- Wiadomości
- Komentarz
- Polecane
Ukraińskie MiGi-29 z nową bronią
W sieci pojawiła się fotografia ukraińskiego myśliwca MiG-29 z podwieszoną francuską naprowadzaną bombą szybującą AASM Hammer. Ich montaż może budzić pewne zaskoczenie biorąc pod uwagę słabe możliwości tych samolotów, jeżeli chodzi o przenoszenie podwieszanego uzbrojenia.

MiG-29 posiada bardzo skromne możliwości przenoszenia uzbrojenia i z tego powodu jego zastosowanie w czasie wojny w Ukrainie ograniczało się raczej do przenoszenia pocisków pocisków powietrze-powietrze krótkiego i średniego zasięgu, które są znacznie lżejsza niż uzbrojenia powietrze-ziemia. Teoretycznie samoloty te mogły przenosić także zasobniki pocisków niekierowanych i do sześciu bomb o masie 665 kg każda. Biorąc jednak pod uwagę możliwości obrony przeciwlotniczej nieprzyjaciela tego rodzaju użycie ukraińskich MiGów byłoby jednak czystym samobójstwem.
Czym innym jest zastosowanie, po uprzedniej przynajmniej częściowej integracji, naprowadzanych bomb szybujących. Od 2023 przekazywały je Stany Zjednoczone (JDAM-ER), a teraz Francja, która zadeklarowała przekazywanie 50 sztuk AASM Hammer miesięcznie w styczniu 2024 roku.
Francuska broń ta cechuje się lepszymi parametrami technicznymi niż odnoszące sukcesy na polu bitwy odpowiedniki rosyjskie. W przypadku zrzucania ich z dużej wysokości mogą one razić cele w odległości do 70 km od pozycji samolotu-nosiciela. Przy zrzucie z średniej wysokości możliwe jest osiągnięcie zasięgu do 50 km, a przy małej – 15 km. Innymi słowy zrzuty z dużego i średniego pułapu (jeden i drugi jest osiągalny dla MiGa-29) umożliwiają rażenie celów spoza zasięgu systemów obrony powietrznej krótkiego i średniego zasięgu, a zatem z odległości względnie bezpiecznej dla samolotu nosiciela.
MiG-29 with HAMMER 😎👌 pic.twitter.com/ZaY7NoTCQa
— 𝔗𝔥𝔢 𝔇𝔢𝔞𝔡 𝔇𝔦𝔰𝔱𝔯𝔦𝔠𝔱 🇬🇪🇺🇦🇺🇲🇬🇷 (@TheDeadDistrict) March 15, 2024
AASM Hammer to tak naprawdę zestaw, który można założyć na klasyczną bombę o wagomiarze 250 kg (Mk 82) zwiększając masę tej broni do 340 kg. Zostały opracowane także wersje umożliwiające instalacje na bombach 125, 500 i 1000 kilogramowych. MiG-29 może potencjalnie przenosić bomby o masie 500 kg plus zestaw dodatkowy, choć na dostępnej fotografii MiG-29 leci z bombą o najmniejszej dostępnej masie.
Nakładany zestaw składa się z przedniej części naprowadzającej i tylnej zwiększającej zasięg (Range Extension Kit - REK). Sekcje te mogą być różnego typu. Np. tylna może zostać wyposażona w silnik rakietowy. Jeśli zaś chodzi o część nosową to istnieją trzy ich warianty różniące się od siebie systemami naprowadzania. AASM może być naprowadzane satelitarnie, przy pomocy nawigacji GPS i inercyjnej. Może też być naprowadzane w ten sam sposób, ale z dodatkowym półaktywnym naprowadzaniem na odbite światło lasera. Może też być naprowadzane przy pomocy nawigacji GDS/INS przy dodatkowym wykorzystaniu dwuzakresowej głowicy termowizyjnej.
Zobacz też
Pierwsza najskromniejsza sekcja przednia zapewnia zdolność do trafienia z precyzją CEP wynoszącą 10 m (50 proc. bomb uderzy w promieniu maksymalnie 10 m od celu). Natomiast pozostałe dwie wersje mają CEP wynoszący tylko 1 metr, co oznacza, że mogą zwalczać pojedyncze cele nawet takie jak czołgi, przy czym głowica z naprowadzeniem wiązką lasera może być wykorzystywana dodatkowo do niszczenia także poruszających się obiektów.
W czasie wojny na Ukrainie lotnictwo obydwu stron ponosi straty przede wszystkim w samolotach zdolnych do wykonywania ataków na cele naziemne i dzieje się tak w związku z ich podchodzeniem w strefy oddziaływania systemów przeciwlotniczych przeciwnika i defensywnie rozmieszczonych myśliwców.
Zobacz też
Dlatego integracja relatywnie licznych w ukraińskich siłach MiGów-29 z bombami naprowadzanymi wydaje się cennym atutem nie tylko z uwagi na możliwości tego uzbrojenia, ale także tego, że z samolotów tych – udało stworzyć się maszyny zdolne do przeprowadzania precyzyjnych bombardowań, a więc improwizowane samoloty wielozadaniowe.
Wcześniej dzięki zintegrowaniu pocisków manewrujących SCALP/Storm Shadow udało się zwiększyć zdolności rażenia bombowców frontowych Su-24. Tutaj jednak prace przeprowadzono na relatywnie nielicznych samolotach i droższym oraz mniej licznym uzbrojeniu (choć oczywiście o znacznie większych możliwościach). Tymczasem Francuzi obiecali Ukraińcom dostarczanie średnio 50 bomb AASM Hammer miesięcznie.
WIDEO: "Żelazna Brama 2025" | Intensywne ćwiczenia na poligonie w Orzyszu