Ukraińcy szkolą się na duńskich Caesarach

Wojna na Ukrainie - raport specjalny

Same armatohaubice CAESAR 8x8 mają zostać przekazane Ukraińcom w najbliższych tygodniach, zwiększając liczbę otrzymanych przez Kijów systemów artyleryjskichn tego typu do blisko 50 pojazdów. W odróżnieniu od dotychczas przekazywanych wozów, te podarowane przez Danię posiadają większy zapas amunicji. Pozwolą one uformować kolejne jednostki artylerii lufowej wyposażonej już w natowski kaliber 155 mm. W porównaniu do posowieckich armatohaubic, którymi dysponują ZSU, pozwoli to na zwiększenie zasięgu ostrzału o kilka-kilkanaście kilometrów, zarówno przy użyciu amunicji standardowej, jak i tej wyposażonej w gazogenerator.

„To jest znacząca i bardzo poszukiwana pomoc, której Ukraina bardzo potrzebuje. Nie ma wątpliwości, że jest potrzebna, a po zakończeniu szkolenia i edukacji Ukraińcy mogą wykorzystać ją na polu walki, tam, gdzie przyniesie to zauważalną różnicę" – powiedział minister obrony Danii Troels Lund Poulsen.

CAESAR 8x8 to wariant francuskiego systemu artyleryjskiego kal. 155 mm, który osadzono na podwoziu czeskiego samochodu ciężarowego Tatra T-815-7 z układem napędowym 8x8. Donośność systemu pozostaje taka sama jak w przypadku wersji osadzonej na francuskim podwoziu 6x6 i wynosi do 40-42 km przy zastosowaniu amunicji odłamkowo-burzącej z gazogeneratorem dennym (HE ER FB-BB). Obecnie trwają prace nad wydłużeniem zasięgu poprzez zastosowanie kierowanych, podkalibrowych pocisków Vulcano GLR produkcji Leonardo, których donośność może wynieść nawet 70 km. W odróżnieniu od wersji 6x6, cięższy wariant 8x8 ma częściowo zautomatyzowany system ładowania amunicji. Załogę stanowi 4-5 żołnierzy, a szybkostrzelność wynosi 6 strzałów na minutę. Przygotowanie systemu do zadania ogniowego lub opuszczenia stanowiska strzeleckiego zajmuje 60 sekund. Zapas amunicji wynosi 30-36 kompletów pocisków oraz ładunków miotających. To prawie dwa razy tyle, ile mieści się w magazynach wariantu na podwoziu 6x6, którego pojemność wynosi 18 pocisków.