• Ważne
  • Wiadomości

Państwa bałtyckie kolejnym celem? Deklaracje Putina a plany Kremla [ANALIZA]

Władimir Putin niedawno zadeklarował, że nie planuje zaatakować NATO. Przeczą temu kolejne kroki Kremla. W Estonii, na Łotwie, Litwie i w Polsce pojawia się pytanie – czy Rosja zaatakuje?

Autor. Allied Joint Force Command Brunssum, NATO Trident Juncture 15, licencja CC BY-SA 2.0
  • Po sfałszowanym plebiscycie wyborczym Rosja staje się coraz bardziej totalitarna, a gospodarka weszła w tryb wojenny;
  • Rosyjskie działania hybrydowe przeciw Litwie, Łotwie i Estonii trwają, a Putin i Łukaszenka podgrzewają atmosferę;
  • Wejście Finlandii i Szwecji do NATO zamknęło Rosję na Bałtyku, ale nie zmniejszyło zagrożenia konfliktem;
  • Kreml ma w ręku szereg mocnych kart, których może użyć przeciwko państwom bałtyckim, a potem także Polsce.

Władimir Putin w czasie przemowy do pilotów Sił Powietrzno-Kosmicznych stwierdził, że „nie planuje najechać innych krajów NATO, w tym Polski i Czech”. Twierdził, że „nonsensem” i „bzdurami” są ostrzeżenia płynące z Zachodu, by uważać na kolejne kroki Kremla. „Nie mamy takich zamiarów wobec tych państw” – mówił Putin.

Sprawdzanie dostępu...
WIDEO: Rakietowe strzelania w Ustce. Patriot, HOMAR, HIMARS