Reklama

Rosja formalnie uznaje tortury. Co z jeńcami?

ukraina wojsko
Żołnierze Sił Zbrojnych Ukrainy.
Autor. Генеральний штаб ЗСУ (@GeneralStaffUA)/X

Władimir Putin złożył projekt w Dumie Państwowej, aby Rosja oficjalnie opuściła europejską konwencję o zapobieganiu torturom.

Choć w Rosji europejska konwencja o zapobieganiu torturom oraz nieludzkiemu lub poniżającemu traktowaniu i karaniu jest fikcją, to krok Kremla oznacza demontaż fasady państwa demokratycznego i przechodzenie na jawny autorytaryzm. Za pretekst Kreml uznał blokowanie kandydatury przedstawiciela Rosji w Europejskim Komitecie ds. Zapobiegania Torturom. Wniosek o wypowiedzenie konwencji podpisał już premier Michaił Miszutin.

Czytaj też

Federacja Rosyjska była stroną konwencji od 1996 roku. W 2022 roku Kreml zapowiedział wypowiedzenie większości konwencji chroniących prawa człowieka w tym kraju. W lutym 2024 roku w kolonii karnej zmarł najpopularniejszy działacz opozycyjny w Rosji, Aleksiej Nawalny. Do osób zabitych na rozkaz Władimira Putina zalicza się także: Annę Politkowską (zastrzeloną w dzień urodzin Putina), Siergieja Magnitskiego czy Stanisława Markiełowa. Za pośrednictwem radioaktywnej trucizny rosyjskie służby wykończyły także pułkownika KGB/FSB Aleksandra Litwinienkę, który ujawnił okoliczności zamachów bombowych w Moskwie w 1999 roku, jako sprokurowanych przez kremlowskie służby specjalne by zyskać pretekst do wojny z Czeczenią.

Reklama

Tortury i zabójstwa polityczne są na porządku dziennym w Federacji Rosyjskiej rządzonej przez Władimira Putina. Torturom regularnie poddawani są jeńcy Sił Zbrojnych Ukrainy. Taka zmiana może sankcjonować niebezpieczny status ukraińskich żołnierzy w rosyjskiej niewoli.

Reklama
WIDEO: Święto Wojska Polskiego 2025. Defilada w Warszawie
Reklama

Komentarze

    Reklama