- Wiadomości
Polskie F-16 dla Ukrainy? „Teoretycznie tak”, w ramach koalicji
Wiceminister Ociepa, pytany przez prowadzącego o możliwość dołączenia przez Polskę do donacji (przekazania) Ukrainie myśliwców F-16 stwierdził, że „teoretycznie” Polska ma taką możliwość. Zaznaczył, że taka decyzja mogłaby zapaść w wypadku, gdyby dostawy F-16 prowadziła szersza koalicja państw (obejmująca także inne kraje poza USA i Polską), natomiast udział Polski byłby swego rodzaju przykładem, na wzór decyzji o dostawie Ukrainie Leopardów.

„Jeżeli jest potrzebny przykład własny, to Polska jest gotowa ten przykład dać" – stwierdził minister. Zaznaczył, że żadnej decyzji w tym zakresie nie ma, a jeśli będą to będą komunikowane opinii publicznej. Powtórzył, że Polska jest gotowa odegrać w tym obszarze ważną rolę, ale „nie wyłączną". Nawiązał też do sposobu, w jaki Polska zaangażowała się w dostawy czołgów Leopard 2 – przekazując niewielką liczbę czołgów w ramach międzynarodowej koalicji. Dodał, że o tego rodzaju sprawach trzeba rozmawiać bardzo ostrożnie.
Pewnego rodzaju spekulacje dotyczące możliwego przekazania Ukrainie polskich F-16 pojawiły się na początku tego roku, gdy decydowano o dostawie myśliwców MiG-29 (łącznie Kijów otrzymał kilkanaście maszyn z Polski, myśliwce dostarczyła też Słowacja). W tym kontekście wiceszef MON Wojciech Skurkiewicz stwierdził jeszcze w styczniu, że „nie ma tematu przekazania polskich F-16".
Zobacz też
W podobnym duchu wypowiedział się jeszcze w maju prezydent Andrzej Duda. Stwierdził, że „Liczba samolotów F-16, które mamy, nie pozwala na to, żeby dzisiaj mówić o przekazywaniu jakiejkolwiek jej części Ukrainie". Polska dysponuje bowiem jedynie 48 myśliwcami F-16C/D Block 52+, które stanowią trzon potencjału lotnictwa bojowego Sił Powietrznych RP.
Z kolei inne państwa, wymieniane jako możliwi dostawcy F-16 dla Ukrainy – przede wszystkim Dania i Holandia – zastępują te samoloty, w starszych choć zmodernizowanych wersjach F-16AM/BM, nowocześniejszymi F-35A. Podczas szczytu NATO w Wilnie szef MON Mariusz Błaszczak podpisał list intencyjny w sprawie współpracy dotyczącej szkolenia ukraińskich załóg na F-16 i innych samolotach bojowych (w dalszym etapie). Inicjatywa, kierowana przez Danię i Holandię, będzie obejmować łącznie 11 państw (w tym również Kanadę, Luksemburg, Norwegię, Portugalię, Rumunię, Szwecję i Wielką Brytanię).
Zobacz też
Formalnych decyzji w sprawie przekazania F-16 Ukrainie wciąż jednak nie ma. Oczekuje się, że w wypadku uruchomienia centrum szkoleniowego, prawdopodobnie w Rumunii, w sierpniu lub wrześniu, myśliwce – po wydaniu zgody przez USA – mogłyby rozpocząć działania nad Ukrainą do marca przyszłego roku.
WIDEO: "Żelazna Brama 2025" | Intensywne ćwiczenia na poligonie w Orzyszu