Reklama

Wojna na Ukrainie

„Może wywołać panikę”, „usługi konsularne są niedostępne”. Reakcja na nowe przepisy Ukrainy

wojna ukraina wojsko inwazja Rosji
Wojna na Ukrainie: ukraiński żołnierz prowadzący obserwację pola walki.
Autor. Служба зв’язків з громадськістю 71-ї окремої єгерської бригади ДШВ ЗС України/Генеральний штаб ЗСУ (@GeneralStaffUA)/X

Obawiamy się, że brak szczegółowych informacji może wywołać panikę w społeczności ukraińskiej - powiedziała Oksana Pestrykowa z Fundacji Ukraiński Dom, komentując fakt, że konsulaty Ukrainy przestały obsługiwać mężczyzn w wieku mobilizacyjnym.

Reklama

Minister spraw zagranicznych Ukrainy Dmytro Kułeba zapowiedział we wtorek, że konsulaty Ukrainy mogą zawiesić świadczenie usług konsularnych w swych placówkach zagranicznych dla mężczyzn w wieku mobilizacyjnym.

Reklama

Czytaj też

Reklama

Oksana Pestrykowa z Fundacji Ukraiński Dom w Warszawie zastrzegła w rozmowie z PAP, że trudno jej komentować tę decyzję, ponieważ zapowiedzi ministra Kułeby są ogólnikowe.

„Wiemy jedynie, że wszystkie usługi konsularne są niedostępne. Czekamy na wyjaśnienia i dalsze informacje” - powiedziała.

Zaznaczyła, że brak szczegółowych informacji może wywołać panikę w społeczności ukraińskiej. „Obawiamy się, że ludzie pod wpływem lęku zaczną podejmować nierozważne decyzje, na przykład będą mieli obawy przed tym, by wyrabiać sobie dokumenty lub aktualizować informacje o sobie w rejestrach” - stwierdziła.

Wyraziła nadzieję, że wkrótce zostaną podane szczegółowe instrukcje, co i jak należy robić oraz jakie konsekwencje grożą za niedopełnienie obowiązków.

Zdaniem Pestrykowej władzom Ukrainy zależy na zaktualizowaniu informacji o tym, ilu mężczyzn w wieku mobilizacyjnym przebywa poza granicami Ukrainy. „Mężczyźni w wieku poborowym boją się, że będą musieli pojechać na Ukrainę, aby zaktualizować informacje o miejscu swojego pobytu, a później nie będą mogli wrócić” - przyznała.

Jej zdaniem obawy nie są uzasadnione, ponieważ prawdopodobnie będzie można zaktualizować dane za pośrednictwem konta internetowego.

Czytaj też

Według Pestrykowej po wybuchu wojny w Ukrainie do Polski przyjechali głównie kobiety, dzieci i starsi mężczyźni. Większość mężczyzn w wieku mobilizacyjnym, którzy mieszkają obecnie w Polsce, osiedliła się tu przed 24 lutego 2022 r.

„Ci mężczyźni najczęściej mają tu rodziny, dlatego decyzja o powrocie do Ukrainy byłaby dla nich bardzo trudna. W większości osoby te wspierają społeczność ukraińską, na przykład poprzez wolontariat lub przekazują na Ukrainę pieniądze, które tutaj zarabiają” - oceniła.

Portal Politico podał w minioną środę, że od początku wojny, uciekając przed poborem, z Ukrainy wyjechało około 650 tys. mężczyzn w wieku poborowym. Ministerstwo obrony Ukrainy wezwało mężczyzn, którzy uciekli z kraju po rozpoczęciu rosyjskiej agresji, do powrotu.

Minister spraw zagranicznych Ukrainy Dmytro Kułeba zapowiedział we wtorek sprawiedliwe podejście do mężczyzn w wieku mobilizacyjnym, przebywających zarówno w kraju jak i za granicą. Media informują, że konsulaty Ukrainy wstrzymały świadczenie usług dla mężczyzn w wieku 18-60 lat.

MSZ może zawiesić świadczenie usług konsularnych w swych placówkach zagranicznych dla mężczyzn w wieku mobilizacyjnym – podała agencja Interfax-Ukraina, powołując się na wpis Kułeby na platformie X.

Konsulaty Ukrainy przestały świadczyć usługi mężczyznom w wieku mobilizacyjnym – powiadomiły media. Portal Suspilne podaje taką informację, powołując się na kilka konsulatów, w tym w Polsce i w Czechach. Reuters pisze o zawieszeniu usług dla mężczyzn w wieku mobilizacyjnym, powołując się na informacje uzyskane na rządowej infolinii.

Szef MSZ Ukrainy zapowiedział we wpisie na platformie X, że wkrótce resort poinformuje o nowych regulacjach wobec mężczyzn objętych obowiązkiem służby wojskowej, przebywających za granicą.

„Jeśli ci ludzie uważają, że ktoś tam, daleko na froncie, walczy i oddaje swoje życie za to państwo, a ktoś posiedzi za granicą, a przy tym będzie otrzymywać od państwa usługi, to tak to nie działa” – napisał Kułeba.

Jak podkreślił, przebywanie za granicą nie zwalnia z obowiązków wobec państwa, a on sam wydał polecenie, by przywrócić „sprawiedliwe podejście do mężczyzn w wieku mobilizacyjnym na Ukrainie i poza nią”. „To będzie uczciwe” – oświadczył minister Kułeba. Ma to związek z uchwaloną niedawno ustawą, dotyczącą m.in. mobilizacji.

Jak pisze portal Suspilne, w poniedziałek opublikowano nieoficjalnie kopię decyzji kierownictwa MSZ, nakazującej szefom placówek zagranicznych wstrzymanie wszystkich usług konsularnych oprócz tych związanych z powrotem na Ukrainę.

Źródło:PAP / Defence24
Reklama
Reklama

Komentarze (5)

  1. Prezes Polski

    Państwo ukraińskie nie poradziło sobie z tym problemem. Nauka dla nas, bo PL ilość ludzi skłonnych do walki o wolność jest mniejsza niż na Ukrainie. Do przemyślenia jest system poboru. Za blaszkę zwaną medalem nie każdy będzie chciał ryzykować życie, ale już za przywileje dla siebie, czy rodziny albo konkretną kasę wielu samych się zgłosi. Ci, którzy odmówią, uważam, że powinni ponieść konsekwencje finansowe i związane z utratą części praw.

    1. wert

      jeśli ktoś się wypiana na własne państwo nie powinien liczyć na jego pomoc i ochronę

  2. Komandos PCK Shev Valdore

    Ciekawe co na to nasi ukraińscy bracia, czyli @Buczacza, @Wania i @rusmongoł. Ciekawe do kiedy mają ważne paszporty i czy gotowi są walczyć za swój kraj, no bo wiadomo, przed ekranem komputera, w bogatej i bezpiecznej Polsce to każdy może być "patriotom" i "bohaterem".

    1. Andy61

      Beda mogli wreszcie pokazac jacy z nich "slavni hieroje"...w Samostijnej ;))

  3. Vania

    Raczej większość nie przyjechała do nas przed wojną. Fakt, że wielu pojechało dalej na zachód. Ale oni nie chcą walczyć za skorumpowane elity ukraińskie

    1. nomada

      Dokładnie. I wcale im się nie dziwię.

  4. Zam Bruder

    Polska to przystanek dla ok.300.000 młodych Ukraińców w ichniejszym wieku poborowym a Niemcy to jakieś 200.000 i chociaż ta ich "mobilizacja" to jedna wielka hucpa, to tylu mniej więcej mlodych ukr. mężczyzn uciekło po 24 lutym (i wcześniej, ja od mojego klienta Jehora o nadchodzącej wojne dowiedziałem się już przed Świętami w grudniu 2021) przed wcieleniem do ukr. armii. Nikt ich oczywiście nie deportuje ze względów formalno - prawnych i Kijów doskonale o tym wie. Jest jeszcze przedwojenna migracja ludzi którzy opuścili swój kraj w poszukiwaniu lepszego życia i już się u nas zaasymilowało żywiąc tu, pracując u nas i wychowując dzieci. Jeżeli pan Kuleba i pan Żełeński chcą dopiero teraz wzbudzić w nich patriotyzm do swojego kraju - to spóżnili się o kilka lat.

    1. Krzysztof33

      Dzięki nim nasza gospodarka jeszcze ciągnie jakoś.

  5. mczaq

    Kobiety, dzieci, ludzie starsi - nie mam z tym problemu, że wyjechali i są wszędzie. Jednak młodzi ludzie rozbijający się bryczkami po kilka stówek po ulicach naszych miast jest lekko irytujące, zwłaszcza z perspektywy "worka bez dna" naszej (i generalnie międzynarodowej) pomocy..