- Ważne
- Wiadomości
Państwa bałtyckie kolejnym celem? Deklaracje Putina a plany Kremla [ANALIZA]
Władimir Putin niedawno zadeklarował, że nie planuje zaatakować NATO. Przeczą temu kolejne kroki Kremla. W Estonii, na Łotwie, Litwie i w Polsce pojawia się pytanie – czy Rosja zaatakuje?

- Po sfałszowanym plebiscycie wyborczym Rosja staje się coraz bardziej totalitarna, a gospodarka weszła w tryb wojenny;
- Rosyjskie działania hybrydowe przeciw Litwie, Łotwie i Estonii trwają, a Putin i Łukaszenka podgrzewają atmosferę;
- Wejście Finlandii i Szwecji do NATO zamknęło Rosję na Bałtyku, ale nie zmniejszyło zagrożenia konfliktem;
- Kreml ma w ręku szereg mocnych kart, których może użyć przeciwko państwom bałtyckim, a potem także Polsce.
Władimir Putin w czasie przemowy do pilotów Sił Powietrzno-Kosmicznych stwierdził, że „nie planuje najechać innych krajów NATO, w tym Polski i Czech”. Twierdził, że „nonsensem” i „bzdurami” są ostrzeżenia płynące z Zachodu, by uważać na kolejne kroki Kremla. „Nie mamy takich zamiarów wobec tych państw” – mówił Putin.
Sprawdzanie dostępu...
WIDEO: Rakietowe strzelania w Ustce. Patriot, HOMAR, HIMARS