- Wiadomości
Zełenski: Jestem gotów do rozmów z Putinem. Kreml odpowiada
Prezydent Ukrainy wyraził gotowość do rozmów pokojowych z Wladimirem Putinem. Zawieszenie broni na Ukrainie coraz bliżej?

Autor. Wikimedia Commons/CC BY 4.0
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski udzielił wywiadu brytyjskiemu dziennikarzowi Piersowi Morganowi, w którym poruszono wątek możliwego zakończenia wojny w 2025 roku. Zełenski wyraził gotowość do bezpośrednich rozmów z Wladimirem Putinem, zastrzegając, że w rozmowach powinni też uczestniczyć przedstawiciele Unii Europejskiej oraz Stanów Zjednoczonych.
Do tanga trzeba dwojga
„Jeśli jest to jedyny sposób, w jaki możemy przynieść pokój obywatelom Ukrainy i nie tracić więcej ludzi, zdecydowanie powinniśmy zgodzić się na takie rozwiązanie” – stwierdził w wywiadzie ukraiński prezydent. Do tej kwestii odniósł się też rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow. Stwierdził, że to „puste słowa”, a Zełenski ma problemy z podejmowaniem negocjacji, nawet prawne. Wyraził jednak gotowość na rozmowy, zaznaczając że kontakty z administracją USA zostały zintensyfikowane.
Powstaje pytanie, czy deklaracja Kremla to jakakolwiek zmiana narracji, bo pewne dwuznaczne sygnały o gotowości do negocjacji na bazie formuły stambulskiej (stanowiącej faktyczną kapitulację Ukrainy) pojawiały się już wcześniej. Przypomnijmy, że w ubiegłym tygodniu Wladimir Putin jednoznacznie wykluczył możliwość bezpośrednich rozmów z Wołodymyrem Zełenskim, potwierdzając tym samym słowa wypowiedziane przez ukraińskiego prezydenta na początku tego roku.
Zobacz też
„Władimir Putin nie chce żadnego dialogu z Ukrainą i szuka sposobów, by uniknąć bezpośrednich rozmów na temat zakończenia wojny. Putina może zatrzymać jedynie Donald Trump” – mówił w styczniu Zełenski.
Ukraina z bronią jądrową?
Wywiad Piersa Morgana z Wołodymyrem Zełenskim oprócz dotknięcia kwestii ew. rozmów pokojowych, dotyczył też kwestii przyszłych gwarancji bezpieczeństwa dla Ukrainy. Według ukraińskiego przywódcy jedną z nich powinno być członkostwo Kijowa w Sojuszu Północnoatlantyckim. Zełenski wskazał jednak też na inną ewentualność.
„Jeśli po zakończeniu gorącej fazy wojny z Rosją proces akcesji do NATO się opóźni, Ukraina powinna odzyskać arsenał nuklearny” – stwierdził.
Zobacz też
„Jeżeli proces będzie się przeciągał latami lub dziesięcioleciami - nie z powodu Ukrainy, ale z powodu naszych partnerów - to z całą pewnością zadamy sobie słuszne pytanie: co przez cały ten czas będzie chroniło nas przed tym złem?” – kontynuował polityk, który mówił też o tym, że opóźnianie akcesji do NATO powinno być zrekompensowane przez partnerów Ukrainy np. pomocą w sfinansowaniu milionowej ukraińskiej armii.
WIDEO: Zmierzch ery czołgów? Czy zastąpią je drony? [Debata Defence24]