Reklama

W Rosji rozbił się unikalny bezzałogowiec

Altius-U podczas testów w locie. Fot. mil.ru
Altius-U podczas testów w locie. Fot. mil.ru

Nieopodal Kazania rozbił się ekspeymentalny rosyjski bezzałogowiec HALE (High-Altitude Long-Endurance) Altius (ALTAIR). Maszyna spadła na tereny zamieszkane.

Altius to ciężka maszyna uderzeniowo-rozpoznawcza, która ma za zadanie prowadzić misje rozpoznawcze i uderzeniowe daleko od własnych pozycji na dużych wysokościach. Dron ma długość 11,8 metra, a rozpiętość skrzydeł sięga powyżej 28 metrów. Maksymalna waga startowa sięga 6 ton. Napęd stanowią dwa silniki turbowentylatorowe Klimow WK-800C podwieszone w gondolach pod skrzydłami. Do tej pory wykonano co najmniej 4 prototypy - pierwszy w 2013 roku.

W kwietniu 2018 r. Aleksander Gomzin, dyrektor generalny Biura Sokoł i główny projektant, został aresztowany za defraudację 900 milionów rubli przeznaczonych na rozwój konstrukcji. Zaistniałe problemy doprowadziły do zmiany wykonawcy projektu. W 2018 r. jego realizację przejęły Uralskie Zakłady Lotnictwa Cywilnego w Jekaterynburgu.

Altius ma mieć zasięg ponad 10 tys. kilometrów i latać na wysokości 12 tys. metrów przez co najmniej 48 godzin. Na uzbrojeniu drona mają znajdywać się pociski szybujące Grom-1 oraz Grom-2. Docelowo, maszyna ma mieć sterowania z myśliwca Su-57.

Reklama

Według naocznych świadków, dron kilka minut krążył nad ziemią cały czas zmniejszając wysokość. W jego towarzystwie latała Cessna, która prawdopodobnie próbowała opanować lot bezzałogowca. Finalnie dron uderzył w budynek mieszkalny na ziemi. Nie wiadomo nic o ofiarach na ziemi.

WIDEO: Defence24 Days 2024 - Podsumowanie największego forum o bezpieczeństwie
Reklama

Komentarze (7)

  1. GB

    Jak to Cessna go eskortowała? Toż to amerykański samolot.... Sankcje są już 11 lat a ruscy nadal nie dorobili się analoga Cessny? Hmmm... łączność pewnie na ruskich komponentach, albo jakaś zachodnia staroć z przed 50 lat. To i utracili kontrole. S-70 Ochotnik sami musieli zestrzelić po utracie kontroli nad nim.

  2. Tani2

    A żeby było weselej w 2021r zakończono próby tego drona. Czyli producent robił to za swoją kasę i na własne ryzyko.

  3. Tani2

    Tyle śmiechu o tego drona więc pasuje napisać coś pozytywnego. Najłatwiej kupić sprawdzony. Ale lepiej zrobić samemu ,13 lat już go rozwijają więc trochę się nauczyli jeszcze pobadają i będzie latał . I będą mieli swój ,i nikt im sankcji nie da. Jeszcze raz najłatwiej kupić....?

    1. GB

      Dla ruskich rzexzywiscie najlepiej kupić, a to z Iranu, a to z Izraela.

    2. Tani2

      GB bo jak nie masz to musisz kupić,gdzie? Tam gdzie sprzedadzą a nazwa państwa nie gra roli.

  4. GB

    Tego sobie przynajmniej nie zestrzelili.

  5. Ma_XX

    Orzeł wylądował 🤣

    1. pomz

      I to jak.😄 z wielkim hukiem...

    2. Chyżwar

      Powiedziałbym raczej, że trafił w godziwy cel.

  6. Eee tam

    Koncept już dawno przestarzały jak te tureckie Anka

  7. Wania

    Jak się okazuje była to pierwsza misja bojowa drona i od razu zakończona sukcesem. Trafił w cel. Wczoraj Rosjanie pochwalili się zastrzeleniem nietypowego drona. Otóż rosyjski dron namierzył parę ukraińskich dronów lecących na rosyjskim terytorium. Operator zdecydował się zniszczyć ten bardzo nietypowo wyglądający. Tuż przed uderzeniem w obiekt okazało się, że ten macha skrzydłami i klekocze.

Reklama