Reklama

Wojna na Ukrainie

SKOT dla ukraińskich terytorialsów

OT-64 SKOT (zdjęcie poglądowe).
OT-64 SKOT (zdjęcie poglądowe).
Autor. Thomas Del Coro/Wikipedia/CC BY SA 2.0.

Ukraińscy żołnierze poza otrzymywaniem wsparcia od podmiotów państwowych czy firm, są wspierani sprzętowo także ze zbiórek funduszy tworzonych przez polityków, influencerów czy wolontariuszy. Przykładem takiego „prezentu” od tych ostatnich i to niemałych rozmiarów jest transporter opancerzony OT-64 SKOT.

Reklama

Wojna na Ukrainie - raport specjalny Defence24.pl

Reklama

Transporter opancerzony SKOT miał zostać zakupiony oraz wyremontowany przez lwowskich wolontariuszy, a następnie przekazany lokalnej jednostce obrony terytorialnej. Jest to zatem kolejny wóz rodem z okresu zimnej wojny, który drugie lub trzecie życie otrzyma, walcząc z rosyjskim najeźdźcą. Obecnie jest to pojazd przestarzały technologicznie, chociaż nadal może przewozić dużą liczbę żołnierzy zapewniając im podstawową ochronę. Najpewniej nie będzie to ostatni SKOT widziany na Ukrainie, ponieważ wiele z nich cały czas znajduje się w magazynach lub rękach prywatnych.

Czytaj też

OT-64 SKOT to kołowy pływający transporter opancerzony w układzie 8x8 opracowany wspólnie przez Polskę i Czechosłowację na przełomie lat 50 i 60 XX wieku. Pojazd w zależności od wersji posiadał kilka typów uzbrojenia, począwszy od karabinu maszynowego PKT kal. 7,62 mm, poprzez wielkokalibrowe karabiny maszynowe DSzK kal. 12,7 mm lub KPWT kal. 14,5 mm kończąc na ciężkim granatniku przeciwpancernym/dziale bezodrzutowym SPG-9/B-10 i przeciwpancernych pociskach kierowanych 9M14 Malutka (warianty przeciwpancerne).

Reklama

Jednostkę napędową stanowi 8-cylindrowy silnik wysokoprężny Tatra T-928-14 o mocy 180 KM, pozwalający na osiągnięcie przez pojazd prędkości maksymalnej na poziomie 95 km/h po drogach utwardzonych lub 8-9 km/h w wodzie. Pancerz OT-64 został wykonany z walcowanych płyt stalowych łączonych metodą spawania o grubości 6-13 mm. Załogę stanowiły 2 osoby, zaś desant w zależności od wersji to 10-18 żołnierzy.

Czytaj też

OT-64 SKOT (zdjęcie poglądowe).
OT-64 SKOT (zdjęcie poglądowe).
Autor. Panoha/Wikipedia/CC BY SA 3.0.
Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (6)

  1. PGR

    Powinien mieć zainstalowana wieżyczkę taka jak w transporterze M1117, WKM 12,7mm plus granatnik automatyczny tak samo i nasze spajkobusy bez wieży 30mm na szybko chyba nic lepszego nie wymyślimy. Też chciałbym wszędzie co najmniej ZSSW30 ale "Znaj proporcjum, mocium panie"

    1. Pucin:)

      @PGR - ZM Tarnów produkuje świetne ZSMU - ZSMU A5 lub ZSMU A3/A3B - tylko nikt tego nie kupuje!!!!!

  2. Szwejk85/87

    W wielkim skrócie, idealny pojazd logistyczny dla jednostek walczących w Bachmucie.

  3. szczebelek

    U nas już wszystkie sprzedali?

    1. Esteban

      AMW już dawno pozbyła się tych transporterów. Czasem można je spotkać stojące przed stacjami benzynowymi i wiejskimi dyskotekami .

  4. Szwejk85/87

    Przyda się, ewakuacja rannych, rotacja wyczerpanych oddziałów, dostawy zaopatrzenia... Lepszy skot niż pickup, albo paka kamaza, żeby tylko nie rozkraczały się w polu....

  5. eee

    Starów to szkoda na zniszczenie, skot zabytek, ale jedno powiem o tych zabytkach, wszyscy narzekają na te stare, a maszyny niejedno udowadniają, zależy wiele od obsługi, jak z ruskim sprzetem, jednym nie działa, inni chwalą, a sprzęty mają regulacje ciśnienia w oponach, w trakcie jazdy, są ekonomiczne, naprawialne, pływają, jeżdzą, strzelają, Nie ma sie co popsuć, odporne, toporne, tanie, i są

  6. Jerzy

    Aż się łezka w oku kręci, oby dzielnie służył i zawsze bezpiecznie dowiózł swoją załogę. Btw widziałem też zdjęcie Stara 266 na froncie pod Bachmutem.

Reklama