Reklama

Wojna na Ukrainie

Ukraińcy z hybrydowym samobieżnym moździerzem

2S9 Nona (zdjęcie poglądowe)
2S9 Nona (zdjęcie poglądowe)
Autor. Vitaly V. Kuzmin/ Wikipedia

Kilka dni po opublikowaniu materiałów z użycia przez Ukraińców pojazdu stworzonego z połączenia bojowego wozu piechoty BMP-1 i bojowego wozu desantu BMD-2 opublikowano w serwisie Twitter zdjęcia kolejnej „pancernej hybrydy” powstałej na bazie samobieżnego moździerza Nona i bojowego wozu piechoty BMP-1 lub jego wariantu specjalistycznego.

Reklama

Wojna na Ukrainie - raport specjalny Defence24.pl

Reklama

Ukraińcy w wydaje się dość skuteczny sposób tworzą różnego rodzaju improwizowane pojazdy bojowe, poprzez łączenie elementów z wozów uszkodzonych/zniszczonych adaptując je do tego, co posiadają "pod ręką". Innym sposobem, który najpewniej został wykorzystany w opisywanym wcześniej improwizowanym pojeździe bojowym, było połączenie elementów z różnych pojazdów, aby zmniejszyć ich wady i przez to je usprawnić. W tamtym, jak i tym przypadku mogło także dojść do przekształcenia wariantu specjalistycznego danego wozu, który już nie spełnia dobrze swojej funkcji i został przebudowany do wersji stricte bojowej. Opisywany tym razem wóz to gąsienicowy samobieżny moździerz kal. 120 mm powstały z połączenia systemu wieżowego pochodzącego z 2S9 Nona-S/2S23 Nona-SWK i podwozia bojowego wozu piechoty BMP-1 lub wozu rozpoznawczego BRM-1 (w Polsce określanym mianem BWR-1).

Nie jest wiadome, od jakich dokładnie pojazdów pochodzą dwa kluczowe elementy tego "składaka", czyli system wieżowy i kadłub. W przypadku tego pierwszego jedynie pewne jest, że został on wymontowany z samobieżnego moździerza rodziny Nona, najpewniej poważnie uszkodzonego lub zniszczonego egzemplarza własnego, lub rosyjskiego. W przypadku wariantu Nona-SWK to będzie zdobyczny ezgemplarz z racji na to, że Ukraina nie posiadała tego wariantu na stanie swojej armii przed rosyjską inwazją. Podwozie to kadłub bojowego wozu piechoty BMP-1 lub jego wersji rozpoznawczej BRM-1. Wariant zwiadowczy obecnie nie ma wiele zadań do wykonania, ponieważ bezzałogowce jego rolę wykonują znacznie lepiej, taniej i nie tworzą ryzyka utraty żołnierzy oraz posiadają lepsze wyposażenie do obserwacji pola walki. Możliwe zatem, że uznano, iż jego przydatność w obecnej formie jest wysoce niezadowalająca i zdecydowano przerobić go na samobieżny moździerz, który znacznie bardziej przyda się na polu walki. #READ[ articles: 1012029 | showThumbnails: true ]

Reklama

2S9 Nona to radziecki samobieżny moździerz kalibru 120 mm opracowany w latach 70. XX wieku i wprowadzony w roku 1981 na uzbrojenie Armii Czerwonej. Powstał on z połączenia gąsienicowego transportera opancerzonego BTR-D przeznaczonego dla wojsk powietrznodesantowych i systemu wieżowego ze 120 mm odtylcowym moździerzem gwintowanym. 2S9 Nona pozwala na ostrzał celów oddalonych o maksymalnie 7,1-8,8 km w zależności od użytej amunicji. Szybkostrzelność zestawu określa się na 6-10 strzałów na minutę.

Czytaj też

2S23 Nona-SWK to wariant Nony osadzony na podwoziu transportera opancerzonego BTR-80 przeznaczony dla jednostek piechoty morskiej. Jednostkę napędową stanowi chłodzony wodą silniki wysokoprężny V8 KamAZ-7403 o mocy znamionowej 260 KM. System centralnego pompowania opon w pojeździe pomaga jeździć w różnych warunkach terenowych oraz w awaryjnych sytuacjach utraty ciśnienia w kołach. Maksymalna prędkość drogowa pojazdu to 80 km/h, natomiast maksymalny zasięg operacyjny to około 500 km. Prędkość pojazdu w wodzie wynosi do 10 km/h.

Czytaj też

Nie jest to pierwsza tego typu hybryda z wykorzystaniem systemu wieżowego pochodzącego od samobieżnego moździerza 2S9 Nona/2S23 Nona-SWK, na zdjęciu poniżej widać osadzenie go na gąsienicowym transporterze opancerzonym MT-LB wykorzystywanym przez żołnierzy jednej z tzw. "ludowych republik" z Doniecka i Ługańska. Stworzyli oni podobny pojazd wykorzystując tę samą bazę, ale wieżę już zaczerpnięto z bojowego wozu piechoty BMP-1.

Czytaj też

Reklama

Komentarze (2)

  1. bc

    Każda sztuka artylerii cenna. Ukraińcom przydało by się jeszcze więcej amunicji precyzyjnej, może jakieś kierowane rakiety do Gradów 122mm, może starsi bracia sprzedali by rakiety Accular 122 reklama była by najlepsza z możliwych.

    1. bc

      Albo na szybko spróbować integracji Amerykańskich zapalników korygujących PGK od pocisków 155mm z rakietami 122mm Grada, przy odpowiedniej trajektorii może by działało a efekt piorunujący.

  2. bc

    Nie będzie lepszego poligonu ani reklamy dla gąsienicowego raka na podwoziu LPG... amunicji raczej mało ale żeby wykarmić kilka sztuk to by starczyło raczej....

Reklama