Reklama

Polityka obronna

Zakończono łączenie rosyjskich elektrowni z Krymem

fot. kremlin.ru
fot. kremlin.ru

Rosjanie uruchomili czwartą i ostatnia linię energetyczną, która łączy rosyjskie elektrownie z Krymem.

Rozpoczęcie eksploatacji czwartej linii mostu energetycznego łączącego Krym z Kubaniem odbyło się w „wirtualnej” obecności prezydenta Putina, który w czasie telekonferencji zapoznał się ze sprawozdaniem ekspertów i wydał rozkaz „włączenia guzika”.

Pojemność wszystkich czterech linii mostu energetycznego położonego przez Cieśninę Kerczeńską to obecnie około 800 MW energii elektrycznej. Wraz z własnymi źródłami Krym otrzymuje w ten sposób obecnie około 1,27 tysięcy MW, co zabezpiecza potrzeby półwyspu szacowane na poziomie 1,15 tysięcy MW.

Sukces jest tym większy, że Rosjanie zbudowali całą sieć energetyczną z nowymi liniami przesyłowymi oraz stacjami transformatorowo - rozdzielczymi. W ten sposób zabezpieczono potrzeby całego przemysłu w regionie. Przewiduje się, że wszelkie ograniczenia związane z dostawą energii elektrycznej dla ludności Krymu zostaną zdjęte 15 maja br.

Zobacz także: Gigantyczne koszty przyjęcia pakietu klimatycznego

Zobacz także: Rządowy audyt w energetyce. Dlaczego nie sięgnięto do raportów NIK?

Reklama
Reklama

Komentarze (6)

  1. cenzurowany

    Ale to wszystkich boli że Rosja sobie daje radę i ma delikatnie mówiąc w nosie "sankcje". Krym odzyskała bez jednej ofiary - buduje tam nowe hotele, duże aquaparki, most, zaopatrzyła w prąd. Nie potrafi wyprodukować komputera? a jakiż to komputer produkuje porównywalna do USA cała Unia Europejska? oświeć mnie bo jakoś nie wiem. Co do samochodów to po prostu największe koncerny samochodowe zrodziły się jeszcze przed II wojną światową w Europie - to dziwne że mają nie produkować samochodów skoro robią to od ponad 100 lat. Rosji nie da się porównać z Europą i USA - bo to kraj, który ma 140 mln ludzi/ czyli połowa ludności USA/ i olbrzymi obszar/często bardzo trudno dostępny/ - co generuje ogromne koszty ochrony granic, organizacji transportu, organizacji ochrony zdrowia, zaopatrzenia w gaz, prąd. Do tego kraj ten od 100 lat nawiedzają rewolucje i wojny oraz dyktatorzy niszcząc go oraz zabijając miliony mądrych ludzi. Ameryka od ponad 100 lat na swoim terytorium nie miała najmniejszego konfliktu a otoczona jest słabymi państewkami. Przed I wojną światową Rosja była 100 lat za USA i Europą ; przed II jakieś 50 lat - teraz jakieś 10 lat - zmniejsza ten dystans w sposób znaczący - gdyby nie Jelcyn/ którego tak hołubił "zachód", który sprzedał bogactwa, rozwalił własny przemysł/ - Rosja byłaby tylko kilka lat do tyłu. W wielu technologiach jest najbardziej zaawansowana na świecie w innych dogania USA i UE. Zgadnijcie kto będzie oczyszczał wodę w Japonii w okolicach Fukushimy - właśnie Rosjanie. Oni teraz zaczynają zbierać żniwo publicznej, szeroko dostępnej dla wszystkich edukacji na każdym poziomie. Od publicznego przedszkola / w którym w większości MUSI być mały basen do ćwiczeń z dziećmi, oraz GABINET LEKARSKI z pielęgniarką oraz okresowo lekarzem/ do szkół podstawowych i Uniwersytetów /5 z ich uniwersytetów dostało się do 100 najlepszych na świecie/ - żadna uczelnia z Polski tam się nie znalazła. A teraz nie przejedli kasy z Ropy jak Arabowie - tylko włożyli to w naukę i rozwój technologii. Nawet Chińczycy dysponujący wręcz nieograniczonym budżetem nie są w stanie wyprodukować nowoczesnego silnika lotniczego czy samolotu, helikoptera cywilnego czy wojskowego, silnika rakietowego - Rosjanie w dziedzinach lotnictwa w zasadzie są na topie lub zaraz do niego dociągną - i to cywilnego i wojskowego /wydając na to wielokrotnie mniej niż USA/. Poczytajcie o MC-21, Nowym Ka-62; Mi-38 , samoloty wojskowe mają obecnie jedne z najlepszych na świecie i mają ich najszerszą gamę. W elektronice są krok za USA - obecnie w fazie testów jest 8 rdzeniowy procesor Elbrus 8S w technolgii 20 nm - wiedzą że nie dościgną intela w konwencjonalnych procesorach więc dużą kasę pompują w fotoelektronikę - przyszłość. Wystarczy troczę poczytać ich publikacji w światowych czasopismach naukowych. Psy szczekają a karawana jedzie dalej. Wiecie gdzie jest najbliższy kryty stok narciarski? - wcale nie w Arabii Saudyjskiej - poszukajcie. A gdzie jest najbliższe oceanarium z orkami i delfinami - też nie w Ameryce - poszukajcie zdziwicie się bardzo.

    1. tyle

      Kasy z ropy i gazu nie przejedli tylko ukradli ją rządzący i kradną nadal miliardy dolarów. Wymiana handlowa Rosji z Niemcami to nawet nie połowa tego co Polski z Niemcami. Rosja w stosunku do swojej fizycznej wielkości jest ekonomicznym karłem. Brak moralności ,etyki, złodziejstwo i korupcja niszczą ten kraj. Kropkę nad i stawiają: alkoholizm, narkotyki i aborcje na olbrzymią skalę. . Rosja tak naprawdę zwija się i jest groźna tylko dzięki posiadaniu broni atomowej.

    2. Geoffrey

      Cenzurowany - wszystkie rosyjskie wspaniałe osiągnięcia tak czy inaczej dotyczą technologii militarnych i rosyjskiej sztuki podbijania innych narodów. Nawet oceanarium o którym piszesz, ukradzione razem z Krymem Ukrainie, powstało w czasach sowieckich do badań nad wykorzystaniem delfinów w minowaniu okrętów wroga. Cały rosyjski przemysł działa na rzecz rosyjskiego snu o podboju świata. Co więcej, powszechna bezpłatna edukacja i wspaniałe uniwersytety także wprzęgnięte są w indoktrynację dzieci od najmłodszego wieku. Stalinowskie metody propagandowe sprawnie działają tylko w Rosji i Korei Północnej. Taka to potęga. Mordor.

    3. rozczochrany

      Akurat Rosjanie produkują własne komputery i procesory do nich. Nie tyle ze względów ekonomicznych co z powodu obaw przed szpiegostwem internetowym. Sam mam rosyjski smartfon na ruskich częściach. Zresztą poszukajcie w internecie.

  2. ito

    Tym sprytnym sposobem dzięki głupocie ukraińskich polityków zrobiono kolejny krok w kierunku całkowitego odizolowania Krymu od Ukrainy. Gdyby nie sztuki ze zrywaniem sieci i blokowaniem kolejnych dostaw Rosjanom nie chciało by się podejmować wysiłku i wszystko zostałoby po staremu- infrastruktura Krymu ściśle związana z Ukrainą, a co za tym idzie odwrócenie decyzji politycznych stosunkowo proste- a tak zostali zmuszeni do zintegrowania infrastruktury półwyspu bezpośrednio z Rosją. I możliwość wywierania przez Ukrainę jakiegokolwiek wpływu na mieszkańców Krymu coraz bardziej się rozmywa. Tak samo jak możliwość zbliżenia w momencie normalizacji stosunków z Rosją. Brawa dla rządu Ukrainy za skuteczność.

    1. Geoffrey

      Czyli co? Ukraińcy mieli dalej sprzedawać Krymowi/Rosji prąd, i zachęcać Zachód do sankcji wobec Rosji? Dostatecznie długo się kompromitowali sprzedawaniem wszystkiego Rosjanom. Z okupantem się nie współpracuje. Przynajmniej zmusili Rosję do wywalenia w błoto ( w cieśninę Kerczeńską) sporej sumy pieniędzy, która nie będzie wydana na czołgi i amunicję dla separatystów.

  3. Szacun

    Brawo Rosja!

  4. 45

    Ja to widzę inaczej,Rosja daje sobie radę.Sankcje jej pomogą,dotąd byli uzależnieni we wszystkim teraz wzięli sprawy w swoje ręce.Jest powiedzenie,,psy szczekaja ,karawana jedzie dalej.,,czemu psy szczekaja?bo się boją.

    1. ja

      Daje sobie radę, a najlepiej w produkcji walonek - w tym nikt ich nie prześcignie. Zrozum synu, że oni mają ambicje, żeby rywalizować z Zachodem, rozumiesz, Z ZACHODEM!!! Przy potencjale tego kraju i umiejętności pozyskiwania, głównie przez złodziejstwo technologii, powinni być na poziomie USA, a czy są? - pytanie retoryczne. Są coraz bardzie w tyle. Nawet już Chinom niewiele mają do zaproponowania. Jak się dalej będą sadzić zamiast współpracować, to w końcu będą się ścigać z Indiami, nie z Zachodem.

    2. 51

      zgadza się, te sankcje to takie chciejstwo tych którzy je wprowadzili, żeby choć troszeczkę zadziałały, skutek widać gołym okiem, te sankcje to śmiech na sali, jak kogoś ciekawi niech sobie obejrzy jak szybko i z jakim rozmachem jest budowany most na Krym przez cieśninę kerczeńską .....

    3. tyle

      45.Powiedz to moim rottweilerom, że szczekają bo się boją. Kraj zajmujący prawie pół kuli ziemskiej , nie umie wyprodukować przyzwoitego samochodu czy komputera ,daje sobie radę? Przy takim potencjale, długość życia jak w najbiedniejszych afrykańskich kraikach.Można tak pisać na kilka stron, tylko po co. Szkoda prądu.

  5. grundy

    Czy aby rzeczywiście 850MW? W 2016 miała być ukończona wstępnie linia 300MW z max szczytowym obciążeniem 400MW. 850MW docelowo w 2017 (tylko trzeba jeszcze mieć skąd brać) roku i mało prawdopodobne, że się udało to zrobić z takim wyprzedzeniem. Czyli z tym co maja obecnie na Krymie mogą zaspokoić energię w 50%, dla ludności może się uda zdjąć ograniczenia ale dla przemysłu, samorządów nie ma opcji.

  6. Szyszka

    Dla wszystkich martwiacych się o wpływ sankcji na mieszkańców Rosji słowa babci Rosjanki,która wiele lat temu powiedziała krótko i na temat: dopóki tam chleb,wódka i słonina w sklepie to żadnych rozruchów nie będzie..... taka mentalność. Ps Minęło ze 30 lat i dalej aktualne.

    1. meh

      To dlatego że kreml trzyma Rosjan żelazną ręką i po porostu się boją? Czy też sami w sobie nie mają żadnej ambicji innej niż tylko "żeby wszyscy się nas bali" ?