Reklama

Siły zbrojne

Zaginięcie tajwańskiego Mirage 2000. Tajpej prosi o pomoc Japonię

Fot. Toshiro Aoki/wikipedia.com/CC BY-SA 3.0
Fot. Toshiro Aoki/wikipedia.com/CC BY-SA 3.0

Rząd Tajwanu zwrócił się do rządu japońskiego z prośbą o pomoc w sprawie poszukiwań pilota samolotu Mirage 2000, który zaginął w dniu 7 listopada.

Minister obrony Tajwanu Feng Shih-kuan potwierdził, że Tajpej zamierza zwrócić się do rządu Japonii z prośbą o pomoc w poszukiwaniach pilota samolotu myśliwskiego Mirage 2000, który zaginął w dniu 7 listopada.

Maszyna zniknęła z ekranów radarów o godzinie 6:43 wieczorem czasu lokalnego, ok. 90 mil morskich na północ północny-wschód od miasta Keelung na Tajwanie. Pilotem był kpt. Ho Tzu-yu, mający ponad 490 godzin wylatanych za sterami Mirage 2000, służący w 499. Taktycznym Skrzydle Myśliwskim. Samolot znajdował się nad morzem w ramach standardowego lotu ćwiczebnego.

Czytaj też: Mirage 2000 - długowieczny myśliwiec z Francji

20 minut po zaginięciu samolotu na jego poszukiwania wyruszyły śmigłowiec S-70C i samolot C-130, w akcji ratunkowej wzięły też udział trzy jednostki straży przybrzeżnej. Mimo podjętych działań nie odnaleziono dotychczas ani szczątków samolotu, ani jego pilota.

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (5)

  1. Mike

    Sky Fighters... ?

  2. Roman

    A może ten tajwański pilot wraz z samolotem już wylądował w którejś z baz lotniczych w prowincji Fujian w Chinach kontynentalnych?

    1. CB

      Gdyby to był jakiś super nowoczesny samolot, to by można jeszcze snuć jakieś teorie spiskowe, ale w tym przypadku? A Tajwan też nie jest jakimś państwem zamkniętym, żeby trzeba było uciekać w taki sposób. Nawet teraz obowiązuje obustronny ruch bezwizowy z Unią Europejską.

  3. Roman

    A może ten tajwański pilot wraz z samolotem już wylądował w którejś z baz lotniczych w prowincji Fujian w Chinach kontynentalnych?

  4. Smuteczek

    Nie lepiej było poprosic o pomoc Chiny? Rozumiem wydzwiek propagandowy, jezeli jednak autentycznie zalezy im na odszukaniu pilota ( po 3 dniach mała szansa chyba) to wydaje sie to miec wieksze szanse powodzenia

    1. Uncle Sam

      Nie lepiej, bo chińska marynarka nawodna wciąż radzi sobie słabo, a w przypadku akcji ratunkowo-poszukiwawczych (SAR) japońska marynarka posiada znacznie większe doświadczenie i lepszy sprzęt.

  5. magazynier

    XXI wiek i tak historia! A co na to duży brat i NSA?

Reklama