• Wiadomości

Polskie radary dla NASAMS. „Dowolny pocisk lub sensor” [Defence24.pl TV]

Kongsberg oferuje Siłom Zbrojnym RP system przeciwlotniczy NASAMS. – „Z uwagi na jego otwartą architekturę, jesteśmy w stanie z nim zintegrować dowolny pocisk lub sensor” – podkreśla w rozmowie z Defence24.pl Hans Christian Hagen, reprezentujący Kongsberg. W zestawie będą więc mogły być wykorzystane polskie radary czy systemy elektrooptyczne. Kongsberg jest również producentem pocisków NSM, stanowiących wyposażenie Morskiej Jednostki Rakietowej.

Fot. Defence24.pl.

Norweski koncern Kongsberg proponuje polskim Siłom Zbrojnym w ramach programu Narew system przeciwlotniczy NASAMS. Daje on możliwości użycia kilkunastu typów pocisków, w tym AIM-120 AMRAAM, AMRAAM-ER, Evolved Sea Sparrow Missile czy AIM-9X Sidewinder. Konstrukcja systemu pozwala na wykorzystanie polskich radarów i systemów elektrooptycznych.

Podstawowym radiolokatorem systemu NASAMS jest AN/APQ-64 Sentinel, produkowany przez firmę Thales Raytheon Systems z USA. Zestaw jest jednak otwarty, co oznacza, że może być zintegrowany z polskimi radarami i czujnikami elektrooptycznymi, które następnie staną się częścią systemu obrony powietrznej – podkreśla w rozmowie z Defence24.pl Hans Christian Hagen, reprezentujący Kongsberg.

NASAMS jest zdolny do prowadzenia działań w środowisku sieciocentrycznym. Pozwala to na rozproszenie elementów systemu, w tym radarów, na polu walki, co utrudnia ich zwalczanie. Po wykryciu celu powietrznego informacja jest przesyłana do centrum dowodzenia, a następnie podejmowana jest decyzja o zaatakowaniu obiektu.

Norweski zestaw jest przeznaczony przede wszystkim do zwalczania celów aerodynamicznych, jak samoloty odrzutowe czy pociski manewrujące. W obecnej konfiguracji nie posiada zdolności rażenia pocisków balistycznych. Otwarta architektura NASAMS pozwala jednak na zintegrowanie na życzenie klienta również systemów rakietowych i sensorów, zapewniających możliwość zwalczania pocisków balistycznych. System NASAMS  używany jest już w siedmiu krajach na świecie.

W grudniu 2014 roku Kongsberg podpisał umowę z MON na dostawę drugiego Nadbrzeżnego Dywizjonu Rakietowego, który będzie stanowić wyposażenie Morskiej Jednostki Rakietowej. Obecnie, po sygnowaniu odpowiednich porozumień z podwykonawcami umowa jest w trakcie realizacji. Dostawy będą sukcesywnie przeprowadzane w ciągu trzech lat.

„Bardzo ważnym elementem realizacji tej umowy, były negocjacje w zakresie offsetu” – podkreśla w rozmowie z Defence24.pl Krystian Chmielewski, szef Kongsberg Defence & Aerospace Polska. Umowa była objęta przepisami starej ustawy offsetowej, dlatego w grudniu 2014 podpisano stosowne porozumienie z Ministerstwem Gospodarki. Umowa obejmuje wstępne rozpoczęcie systemu serwisowania rakiety Naval Strike Missile.

Podczas targów MSPO 2015 podpisano także umowę wdrożeniową, stanowiącą ramy do przyszłej współpracy w zakresie pocisku NSM, wykorzystywanego zarówno przez marynarki Polski jak i Norwegii. „Jest to współpraca o znaczeniu strategicznym, silnie wiążąca norweską i polską marynarkę wojenną” – zwraca uwagę w rozmowie z Defence24.pl Lars Saunes, Rear Admiral, Royal Norwegian Navy, Sjøforsvaret. W trakcie kieleckiego Salonu prowadzono także rozmowy w zakresie współpracy przy pozyskaniu okrętów podwodnych nowej generacji przez Polskę i Norwegię.

Reklama