Reklama

Wojna na Ukrainie

Kolejne rosyjskie zmodernizowane T-72B3 jadą na Ukrainę

T-72B3M. Foto. Vitaly V. Kuzmin/CC BY-SA 4.0
T-72B3M. Foto. Vitaly V. Kuzmin/CC BY-SA 4.0

W serwisie X (dawniej Twitter) pojawiło się nagranie przedstawiające transport kolejowy dawno niewidzianych czołgów T-72B3M mających trafić na wyposażenie Grupy Północnej walczącej w rejonie Biełgorodu.

Na poniższym filmie widzimy transport kolejowy przynajmniej siedem czołgów T-72B3M, które zostały poddane modyfikacjom polegającym m.in. na montażu dodatkowej osłony stropu wieży tzw. daszku tudzież klatki. Mają one zmierzać w kierunku Biełgorodu, gdzie utworzono kilka miesięcy temu rosyjską Grupę Północną, na której wyposażenie mają trafić. Najpewniej są to czołgi pochodzące m.in. z majowej dostawy dla ministerstwa obrony Rosji. Są to pojazdy coraz rzadziej widziane zarówno podczas transportu na front, jak i w komunikatach rosyjskiego przemysłu o kolejnych dostawach dla armii względem np. T-90M lub T-62M. Dotychczas w wyniku walk na Ukrainie Rosja utraciła minimum 371 czołgów rodziny T-72B3, z czego przejętych przez Ukraińców zostało 76 egzemplarzy, zaś straty bezpowrotne wynosić mają minimum 245 pojazdów (według danych serwisu Oryx).

T-72B3M to najnowsza modernizacja czołgów T-72 znajdujących się w rosyjskiej armii opracowana jako wariant rozwojowy modelu T-72B3. Uzbrojenie główne pozostało to samo i stanowi je gładkolufowa armata 2A46M-5 kal. 125 mm mogąca strzelać w tej wersji czołgu zmodernizowanymi przeciwpancernymi pociskami kierowanymi 9K119M Refleks-M. Sprzężony z armatą pozostaje uniwersalny karabin maszynowy PKT kal. 7,62 mm. Na stropie wieży umieszczony został wielkokalibrowy karabin maszynowy NSWT kal. 12,7 mm.

Reklama

Lepszą ochronę załodze mają zapewniać dodatkowe moduły pancerza reaktywnego Relikt, umieszczone na bokach kadłuba oraz wieży. Początkowo stosowano ich montaż w „miękkich” modułach wykonanych z zasobników materiałowych, ale po doświadczeniach na Ukrainie zrezygnowano z tego pomysłu. Oprócz tego przedział silnikowy został osłonięty pancerzem prętowym. Jednostka napędowa pozostała tożsama z wersją T-72B3 i jest nią silnik wysokoprężny W-92S2F o mocy 1130 KM.

Autor. UralWagonZawod
Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (2)

  1. TakToWidzę

    Jadą i następne i następne, strat oficjalnie nie mają a spektakularnego przełamania również a lato sowietom się kończy szybciutko. Posiedzą sowiety w transzejach kolejne pół roku to skruszeją i znowu będą biadolić że przyszli dorabiać się na froncie na rok a trzeci leci a pana dziadka generałowie oszukują i do domu przepustek nie dają ani jedzenia, picia czy zimowych mundurów... ci którzy na razie przeżyli..

    1. user_1053912

      Jak najbardziej mają straty ale je mają formacje ukr z milicji DNR i ŁNR bo one walczą. Rosyjskie straty mają malutkie bo nie walczą. One tylko wiążą siły przeciwnika . Czyli nie pozwalają na manewr rezerwami. To widać na mapach które publikują obydwie strony. I co jest bardzo ciekawe te mapy niewiele się różnią czyli są w miarę obiektywne

    2. Davien3

      user no tak teraz walczą milicje bo rosyjskie doborowe oddziały Ukraińcy juz zmasakrowali do szczętu

    3. user_1053912

      Tak Davien musieli je zmasakrować do szczętu. A propo doborowych oddziałów rosyjskich to jakie? Napisz chociaż jeden rosyjski oddział który walczy bo ja na taki nie trafiłem. Od biedy to może być tzw Piętnastka czyli kibole ruscy na służbie DNR ale ich jakoby przerzucono do Kurska jak i Ahmat czyli dawny Wagner. Mój wpis nie dotyczy lotników ruskich dla mnie ekstraklasa światowa ale piszę o ludziach nie o samolotach. Chociaż samolotów też w sumie nie ma jak się czepić.

  2. user_1053912

    Ja obstawiam Krasny Liman tam się ostatnio ruscy ruszyli.

Reklama