Reklama

Wojna na Ukrainie

Ukraina: HIMARS pod ostrzałem amunicji kasetowej

Moment wystrzelenia pocisków kal. 227 mm z wyrzutni HIMARS
Moment wystrzelenia pocisków kal. 227 mm z wyrzutni HIMARS
Autor. Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy

W Internecie pojawiło się nagranie z rosyjskiego bezzałogowca, który wykrył ukraińską wyrzutnię HIMARS w trakcie prowadzenia ostrzału. Pozycja zestawu rakietowego została następnie ostrzelana amunicją kasetową, prawdopodobnie z zestawu BM-30 Smiercz lub Tornado-S.

Reklama

Na nagraniu wyraźnie widać, że wyrzutnia HIMARS wykonuje zadanie ogniowe, a następnie obszar jej stacjonowania jest ostrzeliwany z amunicji kasetowej. Najprawdopodobniej wykorzystano do tego artylerię rakietową, system BM-30 Smiercz lub Tornado-S. W zależności od rodzaju użytych pocisków, może to oznaczać system o donośności 70-90 km lub 120 km. Do systemu Tornado-S opracowano też amunicję o donośności 200 km z pociskami samonaprowadzającymi się na wykryte cele, jednak nagranie wskazuje raczej na konwencjonalną amunicję kasetową z dużą ilością podpocisków odłamkowo-burzących.

Reklama
Reklama

Dla porównania, używane obecnie przez Ukraińców pociski GMLRS mają donośność 85 km. Wyrzutnie HIMARS są też często umieszczane bliżej linii styczności wojsk, by móc razić cele położone w głębi terytorium przeciwnika. Są więc w potencjalnej strefie rażenia ogniowego sił rosyjskich, a ich bezpieczeństwo zależy w dużej mierze od uniknięcia wykrycia (w tym przez bezzałogowce) i szybkiego opuszczenia stanowiska ogniowego po wykonaniu zadania ogniowego (ang. shoot-and-scoot).

Z drugiej strony, dość poważnym zagrożeniem dla ukraińskich HIMARS byłoby, obok zwiększenia produkcji amunicji dla artylerii rakietowej dalekiego zasięgu przez Rosjan (część jej zapasów zużyto w pierwszych miesiącach pełnoskalowej wojny), skrócenie cyklu decyzyjnego o otwarciu ognia i poprawa systemów kierowania ogniem. I wiele wskazuje na to, że działania w tym kierunku są podejmowane przez Rosjan i dalej będą realizowane, co ma swoje następstwa nie tylko dla Kijowa ale i dla potencjalnie zagrożonych przez Rosję państw NATO.

Gwoli sprawiedliwości należy jednak dodać, że obok najczęściej używanych GMLRS w systemach HIMARS niedługo będzie można też stosować pociski GLSDB i GMLRS-ER o większej donośności (150 km). Oprócz nich są oczywiście ATACMS o donośności 165 km (20 takich rakiet przekazano Ukrainie, nie są już produkowane) lub ponad 300 km w zależności od wersji, a w US Army także nowe PrSM o donośności 500 km. Przez dłuższy czas podstawową amunicją – na Ukrainie i nie tylko – pozostaną jednak standardowe GMLRS o donośności 85 km, więc ochrona wyrzutni (zmiany stanowisk, maskowanie, przeciwdziałanie bezzałogowcom) w żaden sposób nie straci na znaczeniu.

Czytaj też

Na podstawie nagrania nie można jednoznacznie wywnioskować, czy wyrzutnia HIMARS została trafiona i czy została porażona w sposób skuteczny. Stany Zjednoczone przekazały Kijowowi około 20 takich wyrzutni, 18 dalszych zamówiono już jakiś czas temu w przemyśle i prawdopodobnie zostaną dostarczone w bieżącym roku. Ukraina ma też kilkanaście wyrzutni MLRS M270 w różnych wariantach, przekazanych między innymi przez Wielką Brytanię, Niemcy, Francję i prawdopodobnie Włochy.

Reklama

Komentarze (8)

  1. bezreklam

    Gdyby nie pomoc z Zachodu (250 milardow dolatow) - czyli 3 razy wiecej niz kosztuje armia Rosji - bylo by po tych wojakach

    1. rosyjskaRuletkaTrwa

      Gdyby nie jeden kagiebowicz z kremla Ci ludzie spali by spokojnie a 360 tys sowieckich siepaczy służyło by biednie ale spokojnie. Gdyby nie 250 miliardów to teraz Ukraina byłaby 40 milionowym obozem pracy ogołoconym z wszystkiego wartościowego do wyposażenia ubikacji włącznie. Oczywiście z jednym samo zadowolonym łysawym emerytem u sterów dożywotnio.

    2. OptySceptyk

      Ojej, poskarż się na zły Zachód... Gdyby babcia miała wąsy, a Putin mózg, to nie byłoby wojny i ruscy niewolnicy nie musieli by zdychać za kremlowskie jachty złodziejskiej bandy. A gdyby zachód wydał tylko połowę tej kasy, która poszła na covid, na walkę z dziczą, to dzisiaj dzielnie ruscy by szturmowali ukraińskie pozycje na Uralu.

    3. bezreklam

      Glupty gadasz. Nie jest to sprawa "Jednego putina" - sprawa Ukrainy to 400 lat podboju w Rosji - nie emocji i jednej soby. Tak samo sprawa Krymu (70% mieszkancow to Rosjanie) Teza ze "Jeden gosc zwariowal i jakie dziwy" - to teza wynikajaca z Ignorancji. Tak samo jak Keneddy i jego groznba 3 wojny swiatwej (wlacznie z atakiem atomowym) Jesli na Kubie beda Rosjanie. To nie temu ze zwariwal ale cos duzo wiecej. Ale juz nie mam sily tlmaczyc podsawowych spraw. Pozdrwiam

  2. Trotlow

    po afroamerykańskim złomie wysłanym na ukrainę zostaną tylko opiłki metalu :)

    1. Anty 50 C-cali

      po Aligatorach i Nocnikach został tylko pierd jak spierdzielali spod Berdiańska i z "przyłączonego "obwodu ługańskiego. A zużyto 5 rakiet, podrzuconych via Ocean. Zasięg "tylko" 165 kilosów, ale i tak dogodzili pewnej siebie Ordzie. A u nas do 3 lat ma być kilkaset rakiet zdolnych do bicia na 290 km

    2. rosyjskaRuletkaTrwa

      @Trotlow a co zostało 10 tys złomu sowieckiego i super lotnictwie faszystowskich napadaczy? Tyle jedynych na świecie kindżałów, krązowników, k52, tysięcy młodych poborowych zmarnowanych...

    3. TIGER

      Ciekawe co napiszesz gdy Ruscy wyślą T-14 na Ukrainę (oczywiście najpierw to musi tam dojechać a z tym różnie) a Ukraińcy to zniszczą z Javelina który uważasz za gorszy niż RPG-1

  3. rosyjskaRuletkaTrwa

    Nie trafili choć przez chwilę widzieli nawet w co strzelają. To cały efekt jak w "3 dniowej operacji" zamienionej w 3 letnią napaść wojenną na Ukrainę.

  4. Buczacza

    To musiała być jakaś imitacja. Bo przecież wszyscy wiemy za konaszekowem. We wrześniu ubiegłego roku wszystkie Himarsy 2 razy zostały już zniszczone. Tani bądź odyseusz, sebseb czy młody grzybek to potwierdzą...

    1. Leonidas

      Przypuszczam że potwierdzą nawet że 2 razy, haha!!!

    2. rosyjskaRuletkaTrwa

      Przecież już potwierdzają że ostatnie Himars zostały zniszczone 3ci raz a okręty na Krymie dalej są lekko uszkodzone ... podmalują i dalej będą pływać z moskwą.

  5. Ma_XX

    Forbes na dane z Pentagonu - żadna wyrzutnia HIMARS nie została ani zniszczona ani uszkodzona

  6. młodygrzyb

    To chyba pierwszy film zez niszczenia Himarsa. Bo mimo wątpliwości jakie ma autor artykułu, trudno nie zauważyć słupa dymu z miejsca gdzie stała wyrzutnia. Spektakularnego wybuchu nie ma bo rakiety wystrzelone. Himars to nie czołg, co gorsza typ amunicji jakim ostrzelano wyrzutnie powoduje że niestety ale zginęła cała załoga, co stanowi na pewno boleśniejszą stratę niż sam sprzęt.

    1. leiter84

      Jakiego zniszczenia? Z tego filmiku nic nie wynika, zresztą HIMARS z założenia jest bardzo mobilny i pewnie już go tam nie było. Gorsza wiadomością są coraz lepsze drony rozpoznawcze produkowane przez Zala Aero.

    2. Szczupak

      Ja ten filmik widziałem z 20 razy i widać że tam gdzie ty widzisz dym Ja widzę puste miejsce. Himars odjechała sobie w siną dal.

    3. Wewo

      Ciekawe gdzie ten słup dymu. Nawet nie wiadomo czy to to samo miejsce. Nie widać śladów po kołach Himarsa na ziemii w rejonie ostrzału - mimo, że są dobrze widoczne na początku filmu. Większy kąt cieni też wskazuje, że to nieco inna godzina.

  7. Sorien

    No sukces napewno - ale warto pamiętać że z tego co wiem to był by pierwszy wykryty i ostrzelany Himars w ciągu praktycznie 2 lat.... Co doskonale chyba pokazuje" jakość "Ruskiej armi

  8. rosyjskaRuletkaTrwa

    Jakby trafili solidnie dało by się zobaczyć a ruskie jak zawsze zasypali tylko rejon celu czym mogli ale za to w dużej ilości. Tylko ruscy wiedzą czy to było 2, 5, czy 20 minut później,

Reklama