Reklama

Wojna na Ukrainie

Łotwa przekaże wszystkie posiadane pociski Stinger Ukrainie

Autor. U.S. Army Alaska (USARAK)/flickr/CC BY 2.0

Łotwa przekaże Ukrainie wszystkie posiadane pociski przeciwlotnicze Stinger - poinformowała w piątek łotewska minister obrony Inara Murniece podczas obrad grupy kontaktowej ds. obrony Ukrainy w bazie Ramstein w Niemczech.

Reklama

Wojna na Ukrainie - raport specjalny Defence24.pl

Reklama

"Uczynimy wszystko, co możliwe, by zostały one stingery przekazane tak szybko, jak to możliwe" - powiedziała minister, cytowana przez ukraińską agencję Interfax-Ukraina.

Czytaj też

Minister dodała, że Łotwa będzie dalej szkolić żołnierzy ukraińskich i zamierza przeszkolić ich dwukrotnie więcej niż było to w 2022 roku. Do końca bieżącego roku Łotwa przeszkoli około 3 tys. wojskowych ukraińskich sił zbrojnych - oceniła minister.

Reklama

Czytaj też

Władze w Rydze regularnie dostarczają Ukrainie pomoc wojskową. Pierwsze pociski Stinger z Łotwy trafiły do Kijowa w drugiej połowie lutego 2022 roku, tuż przed inwazją Rosji na sąsiedni kraj. W kolejnych miesiącach Łotwa przekazała Ukrainie także m.in. kilka śmigłowców, drony, broń przeciwpancerną i amunicję.

Czytaj też

W piątek w bazie Ramstein w Niemczech odbyło się posiedzenie grupy kontaktowej ds. obrony Ukrainy. To licząca ponad 40 państw międzynarodowa platforma współpracy, która spotyka się co miesiąc, by koordynować pomoc zbrojeniową dla Ukrainy.

FIM-92 Stinger to mobilny system przeciwlotniczy produkowany przez Raytheon Missile Systems. Jest używany przez żołnierzy piechoty, montuje się go na pojazdach i śmigłowcach. Pocisk jest naprowadzany na podczerwień, ma długość 1,52 m, średnicę 70 mm plus 10 mm stateczniki. Masa samego pocisku wynosi 10,1 kg, (z wyrzutnią 15,2 kg), z czego masa głowicy wynosi ok. 3 kg. Jego zasięg skuteczny wynosi ponad 5 km. Najnowsze warianty tego pocisku, jak FIM-92J Stinger Prox, są dodatkowo wyposażane w zapalnik zbliżeniowy. W praktyce jednak Łotwa przekazała najprawdopodobniej Ukrainie pociski, które sama wcześniej pozyskała z nadwyżek Danii.

Źródło:PAP / Defence24
Reklama

Komentarze (4)

  1. Monkey

    Znając Bałtów, zapewne mają jakiś Plan "B" na zastąpienie tych Stingerów. Litwa, Łotwa i Estonia doskonale wiedzą, jak uzywać wszystkich sił dla zatrzymania ekspansji Rosji. I równie doskonale wiedzą, z historii, co się stanie, jeśli Rosjanie jednak zajmą ich terytoria.

    1. Orel

      Litwa i estonia kupiły pioruny jawnie. W styczniu jakiś "kraj bałtycki" kupił pioruny bez podawania co to za kraj więc zgaduj zgadula który to mógł być :)

  2. Fantasta

    Czy produkuje się w Polsce pociski do OSA? Może by tak zacząć to robić, bo nie są skomplikowane. Może je pożenić z głowicą od Pioruna, aby mogło szukać samo bez radaru i udało się mieć pocisk na większy zasięg i pułap.

    1. Davien3

      @Fantasta, pocisków do Os nie produkujemy bo nie potrafimy, do tego sa one zwyczajnie przestarzałe i mimo swoich wymiarów niewiele lepsze od Piorunów a juz pomysł dodania głowicy IR z Pioruna do pocisku ważącego kilkanascie razy wiecej....

  3. bwn99

    Litwa, Łotwa i Estonia razem wzięte mają mniej mieszkańców niż Moskwa. Cóż więc może taka Łotwa w sytuacji gdy do tego co trzeci jej mieszkaniec to Rosjanin ? Może właściwie liczyć tylko na wsparcie NATO a wcześniej na sukces Ukrainy. Jeżeli przegra Ukraina to te łotewskie stingery na niewiele się zdadzą. Rzeczywiście bardziej się teraz przydadzą w Ukrainie która stoi pod ścianą z powodu wyczerpywania się amunicji do posowieckich zestawów OPL.

    1. Rusmongol

      W punkt. Ja cały czas powtarzam do krzykaczy co piszą że się rozzbrajamy. Że 30 Leo czy 5 f16 nie wygra wojny z Rosją.

    2. Monkey

      @Rusmongol: Nie bardzo rozumiem twój komentarz. Leopardy możemy oddać, ale stopniowo, bo napływają czołgi z USA i z Korei. Ale F16?

  4. PPPM

    Błąd. Wschodnia flanka, ta która powinna być uzbrojona pi zęby rozbraja się na rzecz sąsiada, a bogate kraje jak francja dużo szumu robią mało dają. Żeby to Łotwie nie wyszło bokiem

    1. Falco

      No i się zbroi a jednocześnie przekazywany sprzęt odsuwa zagrożenie od naszych granic na ten czas .

    2. Extern.

      Realnie wschodnią flanką NATO stała się teraz Ukraina, a Francja fakt, mogła by znacznie więcej pomóc.

Reklama