Reklama

Von der Leyen żąda od Zełenskiego „wyjaśnień” w sprawie walki z korupcją

Ursula von der Leyen i Wołodymyr Zełenski za mównicami podczas konferencji prasowej. Za nimi flagi UE i Ukrainy
Ursula von der Leyen i Wołodymyr Zełenski podczas konferencji prasowej w Kijowie 20.09.2024 r.
Autor. Twitter (X) / @vonderleyen

Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen zażądała wyjaśnień od prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego po uchwaleniu ustawy dotyczącej instytucji antykorupcyjnych, która wywołała falę protestów na Ukrainie - przekazał PAP rzecznik KE Guillaume Mercier.

Jak poinformował, von der Leyen „wyraziła poważne zaniepokojenie konsekwencjami” nowych regulacji, które pozbawiają organy antykorupcyjne niezależności, i „zażądała wyjaśnień od ukraińskiego rządu”.

Reklama

Komisja Europejska wyraziła we wtorek głębokie zaniepokojenie przyjęciem przez Ukrainę zmian w kodeksie karnym, które – zdaniem Brukseli – mogą poważnie osłabić kompetencje i niezależność kluczowych instytucji antykorupcyjnych: Narodowego Biura Antykorupcyjnego Ukrainy (NABU) i Specjalnej Prokuratury Antykorupcyjnej (SAP).

  • Obie te instytucje są powszechnie uznawane za fundamenty państwa prawa na Ukrainie. Muszą pozostać niezależne, aby skutecznie zwalczać korupcję i utrzymać zaufanie społeczne (do władz) - napisał Mercier.

Von der Leyen skontaktowała się w tej sprawie bezpośrednio z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim.

Mercier przypomniał, że poszanowanie praworządności oraz skuteczna walka z korupcją to podstawowe warunki członkostwa w Unii Europejskiej. „Jako kraj kandydujący Ukraina jest zobowiązana do pełnego przestrzegania tych zasad. Nie ma w tej kwestii miejsca na kompromis” – ostrzegł.

Czytaj też

Do zmian w ukraińskim prawie odniósł się także komisarz ds. praworządności Michael McGrath. Na konferencji prasowej w Kopenhadze powiedział, że pozycja obu antykorupcyjnych organów była budowana w Ukrainie od dekady i są one postrzegane jako kamienie węgielne rządów prawa w tym kraju.

  • Poszanowanie praworządności i walka z korupcją są podstawowymi elementami Unii Europejskiej. Jako kraj kandydujący Ukraina musi w pełni przestrzegać tych standardów i w tej kwestii nie może być mowy o kompromisie, niezależnie od okoliczności, w jakich Ukraina się znajduje - podkreślił McGrath.
  • Nie chcemy, aby postęp, który został ciężko wywalczony na Ukrainie i który był budowany przez wiele lat, został cofnięty - dodał. Według niego KE obawia się, że w wyniku zmian NABU i SAP zostaną podporządkowane Prokuratorowi Generalnemu.

Zmiany w ukraińskim prawie budzą niepokój w kontekście trwającego procesu akcesyjnego tego kraju do UE oraz szeroko zakrojonych reform, które Ukraina zobowiązała się przeprowadzić w ramach zbliżania się do standardów wspólnoty europejskiej.

Ukraińskie agencje antykorupcyjne, Narodowe Biuro Antykorupcyjne Ukrainy (NABU) i Specjalna Prokuratura Antykorupcyjna (SAP), wezwały w środę do przywrócenia ich niezależności po rozmowie z Zełenskim. Spotkanie z głową państwa zorganizowano w związku z przyjęciem ustawy znacznie ograniczającej autonomię NABU i SAP.

NABU i SAP zapewniły o swoim oddaniu interesom narodu ukraińskiego. Powiadomiły, że kontynuują pracę nad zachowaniem profesjonalizmu obu instytucji oraz utrzymaniem wyników osiągniętych przez lata ich działalności. Szefowie obu agencji zaznaczyli, że praworządność i przestrzeganie prawa pozostają dla nich kluczowymi wartościami i „oczekują takiego samego podejścia od innych organów (państwa)”.

Reklama

NABU podziękowało obywatelom Ukrainy za wsparcie. „To właśnie dzięki aktywnemu udziałowi obywateli reforma antykorupcyjna stała się możliwa” - podkreślono.

Wcześniej w środę prezydent Ukrainy, kierownictwo organów ścigania i instytucji antykorupcyjnych, w tym NABU i SAP, a także prokurator generalny Rusłan Krawczenko uzgodnili, że w przyszłym tygodniu odbędzie się spotkanie robocze dotyczące wspólnego planu działań. Za dwa tygodnie plan ten ma być gotowy.

We wtorek późnym wieczorem na stronie parlamentu Ukrainy pojawił się podpis Zełenskiego pod ustawą o ograniczeniu autonomii NABU oraz SAP.

Wcześniej agencja Interfax-Ukraina przekazała, że w Kijowie doszło do protestu przeciwko przyjętej przez Radę Najwyższą (parlament) ustawie, która ogranicza niezależność NABU oraz SAP. Na demonstrację przyszło ponad 1000 osób.

Parlament przegłosował we wtorek ustawę o ograniczeniu autonomii NABU i SAP, które mają odtąd podlegać Prokuraturze Generalnej Ukrainy. Dzień wcześniej SBU przeprowadziła rewizje w instytucjach antykorupcyjnych; zatrzymano co najmniej dwie osoby.

Czytaj też

Dyrektor NABU Semen Krywonos oświadczył na briefingu prasowym, że parlament, uchwalając projekt ustawy o ograniczeniu autonomii NABU i SAP, faktycznie zniszczył infrastrukturę antykorupcyjną.

Narodowe Biuro Antykorupcyjne Ukrainy zostało powołane w 2014 r. Jego utworzenie było jednym z warunków współpracy Ukrainy z UE i MFW.

Źródło:PAP
WIDEO: Czołgi na ulicach Warszawy! Nocna próba do defilady
Reklama

Komentarze (7)

  1. Dudley

    Pani Von der Leyen, chyba nie za bardzo rozumie jak rozmawia się z takimi ludźmi jak Zielensky. Jedyny język jaki rozumie to "pała" nie sugestie. Należy w natychmiastowy sposób odciąć Ukrainę od wszelakiego europejskiego finansowania, i to w trybie alarmowym w ciągu 24h. Zero wsparcia rzeczowego i finansowego, ograniczenie ruchu na granicy jedynie do przepływu osób. Gwarantuję że w ciągu kolejnych 24 ustawa zostanie cofnięta.

    1. Marsjan5

      Masz rację ale nikt tak nie zrobi bo UA to święta krowa.

  2. Chyżwar

    Niech się sama najpierw wytłumaczy.

    1. Mielukasz

      100/100

    2. Marsjan5

      To tak jakby złodziej nie musiał się tłumaczyć bo inny się nie wytłumaczył.

  3. xdx

    Powinna zostać wstrzymana wszelka pomoc z uni , materiałowa i finansowa. Plus cła na wszelkie produkty z Ukrainy i usługi - na poziomie jaki jest dla krajów ameryki południowej lub Afryki. Nie będzie kasy - nie będzie korupcji. Ukraina jeszcze raz pokazała iż nic się nie zmieniło i w głowach dalej homo soviecticus.

    1. Jan z Krakowa

      xdx. Oczywiście. Akurat Leyen ma w tej sprawie rację. Jeszcze zobaczymy jakie będą wykręty entuzjastów. Jeżeli chodzi o Ukraińców to duża część z nich widzi sprawę korupcji jasno. Stąd te protesty na Ukrainie.

    2. kopacz033

      jedyna pomoca jaka daje Unia to jest kasa i nic wiecej. Sprzet daje w 95% USA

    3. Marsjan5

      kopacz033 kasa wg ciebie zapewne jest nie istotna, więc nie dawać kasy, nie dawać 800 plus, itd.

  4. Mielukasz

    a co słychać w sprawie przetargów na "szczepionki"

  5. x0Czarny0x

    Najlepszą metodą na otrzeźwienie tamtejszej klasy politycznej to bezpośrednie sankcje na polityków, którzy byli za ustawą korupcyjną, ich najbliższe rodziny i majątki na zachodzie. Nie powinniśmy karać narodu Ukraińskiego za ich spaczone elity, tylko powinniśmy karać same tamtejsze elity i oligarchów.

  6. Zam Bruder

    Wart Pac pałaca...zdałoby się rzecz. O, albo to jeszcze ; przyganiał kocioł garnkowi. Może pani von der Leyen wyśle do Kijowa swoich ludzi tak zasłużonych w walce z korupcją jak pani Eva Kaili lub pan Reynders?

  7. Orthodoks

    Te instytucje antykorupcyjne działają już ponad 10 lat, a proceder dalej ma się bardzo dobrze, a po wybuchu wojny wręcz świetnie. Postęporwania dotyczyły z reguły środowisk spoza elity akurat rządzącej, a gdy objęły wierchuszkę, dostały w łeb. Z drugiej strony wobec coraz mniejszego entuzjazmu, coraz większej grupy państw Unii wobec ukraińskiej akcesji, co się dziiwić braku determinacji w dekapitacji korupcji.

Reklama