- Wiadomości
Ukraina: HIMARS pod ostrzałem amunicji kasetowej
W Internecie pojawiło się nagranie z rosyjskiego bezzałogowca, który wykrył ukraińską wyrzutnię HIMARS w trakcie prowadzenia ostrzału. Pozycja zestawu rakietowego została następnie ostrzelana amunicją kasetową, prawdopodobnie z zestawu BM-30 Smiercz lub Tornado-S.

Autor. Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy
Na nagraniu wyraźnie widać, że wyrzutnia HIMARS wykonuje zadanie ogniowe, a następnie obszar jej stacjonowania jest ostrzeliwany z amunicji kasetowej. Najprawdopodobniej wykorzystano do tego artylerię rakietową, system BM-30 Smiercz lub Tornado-S. W zależności od rodzaju użytych pocisków, może to oznaczać system o donośności 70-90 km lub 120 km. Do systemu Tornado-S opracowano też amunicję o donośności 200 km z pociskami samonaprowadzającymi się na wykryte cele, jednak nagranie wskazuje raczej na konwencjonalną amunicję kasetową z dużą ilością podpocisków odłamkowo-burzących.
For first time since the start of the war in #Ukraine, a #Russian armed drone detected a M142 High Mobility Artillery Rocket System (#HIMARS) of #UkraininianArmy today. Russian Artillery later tried to destroy it using cluster munitions. Result of their work has not yet been seen pic.twitter.com/DKwqSqPptL
— Babak Taghvaee - The Crisis Watch (@BabakTaghvaee1) January 1, 2024
Dla porównania, używane obecnie przez Ukraińców pociski GMLRS mają donośność 85 km. Wyrzutnie HIMARS są też często umieszczane bliżej linii styczności wojsk, by móc razić cele położone w głębi terytorium przeciwnika. Są więc w potencjalnej strefie rażenia ogniowego sił rosyjskich, a ich bezpieczeństwo zależy w dużej mierze od uniknięcia wykrycia (w tym przez bezzałogowce) i szybkiego opuszczenia stanowiska ogniowego po wykonaniu zadania ogniowego (ang. shoot-and-scoot).
Z drugiej strony, dość poważnym zagrożeniem dla ukraińskich HIMARS byłoby, obok zwiększenia produkcji amunicji dla artylerii rakietowej dalekiego zasięgu przez Rosjan (część jej zapasów zużyto w pierwszych miesiącach pełnoskalowej wojny), skrócenie cyklu decyzyjnego o otwarciu ognia i poprawa systemów kierowania ogniem. I wiele wskazuje na to, że działania w tym kierunku są podejmowane przez Rosjan i dalej będą realizowane, co ma swoje następstwa nie tylko dla Kijowa ale i dla potencjalnie zagrożonych przez Rosję państw NATO.
Gwoli sprawiedliwości należy jednak dodać, że obok najczęściej używanych GMLRS w systemach HIMARS niedługo będzie można też stosować pociski GLSDB i GMLRS-ER o większej donośności (150 km). Oprócz nich są oczywiście ATACMS o donośności 165 km (20 takich rakiet przekazano Ukrainie, nie są już produkowane) lub ponad 300 km w zależności od wersji, a w US Army także nowe PrSM o donośności 500 km. Przez dłuższy czas podstawową amunicją – na Ukrainie i nie tylko – pozostaną jednak standardowe GMLRS o donośności 85 km, więc ochrona wyrzutni (zmiany stanowisk, maskowanie, przeciwdziałanie bezzałogowcom) w żaden sposób nie straci na znaczeniu.
Zobacz też
Na podstawie nagrania nie można jednoznacznie wywnioskować, czy wyrzutnia HIMARS została trafiona i czy została porażona w sposób skuteczny. Stany Zjednoczone przekazały Kijowowi około 20 takich wyrzutni, 18 dalszych zamówiono już jakiś czas temu w przemyśle i prawdopodobnie zostaną dostarczone w bieżącym roku. Ukraina ma też kilkanaście wyrzutni MLRS M270 w różnych wariantach, przekazanych między innymi przez Wielką Brytanię, Niemcy, Francję i prawdopodobnie Włochy.
WIDEO: Rakietowe strzelania w Ustce. Patriot, HOMAR, HIMARS