Reklama

Rzeź Pancyrów na Ukrainie. Drony FPV górą

Autor. 36. obrmp/M.Dura

Pułk dronów „Achilles” opublikował w marcu 2025 roku film ze zniszczenia dronami FPV czterech rosyjskich, rakietowo-artyleryjskich zestawów przeciwlotniczych Pancyr-S1. Zestaw reklamowany przez Rosjan jako niemający analogów na świecie okazał się po raz kolejny bezsilny w odniesieniu do tanich bezzałogowców kamikaze pokazując, że powinien być chroniony przez oddzielny system antydronowy.

Film opublikowany 15 marca 2025 roku przez 429. Samodzielny pułk systemów bezzałogowych „Achilles” Sił Zbrojnych Ukrainy może szokować. Pokazuje on zniszczenie przez drony FPV tej jednostki w ciągu prawdopodobnie ostatniego miesiąca trzech rakietowo-artyleryjskich zestawów przeciwlotniczych Pancyr-S1. A są to systemy reklamowane jako skuteczne przeciwko praktycznie wszystkim rodzajom środków napadu powietrznego. Dowodem w tej, prowadzonej przez Rosjan, kampanii reklamowej miały być hurraoptymistyczne raporty z działań Pancyrów w Syrii, gdzie miały efektywnie bronić przed dronami bazę lotniczą w Humajmim.

Reklama

Efektem w ten sposób prowadzonej, „udanej” kampanii reklamowej były zamówienia eksportowe, które wyszły m.in. ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich, Libii, Serbii, Syrii, Iraku i Algierii. Wojna na Ukrainie pokazała jednak prawdziwe możliwości Pancyrów, które okazały się łatwym łupem dla ukraińskich dronów – za każdym razem, gdy znalazły się w ich zasięgu. Rosjanie zabezpieczali się więc, odsuwając swoje cenne zestawy przeciwlotnicze daleko od linii styku wojsk, chroniąc nimi: nie same pododdziały, ale najważniejsze bazy logistyczne, lotniska, stanowiska dowodzenia oraz infrastrukturę krytyczną (w tym most Kerczeński).

Pomimo tak zachowawczego działania, według agencji ORYX, oceniającej straty rosyjskie tylko w oparciu o pewne materiały filmowe i fotograficzne, Rosjanie mieli już utracić aż 32 Pancyry (a więc prawdopodobnie jedną trzecią posiadanego w 2022 roku stanu). Jak się okazuje, raporty ORYX potwierdzają zapis wideo ujawniony przez pułk „Achilles”. Wskazano tam bowiem, że w ciągu ostatniego miesiąca Ukraińcom udało się zneutralizować trzy takie zestawy. Przy czym dwa z nich zostały zniszczone całkowicie (26 i 28 lutego 2025 roku), a jeden miał zostać ciężko uszkodzony (14 03 2025 roku).

    Reklama

    Jeżeli do tego dołoży się jeszcze informację ukraińską z 6 stycznia 2025 roku, że jednego dnia ukraińskim dronom FPV udało się zniszczyć aż trzy zestawy przeciwlotnicze (w tym dwa Pancyry i jedną Osę), to oznacza faktyczną katastrofę wizerunkową. Tym bardziej że wtedy Ukraińcy przyznali się po raz pierwszy, że do zaatakowania rosyjskich systemów plot zastosowano drony FPV, które wystartowały z dronów nawodnych. W ten sposób obszar zagrożony dla najważniejszych, rosyjskich instalacji rozszerzył się o co najmniej kilkunastokilometrowy pas przybrzeżny nad Morzem Czarnym.

    Oczywiście trafienie trzech zestawów przeciwlotniczych w ciągu jednego dnia już miało miejsce w czerwcu 2024 roku. Wtedy jednak zniszczono trzy zestawy Pancyr (dwa w rosyjskim obwodzie biełgorodzkim i jeden w okupowanym obwodzie donieckim) z użyciem rakiet z systemu Himars. Nie tłumaczy to jednak rosyjskiego systemu, ponieważ do wskazania celu Ukraińcy wykorzystali rozpoznawcze, bezzałogowe aparatu latające, które cały czas filmowały przebieg zdarzenia i nie zostały zestrzelone.

      Sprawa jest o tyle zaskakująca i niezręczna dla Kremla, że według rosyjskich zapowiedzi zestaw Pancyr-S1 powinien się obronić również przed dronami i to samodzielnie. Jest to bowiem rozwiązanie mogące działać w pełni autonomiczne, bez np. informacji przekazywanych z systemów wczesnego ostrzegania. Miała na to pozwalać własna stacja radiolokacyjna oraz optoelektroniczny system śledzenia i wykrywania, które mają oficjalnie za zadanie naprowadzać na cel: zarówno dwanaście rakiet przeciwlotniczych typu 57E6 i 57E6-E, jak i dwie, dwulufowe armaty kalibru 30 mm). Oba te kanały ogniowe zawiodły pomimo, że zestawy były w gotowości bojowej (w czasie wszystkich ataków dronów pułku „Achilles” anteny radarów się obracały).

      Jest to kolejny dowód na to, że rosyjskie systemy wskazywania celu są zbyt mało precyzyjne, by kierować ogniem w odniesieniu do tak małych obiektów jak drony FPV. W przypadku zestawów Pancyr-S1 widać dodatkowo, że Rosjanie nie nadążają z wprowadzaniem rozwiązań poprawiających ich skuteczność i przeżywalność. Teoretycznie wystarczyłoby przecież stworzyć kanał antydronowy (dodając bardzo silny nadajnik zakłóceń oraz zwiększając czułość kanału odbiorczego - by zwiększyć prawdopodobieństwo wykrycia bardzo małych obiektów latających).

      Na przeszkodzie stanęły najprawdopodobniej rzeczywiste, a więc ograniczone możliwości rosyjskiego radaru i głowicy optoelektronicznej na zestawie Pancyr S-1. Przez te ograniczenia Rosjanie mogą być zmuszeni do stworzenia kompleksu składającego się z dwóch pojazdów. Jeden – właściwy Pancyr-S1 będzie się zajmował rzeczywiście obroną przeciwlotniczą, a drugi będzie musiał stworzyć nad nim „tarczę” antydronową.

      I wtedy to będzie rzeczywiście zestaw niemający analogów na świecie.

      Reklama
      WIDEO: Większa skuteczność. Nowa amerykańska broń w Polsce
      Reklama

      Komentarze (16)

      1. Przyszłość

        Skoro dane mowia ze do zniszcznia czolgu srednio idzie 11 dronow (czyli wraznie z filmuku ze 1 dron - jedno trfaie i 1 czolg sa falszwe) to pomyslcie czy jesli wybierze sie tylko najlepsze filmki i na ich podstawie pokaze sie Niby prawde? Jakzwkle zachecam do analizy niz ufnosci na slepo dobranym filmikom. Chyba oczywiste?

        1. dsM

          Co z tego skoro te jedenaście dronow i tak tańsze od jednego korneta.

        2. skition

          Chyba oczywiste,że drony to nowa forma amunicji.Koszt 11 dronów to jakieś 6 tys.złotych.Koszt 1 pocisku APFS-to 12 tys. złotych. Koszt-efekt jest więc po stronie dronów.Oczywiście jeżeli mamy czołg K2.trafiający pierwszym pociskiem.Inne nie są tak celne.

        3. Przyszłość

          Zgadza sie -kosztowo opacalne napewno. Ale i tak trzeba pamitac ze filmiki ktore sa wycinane tak by atak wygldal inaczej niz naprawde to propahdna.. Te 11 idzie na czolga. Ile na Pancyra nie wiemy . W proagdzie wsztskoe jest przekrzwine. Co tu nawet kometwac?

      2. Tani2

        Największym rzeżnikiem Pantsira była Arabia Saudyjska bo kupiła w 2019 r 39zestawów tego systemu i do2014 r ruscy musieli je dostarczyć. Co prawda zapłacili 2,3 mld euro ale forsy do lufy nie włożysz. Ja przypomnę że zestaw ten przegrał z Torem ,ale dorabotali go za 900mln dolców od Zjednoczonych Emiratów Arabskich

        1. Davien3

          @Tani Saudowie nigdy nie kupili Pancyrów więc znowu coś ci się pomyliło Nigdy nawet nie rozważali zakupu tego skopanego całkowicie systemu który w indiach przegrał z koreańską wersją Białej mimo nacisków rosjan.

        2. Tani2

          Nie tylko kupili ale nawet już go skonfigurowali z THADem tak przynajmniej ogłosił ich Marszałek Lotnictwa. AS jest jednym z klientów FR czy nam się to podoba czy nie. Ich kasa ich prawo,bo kto płaci orkiestrę to ustala repertuar.

        3. kurczak

          "W 2023 r., na mocy kontraktu zawartego dwa lata wcześniej, do Arabii Saudyjskiej potajemnie dostarczono rosyjskie systemy obrony powietrznej Pancyr-S1." "Jak informuje ukraiński portal Militarnyj powołujący się na raport opublikowany przez Organized Crime and Corruption Reporting Project (OCCRP), chodzi o kontrakt zawarty 8 kwietnia 2021 r. Z ujawnionych dokumentów wynika, że kontrakt opiewa na ok. 2,2 mld euro. Na jego mocy Rosjanie zobowiązali się dostarczyć Arabii Saudyjskiej 39 bojowych wozów Pancyr-S1 (w eksportowym wariancie Pancyr-S1M), a także 10 mobilnych stanowisk dowodzenia oraz nieokreśloną liczbę pocisków przeciwlotniczych." Davienku taka jest twoja wiedza.

      3. real888

        A na zdjęciu tytułowym to nie jest przypadkiem Tor a nie Pancyr?

      4. user_1077316

        Lepsza rzeź Pancyrów na Ukrainistanie aniżeli rzeź i bezsilność NATO w bagnach Litwy...

        1. Davien3

          Ależ kwik ruskich agentów że ich Pancyr pkazał się całkowitym nietanalogiem

        2. rosyjskaRuletkaTrwa

          wowa_1077316 Tyle statystycznego ruskiego sprzętu który sam spadł, wybuchł lub się utopił w sztukach NATO będzie musiało dostarczał nieprzerwanie tysiące lat żeby osiągnąć ruskie wyniki.

      5. Extec

        Z całym szacunkiem ale: "Teoretycznie wystarczyłoby przecież stworzyć kanał antydronowy (dodając bardzo silny nadajnik zakłóceń oraz zwiększając czułość kanału odbiorczego - by zwiększyć prawdopodobieństwo wykrycia bardzo małych obiektów latających)." Brzmi jak dywagowanie jak to prosto można usprawnić każdy system radarowy. W sumie jasne - proste, aż dziw, że ktoś nie zrobił.

        1. Davien3

          @Extec i co to da jak radar naprowadzania Pancyra jest za słaby do naprowadzania rakiet na cele o małym RCS a optronika jest tak umieszczona że pierwsza seria ja wyłącza z uzycia Do tego rakiety mają duża strefę bezpieczeństwa gdzie nie mogą nic atakowac.

        2. Dudley

          Davien3 Jak radar Pancyra jest za mały do wykrywania dronów, to radar CrlSky jest jeszcze mniejszy. Ty wiesz o czym ty piszesz? Tu nie chodzi o wielkość radaru i jego moc, bo wystarczy niewielka. Pancyr nie musi mieć dużego i mocnego radaru, jego środki oddziaływania nie maja zasięgu kilkudziesięciu km. Wystarczy że małego drona wykryje z odległości np 3km. Problemem nie jest moc, a częstotliwość i oprogramowanie, które eliminuje wykrywanie ptaków jako wrogi cel. Niestety małe drony dla radarów są podobne do ptaków i komputery je ignorują. To jest największy problem z dronami, dla wszystkich zajmujących się tym problemem. To nie sprzęt jest winien, a problem z identyfikacją wroga, nie możesz strzelać do wszystkiego co lata, bo nie starczyło by amunicji i rakiet. Pomijam problem zmęczenia obsługi.

        3. Davien3

          @Dudlay to parę faktów o pancyrze. Radar naprowadzania wykrywa obiekty o RCS 2m2+ z odległości 20km Rakiety wymagają radaru do naprowadzania z uwagi na duża martwa strefę która wynosi 3-4km Małych dronów Pancyr nie wykryje radarem w ogóle a optronika uzywana do działek została tak "wspaniale" umieszczona że pierwsza seria zadymia ją całkowicie Pancyr wielokrotnie był atakowany przez drony, amunicje krążącą czy pociski manewrujące Delilah i za każdym razem przegrywał ten pojedynek I jak chcesz wykryć drona z 2-4km jak z 20km nie wykryje nawet B-1B ( RCS 1.45m2)

      6. user_1077316

        Chyba jeszcze nikt nie zbudował zestawów przeciwlotniczych " nie mających analogów na świecie" które skutecznie zwalczają drony...Nawet Stany Zjednoczone mają problemy ze zwalczaniem dronów nad ich bazami w Iraku a nawet nad stanami ostatnio latały drony i USA było wobec nich bezsilne...

        1. Davien3

          user po pierwsze do zwalczania dronów doskonale nadawały się Gepardy Zu-23-2 czy nawet zwykłe ckm-y Po drugie Pancyr jest tak skopany że dziwne jak w cokolwiek trafi bo popełniono przy jego konstruowaniu chyba wszyskie możliwe błędy od systemów naprowadzania do rakiet i działek

        2. Sebseb

          Za to Ukraińcy produkują najlepsze drony nie mające analogów wszechświecie.

        3. Davien3

          @Sebseb Akurat tak nikt nie ma takich dronów jak Ukraina, tak mocno dajacych się Rosjanom we znaki:))

      7. Bekon

        To co piszecie to jest kropla w morzu na ruskich Ukrainie trzeba podesłać prawdziwe uzbrojenie a nie takie żeby się broniła jest takie porównanie jak bym się łapkom na muchy bronił przed szerszeniami

      8. Tani2

        Mnie się wydaje że za bardzo przecenia się drony. Są dokuczliwe ale obydwie strony nauczyły się z nimi żyć. Mnie się wydaje że za kilka lat problem będzie rozwiązany. A lekarstwem będzie laser ,z tego co piszą obydwie strony postęp jest ...

      9. Czytelnik D24

        Gdzieś na yt krąży materiał filmowy ze strzelania Pancirów na poligonie bodajże w Serbii. Rozrzut z działek był tak ogromny że nie były w stanie trafić w drona w zawisie oddalonego o kilkaset metrów.

      10. Jerzy

        Słabe te Pancyry - nie mają podejścia do naszej Pilicy.

        1. Davien3

          @Jerzy na pewno nie mają bo to dwa różne systemy OPL C-RAM w przypadku Pilicy i SHORAD w przypadku Pancyra. Do tego Pilica nie wymaga innego C_RAM do własnej obrony:))

        2. Rusmongol

          Wbrew pozorom to Pilica ma służyć właśnie do punktowej obrony przed dronami. Więc może się okazać że lepiej sobie z nimi radzą. Pancyr od dawna był znany ze swfj nieskuteczności w pewnych warunkach. Bez wątpienia dał radę jednak azerskiemu samolotowi pasazerskiemu

        3. Davien3

          @Rusmongol No i doskonale wybija całe ptactwo w okolicy:))

      11. panemeryt

        W artykule zabrakło odniesienia jakimi dronami będziemy te Pancyry niszczyć. Bo jak nie mamy dronów to nie bardzo jest to powód do żartów....

      12. Sierżant (starszy)

        W czasach słusznie minionych gdy NATO wprowadziło do użycia rakiety ppanc. o zwiększonym zasięgu Risjanie sformowali komoanie żołnierzy rzucających granatami na odległość 150 m. Może więc powinni znowu iść tą drogą?

      13. user_1050711

        MON wie swoje. Toteż most w Zaleszczykach Odrzańskich będzie chroniony dobrze.

        1. Rusmongol

          Niestety nasz rząd nie ma takich świetnych bunkrów gdzie siedział podszyty tchórzem Putin.

        2. GB

          Pewnie że wie. Juz pilnują Mostu Garbatego w Moskwie co by Putin nie zwiał.

      14. Dudley

        To bardzo dziwne że autor kpi z uzbrojenia plot potencjalnego przciwnika, podczas gdy my sami nie mamy nic, co by choć w minimalny stopniu mogło się równać z tym wyśmiewanym sprzętem. Rosji po prostu nie stać na wycofanie Pancyrów w celu ich modernizacji, a do obecnego poziomu zastosowania dronów żadna armia na świecie nie jest wystarczająco przygotowana. I chciałbym widzieć jak to polska armia zwalcza Pancyry frontami fpv, gdy do tej pory nikt nie był nawet zainteresowany ich wprowadzeniem na uzbrojenie naszej armii. Niedocenianie przeciwnika to, duży błąd, a pycha kroczy przed upadkiem.

        1. Davien3

          @Dudley owszem Polska nie ma żadnego systemu OPL wymagającego osłony przed tym co ma zwalczać A Pancyry poległy nie tylko w starciu z dronikami FPV ale nawet amunicją krążącą czyli tym do zwalczania czego powstały

        2. DanielZakupowy

          "To bardzo dziwne że autor kpi z uzbrojenia plot potencjalnego przciwnika, podczas gdy my sami nie mamy nic..." Uwielbiam to podejście tp "obi przynajmniej mają to", tylko umyka to, że mają to ogromnym kosztem, a do tego nie działa. Ruscy przepalają mnóstwo pieniędzy oraz ludzi całkowicie bez sensu :) Czystej wody w kranie jak nie było tak nie ma. Oby tak dalej. A teksty, że będą jeść surowe kartofle i mieszkać w ziemiankach można między bajki włożyć, bo nikt mieszkający w ziemiance jeszcze samolotu nie wyprodukował :)

        3. tomcio55

          Tylko my wojny nie prowadzimy

      15. Wania

        Po pierwsze zestawy byly w wersji eksportowej, po drugie załoga była złożona z miejscowych i słabo wyszkolona, po trzecie na filmach propagandowych działało, po czwarte to była atrapa, po piąte my też nie mamy ani USA ani Ukraina więc się nie śmiejmy. A po szóste to nikt nie ma więc w czym problem? A w ogóle to do zniszczenia czołgu potrzeba 9 tanich dronów a ukraińskich czołgów tyle to na lekarstwo. W Rosji właśnie gwałtownie spadła produkcja nowych czołgów, bo te do remontu się skończyły i się okazało, że zupełnie nowych to produkowali kilkanaście rocznie a reszta to były remonty posowieckich. Skończyły się posowieckie, to i nie ma co robić w fabrykach i trzeba ludzi zwalniać a właściwie wysyłać na front. Ale Korea już zapowiedziała lend lease i mają dostać t-54.

        1. Eee tam

          To czym północna Korea sama będzie jeździć ?

      16. Buczacza

        Nie mające analoga i wszystko jasne. Swego czasu był świetny film. Jak to strzelają do dronów, które na poligonie wisiały w jednym miejscu. Z odległości 300-400 m nie potrafili trafić. A trzęsło się to wszystko niczym gospodarka po 3 latach. W każdym bądź razie urzekł mnie motocykl zardzewiały ala Mad Max z wanną zamiast przyczepki.... Też nie ma analoga...

        1. Monkey

          @Buczacza: A jak tam T-84 Opłot? Już wymiata na froncie po 3 latach inwazji?

        2. Rusmongol

          @m9nkey. Tak wymiata jak 4 tyś rosyjskich czołgów których truchła leżą na polach Ukrainy.

        3. Davien3

          @Monkey ale do T-84 nie trzeba przydzielać innego czołgu by go pilnował przed czołgami przeciwnika a do Pancyra jak widac tak A Opłoty dają sobie radę doskonale

      Reklama