Jak rosyjskie śmigłowce trafiają do serwisu mimo sankcji? Kluczem Węgry

Autor. J.Sabak/Defence24.pl
Węgierska spółka Milspace Kft bierze udział w procederze obchodzenia międzynarodowych sankcji, umożliwiając rosyjskim firmom remont śmigłowców przy użyciu kazachskich zakładów i dostaw z Moskwy. Wszystko to dzieje się przy milczącym przyzwoleniu rządu Viktora Orbána – wynika z dokumentów ujawnionych przez projekt śledczy InformNapalm.
Według analizy dziennikarzy śledczych, Milspace Kft – prywatna firma z Węgier – pośredniczy w naprawach rosyjskich śmigłowców w krajach trzecich, mimo że objęte są one zachodnimi sankcjami nałożonymi po inwazji Rosji na Ukrainę. Model działania opiera się na obejściu bezpośredniego zaangażowania rosyjskich podmiotów, choć to one w praktyce kontrolują proces.
Jak działa schemat?
Z opublikowanych przez InformNapalm dokumentów wynika, że Milspace występuje jako oficjalny wykonawca w rozmowach z klientami spoza Rosji – m.in. z firmą lotniczą z Meksyku. Choć przyznaje wprost, że remonty w rosyjskim zakładzie w Kazaniu są niemożliwe ze względu na sankcje, jednocześnie oferuje „alternatywne” rozwiązanie.
Helikoptery mają być naprawiane w Kazachstanie – w zakładach posiadających licencję rosyjskiego Mil Design Bureau, a części zamienne dostarczane są z Moskwy przez firmę Mi-INTER Ltd.. Całość nadzorowana jest przez samą rosyjską spółkę Mil oraz koncern Russian Helicopters, będący częścią państwowego holdingu Rostec. Firma z Węgier deklaruje również gotowość wysłania własnych specjalistów do oceny stanu technicznego śmigłowców.
Czytaj też
Choć Milspace działa formalnie jako prywatny podmiot, w rzeczywistości nie byłoby to możliwe bez przynajmniej biernej zgody władz węgierskich. Jak zauważa portal Militarnyi, w państwach NATO wszelkie kontrakty z potencjalnymi skutkami militarnymi są przedmiotem kontroli – zarówno formalnej, jak i politycznej.
W przeszłości Węgry wielokrotnie blokowały unijne decyzje w sprawie wsparcia dla Ukrainy, a Viktor Orbán nie ukrywał swoich bliskich relacji z Moskwą. W tym kontekście udział Milspace w obchodzeniu sankcji nie wydaje się przypadkowy – raczej wpisuje się w szerszy nurt polityki Budapesztu, która bywa sprzeczna z interesami zarówno Unii Europejskiej, jak i NATO.
Schemat znany, mechanizm powtarzalny
Opisany mechanizm nie jest czymś nowym. W 2024 roku rosyjskie Su-30SM były serwisowane w Kazachstanie przy użyciu komponentów dostarczonych przez francuskie firmy z sektora obronnego, mimo że oficjalnym odbiorcą był kazachski użytkownik. W rzeczywistości beneficjentem była Moskwa. Ujawniony przypadek z Milspace wskazuje, że Kreml nadal aktywnie rozwija metody ominięcia zachodnich restrykcji, wykorzystując państwa o słabszej kontroli lub prorosyjskim kursie.
Mimo upublicznienia dokumentów, nie ma dotąd formalnej reakcji Komisji Europejskiej czy UE. O ile nie zostaną wdrożone skuteczne mechanizmy kontroli transakcji wojskowych w obrębie UE, przypadki takie jak ten z Milspace będą się powtarzać. Tym bardziej, że Rosja – odcięta od wielu źródeł technologii – jest zdeterminowana, by wykorzystać każdą lukę w systemie.
user_1074157
Te sankcje są nielegalne, więc Rosja może je obchodzić jak tylko jej sie podoba.
TakToWidzę
l user_1074157 Nielegalna to jest cała rosja. Cały świat się nie może mylić.
Tani2
Ja jestem w szoku ,ruscy zorganizowali serwis naprawczy,bo co ma Meksyk do sankcji to ja nie rozumiem. 52 kraje wprowadziły i mają , To że Madziary zarabiają to też dobrze bo mogli by amerykanie.
TakToWidzę
tani2 Klasycznie nic nie rozumiesz. Wysyła się sprzęt pod przykrywka Węgier czy Słowacji i wiadomo że zrobią. Nic nam do tego ze chcą być republikami niech pobędą przez 50 lat pod caratem.. Kolejny zabór dla polski to klęska upadku w otchłań.
radziomb
Niech wreszcie Trump nałozy sankcje wtórne na kraje które kupuja Rosyjską Ropę i GAZ czyli Węgry i Słowacje. Po co czekać 10 dni?
Marsjan5
Trump nie nałoży żadnych sankcji ani na Węgry ani na Słowację..
Tani2
radziomb jak to zwał tak to zwał on sankcje nakłada na wszystkich więc każdy powód jest dobry...
Davien3
@Marsjan Nie będzie miał nic do gadania bo te sankcje wchodzą z automatu,
kowalsky
Rosja w państwach NATO ma "legalną" piątą kolumnę w postaci Słowacji i Węgier.
Buczacza
Naprawiają? Po co... Przecież według wybitnego artysty z Galicji zachodniej. Produkują 200 rocznie... A swego czasu produkowali 70 tu-22 tygodniowo. A wszystkie nowe samoloty po 2 latach przechodzą remont generalny...