Wojsko, bezpieczeństwo, geopolityka, wojna na Ukrainie
Wtorek z Defence24.pl: Rosja rozpocznie ofensywę w Donbasie?; Kolejna zmiana kadr w zbrojeniówce; Wywiad z szefem WIM; Jakie potrzebne są działania WOT?; Francuskie służby zatrzymały terrorystki planujące zamach
Wtorkowy przegląd prasy pod kątem bezpieczeństwa i obronności.
Rusłan Szoszyn, Rzeczpospolita, „Rosja balansuje na granicy wojny”: Wywiad z Aleksandrem Golcem, znanym, niezależnym rosyjskim ekspertem wojskowym. „Gdyby działania wojenne miały się rozpocząć, na pewno nie zaczną się wcześniej jak w połowie maja. Z powodu kiepskich warunków klimatycznych. Wiosną, podczas odwilży, nie ma możliwości prowadzić w Donbasie ofensywy. Sprzęt nie ruszy z miejsca, po prostu utknie w błocie. Rosja pokazuje swoje kolumny czołgów i gdyby nawet chciała je skierować na Ukrainę, musiałyby poczekać, aż ziemia wyschnie. Nie sądzę, by Rosja chciała rozpoczynać wielką wojnę”
Zbigniew Lentowicz, Rzeczpospolita, „Karuzela kadrowa w narodowej zbrojowni”: Do 7 kwietnia potrwa przyjmowanie zgłoszeń w PGZ, natomiast 8 kwietnia zaplanowano rozmowy kwalifikacyjne z kandydatami do nowego zarządu. „Jeszcze w tym tygodniu nowy zarząd powinien przejąć stery Polskiej Grupy Zbrojeniowej, największego holdingu skupiającego kluczowe państwowe fabryki broni. [..] Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie fakt, że miotła kadrowa idzie w ruch w centrali PGZ już siódmy raz za rządów PiS i gołym okiem widać brak stabilizacji w strategicznym sektorze odpowiadającym za bezpieczeństwo i wyposażenie armii”
Bogdan Klich, Rzeczpospolita, „Najlepsza oferta obronna”: Felieton byłego ministra obrony narodowej, Bogdana Klicha. „Europa nie obroni się sama. Parasol ochronny nad nią dalej musi być rozpięty przez NATO. Powinna wszakże przejąć odpowiedzialność za własne bezpieczeństwo tam, gdzie może realnie wyręczyć USA. Unia Europejska musi być zdolna do zarządzania kryzysami (także poprzez aktywność militarną) na Bliskim Wschodzie, w Afryce i na Bałkanach. Projekcja siły jest ostatnim atrybutem z triady wojsko, handel, dyplomacja, której dotkliwie brakuje, tak jak szczepionek przed zarazą. Autonomia strategiczna może być budowana zatem tylko w ramach Unii Europejskiej, a nie poza nią, co pozwoli na osadzenie partnerstwa atlantyckiego na nowych fundamentach.”
Katarzyna Pinkosz, Do Rzeczy, „Czwartej fali nie będzie”: Wywiad z szefem Wojskowego Instytutu Medycznego, prof. gen. dyw. Grzegorzem Gielerakiem. „ To ostatnie pięć-sześć tygodni epidemii, jaką znamy z jej najgorszej strony. Prognozuję, że kolejnej takiej fali nie będzie. Tempo, w jakim nabywamy odporności populacyjnej, zarówno poprzez zakażenia, jak i szczepienia, gwarantuje, że do końca wakacji powinniśmy osiągnąć poziom 65-70 proc. osób uodpornionych, co radykalnie zmniejszy transmisję wirusa. Zakładam też, że - podobnie jak w przypadku innych, wcześniejszych epidemii - wirus będzie mutował w kierunku mniejszej zjadliwości. Najbliższa jesień zdecydowanie powinna należeć do nas, a nie do wirusa.”
Maciej Pieczyński, Do Rzeczy, „Potrzebna nam obrona terytorialna, ale inna”: Wywiad z byłym wiceministrem obrony narodowej, Romualdem Szeremietiewem. „Jeżeli przygotujemy terytorium kraju do obrony, jeśli żołnierze WOT w każdym miejscu i w każdym momencie będą gotowi podjąć działania nieregularne, to nieprzyjaciel, wiedząc o tym, będzie wiedział również, że musi użyć ogromnych sił, aby ten opór spacyfikować. Polsce zapewne długo nie uda się uzyskać przewagi militarnej nad Rosją. Dlatego wskazuję na działania nieregularne. [...] Tak więc przygotowanie przez Polskę 500 tyś. do działań asymetrycznych oznacza, że agresor powinien dla sparaliżowania takiego oporu zgromadzić 10-milionowe siły okupacyjne. Trudno sobie wyobrazić, aby nawet Rosja miała taką zdolność”
Petar Petrovic, Gazeta Polska Codziennie, „Kobiety planowały atak w święta”: Zatrzymano pięć kobiet podejrzewanych o planowanie zamachu w Niedzielę Wielkanocną. „Francuskie służby poinformowały, że wszystkie należące do jednej rodziny kobiety - matka i cztery córki, w tym niepełnoletnia - uległy w ostatnim czasie radykalizacji, m.in. oglądając materiały publikowane przez Państwo Islamskie. Jedna z nich jest podejrzewana o utrzymywanie relacji z grupami islamistów. Zatrzymań dokonano w Beziers na południu kraju. Władze w Paryżu starają się zwalczać radykalne tendencje w tych środowiskach, m.in. poprzez projekt ustawy o <<konsolidacji zasad republikańskich>>, określany też jako ustawa przeciwko separatyzmowi islamistycznemu.”
Wacław Radziwinowicz, Gazeta Wyborcza, „Donbas na skraju wojny”: Rosja i Kijów szykują się do zaostrzenia konfliktu w Donbasie. Czy dojdzie do nowej wojny? „Liczba przypadków złamania zasad zawieszenia broni na Donbasie w ostatnim tygodniu wzrosła dziesięciokrotnie - alarmuje w swoim sobotnim raporcie działająca w regionie specjalna misja obserwacyjna OBWE. Do wymiany ognia dochodzi co chwila wzdłuż całej 400-km linii oddzielającej rejony kontrolowane przez prorosyjskich separatystów od reszty Ukrainy. Ostrzał jest prowadzony także z zakazanych na mocy porozumień o zawieszeniu broni wielkokalibrowych moździerzy i haubic. Oliwy do ognia tlącego się konfliktu dolała Moskwa. Najpierw, jeszcze w połowie lutego, Władimir Putin w wywiadzie telewizyjnym obiecał: <<Donbasu nie porzucimy>>.”
"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie