Reklama

Wojna na Ukrainie

Ukraina: Iskandery uderzyły w bazę Su-27. Poważne straty

Ukraiński system S-300PS. Fot. mil.gov.ua.
Ukraiński system S-300PS. Fot. mil.gov.ua.

Rosyjskie siły zbrojne przeprowadziły uderzenie pociskami Iskander na obszar bazy myśliwców Su-27 w Myrhorodzie, w obwodzie połtawskim. Naprowadzanie uderzenia odbywało się z bezzałogowca.

W Internecie pojawiły się nagrania uderzenia na ukraińską bazę 831. Brygady Lotnictwa Taktycznego, za pomocą pocisków balistycznych Iskander-M. Co najmniej jeden pocisk uderzył w rejon bazy lotniczej, a inny – w chroniący go zestaw przeciwlotniczy S-300PS. Odnotowano eksplozję amunicji przeciwlotniczej. Co najmniej jeden myśliwiec Su-27 został zniszczony.

Reklama

Baza w Myrhorodzie w obwodzie połtawskim znajduje się ponad 150 km od linii styczności wojsk. Pomimo tego, cały atak był koordynowany z bezzałogowca rozpoznawczego. Rosyjski BSP był więc w stanie wlecieć na taką głębokość nad terytorium Ukrainy i transmitować obraz, pozwalający na koordynowanie ognia w czasie rzeczywistym. Wcześniej w podobny sposób porażono, znajdujące się kilkadziesiąt kilometrów od linii frontu, ukraińskie wyrzutnie Patriot.

Pojawiają się doniesienia, że niektóre rozpoznawcze bezzałogowce, jakie stosuje Rosja, wykonują loty na pułapie ponad możliwościami prostych środków przeciwlotniczych, w rodzaju karabinów maszynowych DSzK czy armat 23 mm. Z kolei rakiety balistyczne mogą uderzać bardzo szybko po wykryciu celu, nie dając Ukraińcom szansy na wyjście spod uderzenia, są też relatywnie trudne do zestrzelenia. Ochrona i obrona baz lotniczych staje się coraz istotniejszym problemem, z którym muszą mierzyć się ukraińscy obrońcy.

Czytaj też

Reklama
Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (5)

  1. Al.S.

    Te drony obserwacyjne mają komunikację satelitarną, więc są trudne do zakłócenia przez środki WRE. To mógł być np Kronsztad Syriusz, posiadający antenę SATCOM i zaawansowaną głowicę optoelektroniczną. Lecąc na wysokości ponad 7 km są niemożliwe do wykrycia obserwacją wzrokową. Dla radaru mają małą SPO, dodatkowo ukrywaną poprzez lot prostopadle do znanych pozycji radarów dalekiego zasięgu, dla minimalizacji efektu dopplerowskiego. Najlepiej je zwalczać w bazach i tym powinni się zająć Ukraińcy, zanim rakiety taktyczne zaczną im niszczyć F16.

    1. gnagon

      Ta wojna ma trwać jeszcze wg zachodu jeszcze z pół dekady

  2. MAXPL

    Twierdzicie że tej bazy strzegł system s 300 dobrze ale powiedzcie mi jeszcze w takim razie skąd pociski w nim skoro się im skończyły dawno Pewnie kolejne trafienie w makiety a ta jedna eksplozja co było widać to kto wie czy jakieś starej rakiety nie wsadzili żeby myśleli że trafili

    1. Davien3

      MAxPL do S-300 PS Ukraińcy jeszcze mają pociski bo ten system nie nadaje się do zwalczania balistycznych

    2. gnagon

      eksplozja makiety rożna jest od eksplozji samolotu. No chyba że makieta jest niesprawnym samolotem

  3. Tani2

    Wg innych źròdeł to Su-27 UB czyli dwumiejscowa sparka. Czyli szkolno-bojowy.

  4. sprawiedliwy

    a moze czesc celow to makety? Obie strony uzwaja.

  5. LMed

    Nie mają i nie będą miały lekko samoloty ( wszyskie) w bazach (wszystkich). Ograniczenie to poważne jest.

Reklama