Reklama

Wojna na Ukrainie

Po światłowodzie do celu. Rewanż na operatorach FPV

drony, światłowód, FPV, Rosja, Ukraina
Nici światłowodów rosyjskich dronów
Autor. 15. Brygada NGU

Ukraińska Gwardia Narodowa pochwaliła się nagraniem ze zneutralizowania rosyjskich operatorów światłowodowych dronów FPV. Ukraińcy wykryli Rosjan po… niciach światłowodów prowadzących do kryjówki operatorów.

Po światłowodzie do kłębka

Nagranie pochodzi od grupy dronowej „Duch Chortycii” z 15. Brygady Zmechanizowanej Gwardii Narodowej Ukrainy. Opis nagrania mówi „Oczywiście dronów światłowodowych nie da się stłumić systemami walki radioelektronicznej, nikt nie zabrania śledzenia światłowodów, wykrycia kryjówki wrogich operatorów FPV i złożenia im „wizyty”.

Ukraińscy żołnierze za pomocą bezzałogowców rozpoznawczych zlokalizowali kryjówkę operatorów rosyjskich dronów bezzałogowych. Stało się to możliwe dzięki podążaniu za nićmi światłowodów, które rozwinięte były ma koronach drzew i mieniły się w słońcu. To ukraińskie „babie lato” pozwala na dojście do kryjówki operatorów FPV, które sterowane są po światłowodzie. Światłowód ten jest rozwijany ze szpuli zamontowanej pod dronem i po jego detonacji cienki drucik pozostaje na miejscu gdzie opadł na ziemie, bądź zawisł na krzakach czy krzewach.

Rosyjscy operatorzy nie zmieniali swojej pozycji czując się bezpiecznie, i to doprowadziło ich do zguby. Ukraińcy w miejsce ich kryjówki wysłali swoje FPV i bezzałogowce zrzucające bomby i granaty.

W wyniku udanej operacji, sześciu rosyjskich operatorów dronów FPV zostało zabitych.

Drony światłowodowe są masowo stosowane przez Rosjan. W przeciwieństwie do bezzałogowców FPV sterowanych drogą radiową, te drony są niewrażliwe na zakłócanie i cechują się znacznie wyższą jakością obrazu. Przykład 15. Brygady pokazuje jednak, że bez zmiany pozycji jest możliwe łatwe wykrycie kryjówki operatorów takich systemów i ich wyeliminowanie.

    Reklama

    CBWP. Realna potrzeba czy kosztowna fanaberia? | Czołgiem!

    Reklama

    Komentarze (8)

    1. user_1077953

      Jaki drucik ? chłopie drut jest stalowy lub z innego metalu a światłowód jest ze szkła.

    2. Buczacza

      A przecież jeszcze kilka dni temu.. Piewcy przekonywali jaka to balszaja technologia...🙉🙊🙈

    3. radziomb

      były juz zachwyty nad javelinami, bayaktarami, mavicami 3, fpv, teraz na światłowodzie, a co bedzie za rok? może dron ze sztuczną inteligencja jak w terminatorze? Teraz już rozumiecie czemu "na wariata" Polska nie kupuje mase tego sprzetu, bo to się co roku zmienia i po roku mamy już przestarzały, nieskuteczny sprzet. niestety.

      1. Extern.

        Nie no oczywiście racja i sam też tak wielokrotnie pisałem. Jednak mimo wszystko nie tłumaczy to kompletnego braku przygotowywania się do tego zagrożenia jakie prezentuje nasza kadra oficerska. Przecież drony z pola walki już nigdy nie znikną, takie czy trochę inne już na stałe weszły do taktyki. A u nas nic kompletnie się nie dzieje aby nasze wojsko z tym zagrożeniem jakoś mogło się oswoić. Żołnierze nie ćwiczą taktyki maskowania się, poruszania, obrony przed dronami itd. Słowem nic kompletnie poza kilkoma oddolnymi inicjatywami samych żołnierzy którzy za własne pieniądze kupią komercyjnego drona aby choć odrobinę poznać możliwości tego sprzętu się w tym temacie nie dzieje.

      2. Ależ

        Drony się teraz tak szybko rozwijają jak samoloty podczas I wojny co pół roku nowe , rewolucyjne modele na froncie

      3. Przyszłość

        Dokadnie> geneialna wypwoedz. Co wiecej wczsiej czytalem artykul o niemal identcznej akcji Rosjan. To poprastu wojna. cios za siaos. Nie ma co sie podneciac

    4. Stefan1

      Zapewne stosowane będzie sterowanie kombinowane. W pobliżu wroga rozstawione będą przekażniki radiowe podłączone światłowodem do drona. W ataku drony będą odporne na zakłócenia, a po nitce będze można zlokalizować jedynie przekaźnik. Rozwiązanie proste i relatywnie tanie.

      1. Extern.

        Zapewne masz rację, to będzie następny etap. Ale mimo wszystko ktoś będzie musiał z centralnego punktu regularnie jeździć aby te przekaźniki rozstawiać i drony wypuszczać a potem te przekaźniki zgarniać, a taki ruch przyciąga uwagę. Wystarczy namierzyć z góry gościa i poobserwować go z daleka gdzie wróci. Generalnie to ci operatorzy dronów cały czas ze sobą taką zabawę w kotka i myszkę uprawiają. Były już nawet przypadki napuszczania na konkurencje oddziałów specjalsów którzy robili wypady na wrogi teren aby dokładnie wybić wrogich operatorów. To jest bardzo zażarta rozgrywka tocząca się na względnie nieduże odległości, bo te światłowodowe drony mają dosyć mały zasięg.

      2. Davien3

        Prz3ecież właśnie będzie się zakłócało te fale radiowe z przekaźników które zreszta będa równie łatwe do wykrycia jak latarnia morska w bezgwiezdną noc.

    5. Davien3

      Jak to się mówi: po nitce do kłębka i BUM:))

      1. Extern.

        Świetny przykład że "każdy kij ma dwa końce"" Coś co pomaga może i zaszkodzić.

    6. skition

      Ktoś napisał w innym wątku " jakim radarem wykryć światłowód" a tu się okazuje, że widać je gołym okiem,mieniące sę w słońcu i rozwieszone na drzewach

      1. Anty 50 C-cali

        A co jak nie ma słonecznego dnia. Tajemnica strzeżona, i dobrze. Jak to drzewiej bywało? Ot Niemiaszki, w rok - czy dwa - po sukcesie operacji Gomora (Alianci bliscy byli pokonania 1000- letniej rzeszy - z powietrza) wprowadzili radary na fale milimetrowe. Które paski foliii alumnioiwej, pocięte w odpowiedni format, wykrywały. I widzieli wrogie cele w powietrzu! Czytaj, walili w w żródło.

    7. Ależ

      Rozwijali nici wprost ze swojego stanowiska pracy ??? Jaki mieli poziom IQ ???

    8. Paweł P.

      10/10

    Reklama