Wtorek z Defence24.pl: Kto weźmie udział w misji ONZ na Donbasie?; Współpraca między Brukselą a Londynem po brexicie

Rusłan Szoszyn, Rzeczpospolita, „Kto stanie pomiędzy Kijowem a Moskwą?”: Kto weźmie udział w misji ONZ na Donbasie? „Prezydent Białorusi Aleksander Łukaszenko po raz kolejny zaproponował wysłanie swoich żołnierzy w ramach misji pokojowej na wschód Ukrainy. Według niego udział w niej mogłoby wziąć nawet 10 tyś. białoruskich wojskowych. (…) Wiele wskazuje na to, że rządzący od prawie ćwierćwiecza białoruski przywódca nieprzypadkowo poruszył temat misji pokojowej w Donbasie tuż po zakończeniu monachijskiej konferencji bezpieczeństwa. To tam minister obrony Szwecji Peter Hultqvist oświadczył, że władze w Sztokholmie są gotowe do udziału w rozwiązaniu konfliktu na Ukrainie. W Monachium chęć udziału w misji pokojowej ONZ w Donbasie wyraził również prezydent Finlandii Sauli Niinistó. W odróżnieniu od Białorusi, która z Rosją jest powiązana sojuszem militarnym, kraje te nie należą do żadnych układów wojskowych. Miejsce w takiej misji znalazłoby się dla żołnierzy z wielu kraj ów. W ubiegłym tygodniu analityk ONZ Richard Gowan z Uniwersytetu Columbia opublikował raport, z którego wynika, że misja pokojowa będzie skuteczna, jeżeli do Donbasu uda się co najmniej 20 tyś. żołnierzy. Ale muszą uzyskać mandat Rady Bezpieczeństwa ONZ, a bez zgody Rosji to nie będzie możliwe.”

Joanna Kowalkowska, Gazeta Polska Codziennie, „Bez Londynu nie będzie bezpiecznie”: Po brexicie należy utrzymać współpracę między Londynem a Brukselą. „- Musimy chronić naszą ludność. Bezpieczeństwo Europy to nasze bezpieczeństwo - powiedziała podczas przemówienia na Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa premier Wielkiej Brytanii Theresa May. Liderka Partii Konserwatywnej dodała, że liczy na podpisanie z UE porozumień dotyczących funkcjonowania służb bezpieczeństwa, które miałyby wspólnie stawiać czoła zagrożeniu w postaci terroryzmu czy przemytu ludzi na terenie Europy. - Partnerstwo Wielkiej Brytanii i UE to sposób na najskuteczniejsze połączenie wysiłków w dziedzinach, w których mamy wspólne interesy - powiedziała May. Regulacje miałyby wejść w życie w marcu 2019 r., czyli w momencie," na który początkowo planowano brexit. Jednocześnie brytyjska premier zadeklarowała gotowość do militarnego wsparcia europejskich misji poza granicami Europy oraz chęć rozwoju brytyjskich wojsk. Z premier May zgodził się sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg, który oświadczył, że po brexicie UE nie będzie w stanie zapewnić bezpieczeństwa na kontynencie, i podkreślił tym samym konieczność utrzymania ścisłej współpracy w zakresie bezpieczeństwa na linii Bruksela-Londyn.”