Reklama

Wojna na Ukrainie

Wyremontowany rosyjski sprzęt jedzie na front

Autor. UralWagonZawod

W serwisie X (dawniej Twitter) pojawiło się nagranie przedstawiające transport kolejowy rosyjskich samochodów ciężarowych oraz czołgów T-72B3M. Nagranie pochodzi z okolic Petersburga.

Na poniższym nagraniu widzimy transport kolejowy z okolic Petersburga, gdzie znajduje się 61. Zakład Naprawy Czołgów. Może to wskazywać, gdzie zostały wyremontowane i zmodernizowane czołgi T-72B3M. Oprócz nich widzimy przywrócone do służby/naprawione co najmniej dwa samochody ciężarowe Ural (model 4320?), chociaż według opisów z social mediów w transporcie ma znajdować się więcej ciężarówek oraz samochodów terenowych rodziny UAZ. Tego jednak nie widzimy na poniższym materiale.

Jeżeli chodzi o czołgi T-72B3M to są one coraz rzadziej widziane zarówno podczas transportu na front, jak i w komunikatach rosyjskiego przemysłu o kolejnych dostawach dla armii w przeciwieństwie do np. T-90M lub T-62M. Spowodowane jest to wykorzystaniem już większości czołgów znajdujących się na składnicach i nadających się do „szybkiego remontu” oraz coraz bardziej dotkliwym braku części zamiennych do m.in. układu napędowego. Dotychczas w wyniku walk na Ukrainie Rosja utraciła bezpowrotnie minimum 644 czołgi rodziny T-72B3, z czego przejętych przez Ukraińców zostało 186 egzemplarzy (według danych serwisu Oryx).

Reklama

T-72B3M to najnowsza modernizacja czołgów T-72 znajdujących się w rosyjskiej armii, opracowana jako wariant rozwojowy modelu T-72B3. Uzbrojenie główne pozostało to samo i stanowi je gładkolufowa armata 2A46M-5 kal. 125 mm mogąca strzelać w tej wersji zmodernizowanymi przeciwpancernymi pociskami kierowanymi 9K119M Refleks-M. Sprzężony z armatą pozostaje uniwersalny karabin maszynowy PKT kal. 7,62 mm. Na stropie wieży umieszczony został wielkokalibrowy karabin maszynowy NSWT kal. 12,7 mm.

Czytaj też

Lepszą ochronę załodze mają zapewniać dodatkowe moduły pancerza reaktywnego Relikt, umieszczone na bokach kadłuba oraz wieży. Początkowo stosowano ich montaż w „miękkich” modułach wykonanych z zasobników materiałowych, ale po doświadczeniach na Ukrainie zrezygnowano z tego pomysłu. Oprócz tego przedział silnikowy został osłonięty pancerzem prętowym. Jednostka napędowa pozostała tożsama z wersją T-72B3 i jest nią silnik wysokoprężny W-92S2F o mocy 1130 KM.

Fot. Vitaly V. Kuzmin/Wikimedia Commons/ CC BY SA 4.0.
Fot. Vitaly V. Kuzmin/Wikimedia Commons/ CC BY SA 4.0.
Reklama
Reklama

Komentarze (2)

  1. Monkey

    Ciekawe, gdzie są T-14, Kurgańce, Bumerangi?

    1. Wania

      No jak to gdzie? Na Syberii. Tam są te wozy i doborowe jednostki. Tak nas przekonywali niektórzy komentatorzy na tym forum. Przecież to nie wojna, pan putin (z okazji urodzin życzymy mu 72 lat życia) powiedział, że to tylko tyłowe jednostki. Ale jak rusza z tej Syberii to paaaanie. Berlin w tydzień, a Paryż w dwa tygodnie.

  2. skition

    Nie wiadomo z czego to wynika. Na składnicach sprzętu stoją czołgi rodziny T72.Nie ma za to czołgów T80/T90....Na front jadą za to czołgi T90M...przynajmniej w artykule choć to prawdopodobnie nieprawda

Reklama