Zełenski odpowiada Trumpowi. „Żyje w bańce rosyjskiej dezinformacji”

Podczas środowej konferencji prasowej prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski odniósł się do słów wypowiedzianych kilka godzin wcześniej przez Donalda Trumpa, w których to amerykański przywódca mówił m.in. na temat udziału strony ukraińskiej przy negocjacjach dotyczących zakończenia wojny.

„Bez udziału Ukrainy porozumienie nie jest możliwe” – podkreślał Zełenski, dodając, że działania amerykańskiej administracji doprowadziły do wyjścia Wladimira Putina z międzynarodowej izolacji.

Trump "otoczony dezinformacją"

„Prezydent Trump jest poddany rosyjskiej dezinformacji” – tak ukraiński przywódca skomentował wtorkową wypowiedź Donalda Trumpa, w której to sugerował, że ukraiński prezydent może dziś liczyć na poparcie niewielkiej części Ukraińców (4 proc. - red.).

Zełenski odniósł się również do słów Trumpa, w których to amerykański przywódca obarczył Ukrainę częściową odpowiedzialnością za wybuch wojny. „Nie można wybielać odpowiedzialności Rosji” - mówił.

Co z surowcami?

Konferencja dotykała także spraw związanych z losami Ukrainy po wojnie. Prezydent Zełenski uznał za „niepoważne” żądanie amerykańskiego prezydenta dotyczące wykorzystania ukraińskich surowców jako spłaty środków przeznaczonych przez USA dla Ukrainy podczas ostatnich trzech lat (zdaniem amerykańskiego prezydenta ma chodzić o równowartość 500 miliardów dolarów - red.).

„Bronię Ukrainy. Nie mogę sprzedać naszego kraju” – mówił, podając, że dotychczas Stany Zjednoczone przekazały Kijowowi prawie 100 miliardów dolarów (z czego 67 miliardów na zbrojenia).