Wtorek z Defence24.pl: Sąd przedłuży areszt dla Bartłomieja M.?; Cztery śmigłowce AW101 dla MW RP; Zamachy na Sri Lance; MON czeka na wnioski o dofinansowanie strzelnic; Zatrzymano saperów z Kazunia

Maciej Miłosz, Dziennik Gazeta Prawna, „Prokuratura chce zatrzymać Bartłomieja M.”: Prokuratura domaga się przedłużenia aresztu dla Bartłomieja M., który jest podejrzany o działania na szkodę resortu obrony narodowej. Prawnicy potwierdzają, że sąd najprawdopodobniej przychyli się do wniosku prokuratury w Tarnobrzegu. „Jutro Sąd Okręgowy w Warszawie rozpatrzy wniosek o przedłużenie aresztu dla osób podejrzanych m.in. o działanie na szkodę PGZ [...] Złożyliśmy go, ponieważ jeszcze nie udało nam się zakończyć postępowania, a istnieje obawa matactwa i osadzeni są zagrożeni surową karą - wyjaśnia Andrzej Dubiel, rzecznik prasowy prokuratury okręgowej w Tarnobrzegu.”

Zbigniew Lentowicz, Rzeczpospolita, „Król morskiego polowania”: Resort obrony narodowej wyposaży Marynarkę Wojenną RP w cztery śmigłowce AW101 włoskiego koncernu zbrojeniowego Leonardo. „Offset sprowadzi się do zorganizowania bieżącej obsługi maszyn w lotniczych zakładach w Łodzi. Producent zachwala, że maszyny AW101 budowane w brytyjskich zakładach w Yeovil zostały wprost stworzone do zadań, które przydzieli im polska Marynarka Wojenna.”

Marek Kozubal, Rzeczpospolita, „Żołnierze ukryci w sieci”: Wojska Obrony Terytorialnej postawiły na szeroka komunikację wewnętrzną ze swoimi żołnierzami. „Wojska Obrony Terytorialnej jako jedyna formacja w Siłach Zbrojnych korzysta z działającej jawnie, ale szyfrowanej platformy internetowej. [...] To rozwiązanie pionierskie w polskich Siłach Zbrojnych, bowiem dostęp do zawartych tam informacji jest możliwy spoza jednostki wojskowej.”

Piotr Skwirowski, Rzeczpospolita, „Krwawe zamachy na Sri Lance”: Na Sri Lance doszło do dziewięciu zamachów bombowych w wielkanocną niedzielę. Najnowsze informacje mówią o śmierci 290 osób. Liczba ofiar jednakże nadal rośnie. „Wywiad amerykański mówi o powiązaniach zamachowców z ISIS. W czasie prowadzonej w całym kraju akcji antyterrorystycznej zatrzymano 24 osoby. Nie ma jednak informacji, kim są i jaki był ich związek z zamachami. Policja poinformowała za to o znalezieniu na dworcu autobusowym w Kolombo 87 detonatorów bomb. Niedzielne ataki były największe od czasu zakończonej 10 lat temu krwawej wojny domowej.”

Łukasz Kamiński, Rzeczpospolita, „Pieniądze na strzelnice czekają na chętnych”: Ministerstwo Obrony Narodowej rozstrzygnie konkurs na dofinansowanie strzelnic do końca maja. Jednym z warunków ubiegania się o dotacje jest dysponowanie nieruchomością przez samorząd i pokrycie co najmniej 20 proc. kosztów budowy lub remontu strzelnicy. „Do 6 maja jest czas na złożenie przez władze samorządowe wniosku o dofinansowanie miejsc przeznaczonych dla osób ćwiczących z bronią. [...] W ramach programu <<Strzelnica w powiecie>> jednostka samorządu terytorialnego może przeprowadzić przy wsparciu MON inwestycję polegającą na budowie nowej strzelnicy lub rewitalizacji istniejącego obiektu. Samorządy, które zostaną zakwalifikowane do programu, będą mogły uzyskać dotacje od MON do 80 proc. wartości projektu.”

Paweł Wroński, Gazeta Wyborcza, „Co prokuratura ma na generała”: Obrońca generała Lecha Majewskiego odpowiada na zarzuty stawiane przez prokuraturę. „Poznaliśmy zarzuty, które prokuratura postawiła generałowi Lechowi Majewskiemu. Dotyczą trzech kolejnych pokazów Air Show w Radomiu, nawet tego, którego generał nie organizował. [...] Te zarzuty są żenujące - twierdzi adwokat. Śledztwo w sprawie pokazów toczy się już cztery lata - od 2015 r. Imprezę kontrolowała już Żandarmeria Wojskowa, CBA, MON oraz Sztab Generalny. Generał Majewski w 2017 r. był przesłuchiwany jako świadek. Podstawą, na której prokuratura uznaje odpowiedzialność generała Majewskiego, jest wydawany każdorazowo przed Air Show rozkaz organizacyjny, pod którym znajduje się jego podpis. I dlatego stawia mu zarzut także za imprezę z 2015 r., której generał już nie organizował, bo odszedł ze stanowiska dwa miesiące wcześniej.”

Super Express, „Narkomani w Kazuniu”: Sprawą żołnierzy posiadających substancje odurzające zajęła się Żandarmeria Wojskowa. „Sześciu żołnierzy, w tym pięciu saperów, wpadło w ręce Żandarmerii Wojskowej za posiadanie narkotyków. Sprawą zajęła się prokuratura. [...] Kilka dni temu na terenie dwóch jednostek wojskowych doszło do zatrzymania 12 osób. Aż 11 wpadło za posiadanie substancji odurzających, jedna za handel nimi.”