ciężarówce IVECO. Ich mobilność do "Popradów" wystarczy. Ale pojazd rozpoznawczy powinien mieć znacznie większe możliwości terenowe od tych, który oferuje będący podstawą do opracowania "Żubra" eko-euro-złom, w którym od tego, co potrzebuje armia, ważniejszy jest ograniczający emisję związków azotu DPF.

  13. żal mi was bracia moi

    Jeśli nie znacie cyrylicy to tylko popatrzcie na zdjęcia. Zobaczycie, że wojna technologiczna USA z Rosją jest już przegrana. O nowych przedszkolach nie musicie czytać.

    1. Dumi

      Sorry, ale twardo stąpamy po ziemi i zdajemy sobie sprawę, że z mocarstwami nie mamy szans co nie znaczy, że nie mamy robić co się da, aby maxymalnie podnieść potencjał militarny Polski.

    2. buku

      Gdyby Rosja była silna to tych baz by nie było. Krowa, która dużo ryczy mało mleka daje. Putin jest chory nawet parady zwycięstwa nie ustał całej. Jak go braknie to Rosje rozdziobią kruki i wrony a wtedy zobaczycie co uczyniliście innym.

    3. Marek

      O tak mój bracie. Znam "rewelacje" rosyjskiej techniki jeszcze z zeszytów TBU. Na papierze zawsze była lepsza od "zgniłych" i "dekadenckich" amerykańskich wynalazków. Nie mówiąc już o osiągnięciach niemieckich faszystów. Tylko, że po wgłębieniu się w zagadnienie, wychodziło, że nie mogą wytłumaczyć tego, że do wykończenia jednaj "Pantery" potrzebowali stada tetów, a czegoś takiego jak "Tygrys" do końca wojny nie udało im się wymyślić. No i wychodziło, że "Peszki", które prześcigały startujące z angielskiego lotniskowca eskortowe "Hurricany" miały w celach propagandowych zamontowane wyselekcjonowane i świeżutkie silniki, różniąc się osiągami od reszty używanych przez awiację "Peszek" jak niebo od ziemi. Tak było i tak na ogół jest do dzisiaj ze wszystkim, co Rosjanie u siebie robią. Wiec nie podniecaj się za bardzo tym co napisane jest cyrylicą i tym, co widzisz na rosyjskich zdjęciach. Zamiast tego uświadom sobie, że do rozwoju technologii wszelakiej potrzeba jest kultura techniczna no i przede wszystkim kasa.

  14. kawaleria

    Wydaje się , że zmęczony wytężoną służbą Ojczyźnie szef inspektoratu uzbrojenia z nadania ministra Siemoniaka gen. Adam Duda powinien udać się na zasłużoną emeryturę.

  15. olek

    gen. Duda jakos przekonywujaco nie brzmi szczegolnie po wczesniejszych wpadkach, sadze ze najlepiej by bylo gdyby juz sobie odpuscil albo decydenci pozwolili mu "odpiuscic" i wyslali goscia na emeryture.......

  16. czarnyopal

    Tak to powinno wyglądać, bez obietnic na wyrost, realistyczne oparte na mocnych podstawach planowanie i pozyskiwanie sprzętu, lokowanie zamówień w Polskim przemyśle nawet z zakupem licencyjnym co jet zdecydowanie bardziej opłacalne w dłuższej perspektywie nawet gdy wychodzi trochę drożej.

    1. vcx

      Idź Pan do jakiejś korporacji i jak zrobią z Ciebie managera to powiedz Pan, że jakiś ważny projekt ukończysz ale nie podasz terminu. O ile nie jest to Polski Zakład Państwowy to zostaniesz zwolniony. Przypominam, że dzisiejsze struktury korporacyjne opracowywane były w USA w latach 50tych po tym jak po wojnie na masową skalę na stanowiska managerskie zatrudniano oficerów us army.

  17. polak mały

    Modernizacja armii stoi w miejscu ale 11 listopada na pewno przybędzie paru generałów i tu bijemy wszystkich na łeb . Jak 30 lat dezorganizowało się nasze wojsko to za rok ciężko wszystko odbudować.

  18. miki89

    HSW jest przeciążone a inne podmioty PGZ nie mają mozliwości- czytaj- zdolności do prowadzeia równoległych programów. W sektorze prywatnym takie firmy przestały by istniec w ciągu roku

    1. Dumi

      Wydaje mi się, że mówisz" to zbyt pochopnie.

    2. Maczek

      jak już to biura projektowe hsw a nie zakład bo w zakładzie żebrali żeby zamówić raki bo od pol roku na zakładzie się nic nie dzieje zresztą po to też kupili fabryke autosan wiec zdolnosci produkcyjne będą większe

  19. ja

    CO TO ZNACZY? Że modernizacja naszej armii czyniona w celu obrony przed ewentualnym agresorem i prawo do życia w wolności, a także suwerenność zawieszamy do CZASU NIEOKREŚLONEGO. JAK TO?????????????

  20. karol

    Oczywiście - terminów nikt nigdy nie traktuje poważnie, łącznie z P. Generałem :)

  21. ursus

    Uważam, że teraz najważniejsze są: - osłona wojsk przed środkami napadu powietrznego - artyleria, zwłaszcza rakietowa (Homar) i rozpoznanie satelitarne - piechota (BWP, granatniki ppanc, pioruny, OT, maski przeciwgazowe, kamizelki, miny) - lotnictwo (drony?) - MW (Orka, dokończenie Gawrona/Ślązaka, Miecznik) Generalnie chyba tylko wyprzedzająca salwa ze wszystkich baterii Homara (Lynx-a) pozwoli w większym zakresie wykorzystać nasz potencjał. Na kierunku zachodnim postawiłbym raczej na zdolności obronne w terenie zurbanizowanym, bo sztylet zawsze pojawia się z zaskoczenia. Rozsądnie by było o solidnym zapasie rakiet pomyśleć oraz ew. o głowicach E jako jednej z opcji dla Homara. Moim zdaniem potrzeba na wszystko (w tym Kraby, Raki) ok. 130-150 mld. zł. i nie obejdzie się bez zwiększenia finansowania.

  22. Kamil

    "Programy morskie, dotyczące budowy okrętów Kormoran, Czapla i Miecznik oraz pozyskania okrętów podwodnych „Orka” i Nadbrzeżnej Jednostki Rakietowej, są - jak podkreślił szef IU - bardzo ambitne." Czyli jest w plany pozyskanie trzeciego NDRu? Byłaby to bardzo dobra wiadomość.

    1. rapid

      Źle myślisz ,chodziło o drugi NJR że jest w trakcie

  23. zatroskany obywatel

    Proponuje za rok zorganizować podobną konferencję a „Nowoczesne technologie dla bezpieczeństwa kraju i jego granic” zostaną w pełni zrealizowane. Może jednak takie sprawy poruszać na odprawach kierowniczej kadry MON z przedstawicielami polskiego przemysłu. Jeżeli huta nie jest w stanie czegoś produkować bo nie posiada mocy produkcyjnej, to niech realizuje to inna huta.

    1. ppp

      niemiecka? czy jaka? bo chyba nie polska?

  24. aS1234

    Kolejna partie rakiet piorun to juz jakies kupilsmy?

  25. ziom

    Zmiany mogą objąć drony, w tym MALE - chyba że NCBiR wydaje 50mln po to by to się nigdy nie zwróciło w gospodarce. Dalej - pojazdy dalekiego i bliskiego rozpoznania - niewielki wzrost zdolności, a kasa przyda się gdzie indziej, choćby na amunicję do Raków, pioruny itd. Dezamet i Mesko nie są zbyt dofinansowane. To samo Mustangi - niech kupią licencje na jakieś hawkeie i tłuką w Sanoku.