Reklama

Siły zbrojne

fot. Wikipedia

Zamach na przywódcę „separatystów” w Doniecku. Zginął szef oddziału „Somalia”

W Doniecku zginął Michaił Tołstych, znany również jako „Giwi” - dowódca walczącej w Donbasie z Ukrainą nielegalnej formacji zbrojnej „Somalia”.

Zgodnie z pierwszymi danymi przekazywanymi m.in. przez powiązany z tzw. „separatystami” portal DAN, 8 lutego br. o godzinie 6.10 rano doszło do eksplozji w gabinecie Tołstycha. Wybuch ładunku na piątym piętrze budynku spowodował wybicie wszystkich szyb oraz pożar. Strażacy gaszący ogień znaleźli w spalonym mieszkaniu zwęglone ciało „Giwiego”.

Przedstawiciele nielegalnej organizacji „DNR” (nieuznawanej tzw. „Donieckiej Republiki Ludowej”) ogłosili, że Tołstych zginął w zamachu terrorystycznym zorganizowanym przez stronę ukraińską i wykonanym przez „grupę dywersyjno-rozpoznawczą”. Wiele wskazuje jednak na to, że atak został wykonany na polecenie Kremla lub też jest elementem porachunków wewnątrz nielegalnych ugrupowań zbrojnych.

Na portalach pojawiła się również informacja, że „Giwi” mógł zginąć od granatu wystrzelonego z wyrzutni przenośnej (prawdopodobniej typu Trzmiel). Według niepotwierdzonych danych w biurze „Giwiego” było jeszcze dwóch innych bojowników.

W październiku 2016 roku śmierć poniósł inny znany dowódca sił prorosyjskich, Arsen Pawłow ps. „Motorola”. Zarówno „Motorola” jak i „Giwi” kierowali w 2014 roku, w trakcie wojny na Ukrainie groźby pod adresem Polski. W tym pierwszym wypadku były one związane z zawróceniem na granicy samolotu Tu-154 z rosyjskim ministrem obrony na pokładzie (który następnie wykonał lot, po zmianie statusu na cywilny). „Giwi” mówił o ataku na Polskę w związku z rzekomymi dostawami broni i czołgów na Ukrainę, które jednak nie miały miejsca.

Według dostępnych informacji „Giwi” jest sprawcą szeregu przestępstw wojennych. Z ujawnionych nagrań wynika, że znęcał się nad ukraińskimi jeńcami wojennymi, oskarżany jest również o dokonywanie zabójstw Ukraińców.

 

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (22)

  1. Ułan

    To zabójstwo jest osobistym porachunkiem. Wygląda na to że Ukraińcy zrobili wielki błąd. “Voentorg" z "Północnym wiatrem” ( Kozacy z Donu ) są w pełnej gotowości, niektórzy już na terytorium DNR/LNR ( to są ich ziemie od pradziatków). Ukraińcy nie bedą w stanie wygrać tej wojny.

  2. narodowiec

    dużo informacji w skromnym tekście...

  3. Piotr

    Givi to mieszkaniec rejonu donieckiego przed wojną był cywilem. Ukraińcy zabili go bo był jednym z symboli tzw separatystów - w sieci są filmy gdzie podczas ostrzału Doniecka z "Gradów" stoi spokojnie paląc papierosa nie przerywając udzielania wywiadu a obok inni żołnierze w panice uciekają i szukają schronienia przed odłamkami. Dla mnie to normalne, że zabija się przeciwników - ale rusofobom polecam obejrzenie kilku wywiadów z Givim - jeżeli jest tam więcej takich patriotów to Ukraina nie ma najmniejszych szans na militarne pokonanie Doniecka

    1. dropik

      ciekawe jakby go mogli zabić Ukraincy w takim strzezonym miejscu w jakim zgniął ? to nie był jego dom tylko chroniony obiekt.

    2. petroCPN SA

      Masz na myśli ten znany filmik, w którym dzielny, nieustraszony "Giwi" (u was transkrybują GiVi?) wrzeszczy na umordowanych, klęczących jeńców, odkrawa im nożem ukraińskie pagony i wciska do im je do ust??? Jeśli to istotnie Ukraińcy go rozerwali - w co ja osobiście szczerze wątpię - to znaczy, że ich służby jednak mają niewiarygodnie długie ręce. No to ja na twoim miejscu nie byłbym pewien dnia ani godziny.

    3. petroCPN SA

      "podczas ostrzału Doniecka z "Gradów" stoi spokojnie paląc papierosa nie przerywając udzielania wywiadu" Znaczy, kolejny "człowiek, który się kulom nie kłaniał"? Mieliśmy już w historii jednego, o którym tak właśnie pisano. Był to sowiecki generał w polskim mundurze. Ale dziś już wolno mówić na głos, że on ów generał po prostu, praktycznie na okrągło, znajdował się pod wpływem środków znieczulających (w tamtych czasach - płynnych). Stąd brała się jego szalona odwaga.

  4. tak tylko pytam...

    Czy "Giwi" to ten człowiek, który groził dwa lata temu Polakom, że przyjedzie do naszego kraju, by nas zabijać?

    1. petroCPN SA

      Tenże sam! Motorola także lubił wygrażać Polakom.

  5. gandi

    PAN BÓG NIE RYCHLIWY ALE SPRAWIEDLIWY ---- każdego to czeka jeśli tylko wyciągnie swoje brudne łapy po życie niewinnych w obronie życia i sprawiedliwości.

  6. rozczochrany

    Szkoda "Giwiego". Twardziel był z niego i kozak.

    1. wokidoki

      A przy okazji zbrodniarz wojenny, no fakt szkoda szkoda...

  7. Marek1

    Prawdopodobnie Moskwa likwiduje tych watażków, którzy stali się zbyt niezależni lub/i niewygodni. Zresztą Girkin(ps.Striełkow) przewidział to już dawno i opuścił definitywnie Donbas po upadku projektu Noworosja. Szkody żadnej nie ma dla świata, bo Motorola, Giwi, Basurin, itp. to bardziej bandyci niz żołnierze ...

  8. pomz

    To kropla w morzu potrzeb...

  9. loki

    Lepsza kara nie mogła go spotkać tym bardziej że ciążyły na nim zarzuty mordowania jeńców i znęcanie się nad nimi. Ciekawi mnie jednak kto to zlecił bo pamiętam że po wyeliminowaniu Motoroli jak udzielał wywiadu miał taką twarz jak by wiedział że on jest następny.

  10. tak tylko...

    "Republiki" doniecka i ługańska, to wzorcowy przykład organizmów państwowych, czyli mafijnych tworów, będącym produktem "rosyjskiego Świata", takie wzorce społeczne tworzy Rosja. Przestępczość, zamachy, mafijne porachunki, to szczyt osiągnięć i propozycja oferty cywilizacyjnej dla otaczających ją społeczeństw. Tyle proponuje swym wielbicielom Putin. Ciekaw jestem, czy mieszkańcy tych "republik" zadowoleni są ze zmian jakie nastąpiły w ostatnich latach...

    1. Vvv

      Ci co nie sa znikają w tajemniczy sposób :)

    2. Zenek

      @ tak tylko,,, Pojedź do Kosowa i opowiedz trochę o tym oderwanym od Serbii organizmie państwowym będącym produktem "zachodniego świata", a zwłaszcza czym się różni od republik donieckiej i ługańskiej. Być może jedną nerkę będziesz musiał zostawić na miejscu, ale mimo wszystko chyba warto pojechać.

  11. chorąży

    Cóż, smutny los żołnierza...

    1. Geoffrey

      Ktoś, kto torturuje jeńców, nie jest żołnierzem, a bandytą.

  12. Sailor

    Może być też tak, że Putin zrozumiał, że Ukrainy nie odzyska, a z każdym dniem konfliktu Ukraińcy bardziej nienawidzą Rosjan jeżeli w ogóle jest to możliwe. Teraz kolej na to aby stworzyć atmosferę do rozmów poprzez wymordowanie tych co najwięcej mają za pazurami i mogli by swoja wiedzą zaszkodzić teraz lub w przyszłości. Dziwię się, że tzw. przywódcy jeszcze tam siedzą. na ich miejscu wiałbym gdzie pieprz rośnie najlepij do państwa, które w zamian za info udzieli schronienia.

    1. Geoffrey

      Obawiam się, że w kwestii Ukrainy Putin nie ma innej drogi. Jeśli chce odtworzyć imperium, Ukraina jest mu niezbędna. Kijów jest kluczem do rosyjskiej koncepcji "zbierania ruskich ziem" i władzy nad Prawosławiem. Putin nawet imię ma po kijowskim Włodzimierzu Wielkim. Bez Kijowa Rosja jest tylko związkiem azjatyckich plemion z Jurijem o Długich Rękach i Iwanem Sakiewką na czele. Zatem nie spodziewałbym się, że Putin odpuści. Chyba że w ogóle odpuszcza budowanie imperium, co dla świata byłoby wspaniałą wiadomością.

  13. Davien

    No i kolejnego terroryste mniej na świecie. Ciekawe tylko kto sie go pozbył SBU czy Kreml, a może jego własni koledzy?

    1. Sailor

      Stawiam na Putina wpisuje się to dokładnie w rosyjską mentalność i sposób załatwiania spraw.

  14. Sailor

    Nie ma się czym epatować. Zwykłe porachunki mafijne lub usuwanie niewygodnych świadków. Jeszcze troszkę. a Putin rękami FSB załatwi wszystkich tzw. przywódców. Zresztą chyba większość została już zabita. Trudno nadążyć za Putinem.

  15. kopi

    pieknie

  16. Kiks

    Ubolewać z pewnością nikt nie będzie. Niech mu piekło lekkim nie będzie.

  17. Roshedo

    Czyżby polski wywiad odzyskał wreszcie kły i wyeliminował Tołstycha? :-)

    1. darek

      mało ze stołka nie spadłem ze śmiechu . niby po co nasz wywiad miałby eleminowac jakiegoś pionka co nic nie znaczył

    2. Mariusz

      A cóżby miał tam robić polski wywiad? Przecież to nie ich zadanie. Raczej specnaz.

  18. igoruk

    Za miesiąc, dwa przeczytamy o likwidacji Zacharczenki i Płotnickiego. Putin po kolei eliminuje wszystkich, którzy brali udział w aneksji Krymu i Donbasu. Potem przyjdą "nowi", którzy są "czyści". Tak działa stary kagiebowiec, to ich natura.

  19. dropik

    miejsce i czas wskazują, że to byli ruscy. Urkaincy by go atakowali gdzies po drodze z domu do "urzędu" bo tak o wiele łatwiej. o co chodzi ruskim ? Ja w bajki o wycofaniu się z Donbasu nie wierzę więc pewnie pora na nową mniejszą lub większą ofensywę i Minsk 3. pewnie givy był zbyt niezależny i małosterowalny

  20. Geoffrey

    Drugi po Motoroli separatysta, który rozpoczął wypełnianie porozumień Mińskich o zawieszeniu broni. Wolno to idzie, ale postępy są.

  21. L55

    chyba rzeczywiście się szykują do jakiś rozmów pokojowych, czyszczą sobie stolik.

  22. Rain Harper

    Rosjanie mają długą tradycję zastępowania swoich pionków mniej zużytymi.Assad następny?

Reklama