Reklama

Wojna na Ukrainie

Holandia odkupi Leopardy 2 od Niemiec i przekaże je Ukrainie?

Leopard 2A6 (zdjęcie poglądowe).
Leopard 2A6 (zdjęcie poglądowe).
Autor. Ministerie van Defensie/Wikipedia

Premier Holandii Mark Rutte w wywiadzie udzielonym niemieckiemu dziennikowi Frankfurter Allgemeine Zeitung, powiedział o możliwym odkupieniu wypożyczonych obecnie przez holenderską armię Leopardów 2A6 od Niemiec i przekazaniu ich Ukrainie.

Darowizna ta miałaby odbyć się ponownie w ramach koalicji z innymi użytkownikami Leopardów 2 jak Portugalia czy Finlandia. Holandia obecnie nie posiada na stanie swojej armii własnych czołgów podstawowych, jedynie 18 Leopardów 2A6 wypożyczonych od Niemiec w ramach w 414. niemiecko-holenderskiego batalionu pancernego. W 2011 roku Amsterdam w wyniku cięć budżetu obronnego podjął decyzję o wycofaniu posiadanych Leopardów 2A6 (łącznie z rezerwą ponad 120 sztuk), które następnie m.in. sprzedano do Finlandii (100 egzemplarzy) oraz Niemiec (20 egzemplarzy). Kluczową sprawą będzie jednak tutaj kwestia zgody Berlina zarówno na odkupienie od niej wspomnianych czołgów (należących dalej do Bundeswehry), jak i przekazanie ich do Kijowa.

Wynajęliśmy je, co oznacza, że możemy je kupić, co oznacza, że możemy je przekazać w formie darowizny
Premier Holandii Mark Rutte w wywiadzie dla Frankfurter Allgemeine Zeitung
Reklama

W obliczu dalszego braku umowy na pozyskanie Leopardów 2A8 przez Holandię oznaczać to będzie ponowny brak czołgów podstawowych w holenderskiej armii. Dotychczas spekulowano o chęci kupienia przez Amsterdam około 50 nowych pojazdów w ramach szerokiego zamówienia z innymi krajami w niemieckim przemyśle. Z kolei dla Ukrainy przekazanie 18 Leopardów 2 pozwoliłoby na uzupełnienie dotychczasowych strat poniesionych w walkach (przynajmniej siedem wozów w wersji A4, cztery odpowiadające standardowi A6 oraz jeden Strv 122) z małą nawiązką (lub bez). Holandia do dzisiaj opłaciła zakup wraz z remontami i dostarczeniem siedmiu czołgów Leopard 2A4 (wraz z Danią, która także opłaciła siedem wozów), kilkadziesiąt Leopardów 1A5 (w ramach koalicji z Niemcami i Danią, która dostarczy łącznie ponad 100 sztuk) oraz modernizację 60 T-72M1 do standardu T-72EA powstających w czeskich zakładach Excalibur Army.

Czytaj też

Leopard 2A6 to niemiecki czołg podstawowy będący kolejną modernizacją Leoparda 2 opracowana jako wersja rozwojowa wersji A5, charakteryzująca się m.in. nową dłuższą lufą oraz zwiększonym poziomem ochrony przeciwminowej. Uzbrojeniem głównym wozu jest armata gładkolufowa Rheinmetall 120 mm L/55, która zastąpiła wcześniej używaną konstrukcję tego samego producenta jednak o przewodzie lufy wynoszącym 44 kalibry. Pozwoliło to na zwiększenie prędkości pocisku wystrzelonego z niej, przekładając się na znaczące zwiększenie przebijalności pancerza. Zapas amunicji wynosi 42 naboje umieszczone w kadłubie oraz wieży pojazdu. Z armatą sprzężony jest dalej uniwersalny karabin maszynowy MG3 kal. 7,62 mm, zaś kolejny umieszczono na stropie wieży.

Reklama

Czytaj też

Reklama

Jednostkę napędową stanowi 12-cylindrowy silnik wysokoprężny MTU MB 873 Ka-501 o mocy 1500 KM, który połączono z przekładnią Renk HSWL 354. Czołg może rozpędzić się do 68 km/h, jadąc do przodu, lub do 31 km/h, gdy porusza się na biegu wstecznym. Masa tej wersji Leoparda 2 wynosi 62 tony. Obecnie czołgi w tej wersji (i jej wariantów) używane są przez armie takich krajów jak Niemcy, Ukraina, Kanada, Hiszpania, Finlandia, Grecja oraz Portugalia.

Czytaj też

Ukraiński Leopard 2A6 wyremontowany na Litwie.
Ukraiński Leopard 2A6 wyremontowany na Litwie.
Autor. Lithuanian MOD/X
Reklama
Reklama

Komentarze (8)

  1. witeczek

    Holendrzy się mocno angażują w pomoc Ukrainie,jak widać mają z ruskimi na pieńku nic dziwnego po zestrzeleniu holenderskiego samolotu przez kacapów,trzeba im się jakoś odwzajemnić...tak trzymać..

    1. Komandos PCK Shev Valdore

      @witeczek, lepiej pomagac teraz niz potem wysyłaś własnych zołnierzy na rzeź na terery Państw Bałtyckich czy Polski w przypadku wojny rosja - NATO. Zresztą Holendrzy to bardzo mądry naród, niewielki kraj, a jaki bogaty.

  2. Tani2

    Pamiętacie ten słynny ukr plakat? Trzy leopardy w ataku. Ruscy odpowiedzieli innym ,bury niedźwiedź suszy trzy skòry leopardòw na namiocie. I jak ? Atakują czy też oskòrowane suszą się na słońcu.

    1. Davien3

      Tani trzy leopardy to by tego miśka zarżneły bez problemu i tak sie dzieje w Ukraine

  3. Starszy Nadszyszkownik Sztabowy

    Czyli Holendrzy kupią i pomogą Ukrainie, a RFN będzie mówiło, że doliczy ten sprzęt do wartości swojej pomocy i będzie sztorcować Holandię, że nic nie robią. Ukraina powinna patrzeć RFŃ-czykom na ręce i zliczac faktyczną wartość pomocy i wielkość zawyżonej przez RFN pomocy i robić to w taki sposób, by możliwe było ujawnienie takiego materiału mediom, gdy będzie chciała wymóc coś na RFN.

    1. Tani2

      Starszy ....ty mi pożycz swòj samochòd a ja go oddam każdemu ,jakiś problem? Holendrzy nic nie mogą dać bo nic nie mają. Oni powinni poprosić o sprzedanie a potem dopiero dawać. Jeszcze raz ,pożycz mi a ja dam......nie bądź helmut.

  4. staryPolak

    przerażać może dziadostwo zbrojeniowe UE. Kolejny bogaty kraj - Holandia - mająca PKB nieco wieksze od PKB Rosji i .... 18 sztuk czołgów pozyczonych! Przecież jak Rosja przejdzie Polskę to bez walki dotrze do Gibraltaru.

  5. mobilnyPL

    ......a niemcy nie chcą przekazac bo?.....

    1. OGRE

      ...... nie są głupi i "za darmo" nie oddają ??? Tylko spokojnie rozkręcają produkcję na swoje i sąsiadów potrzeby zamiast panicznie kupować za dewizy i tworzyć "najsilniejszą armię Europy" z samolotami bez amunicji ( F-35) czy czołgami bez zaplecza remontowego ( K2) ...... A w której brakuje hełmów, mundurów czy granatników ppanc, a PPK są w śladowej ilości ....

    2. mick8791

      Bo jakbyś nie wiedział nie mają nic w zapasie!

    3. yy

      Jakby Niemcy leżały między nami a Rosją też moglibyśmy tak robić.

  6. Tani2

    Ten czołg to największa porażka tego konfliktu. Na papierze cudo w praniu teciak lux. Lux bo ma wygodniejsze siedzenia. Na parady ok . Może za dużo od niego oczekiwałem. No ale tani to on nie jest☹ To się nazywa marketing.....

    1. Lycantrophee

      Na jakiej podstawie stwierdzasz, że to największa porażka? Bo ktoś używał go nie tak, jak powinien?

    2. AdSumus

      Widzę że jesteś analitykiem? Czołgistą? I walczysz na Ukrainie? Dobrze zrozumiałem?

    3. Chyżwar

      Największą porażką tego konfliktu są czołgi z karuzelą pod tyłkami załogi. Co zresztą jest wiadome od samego początku. Starych gratów w postaci T-62 i T-54/55 z oczywistych powodów nie liczę.

  7. Bulba1

    A Niemcy kontynuują politykę wyczekiwania w końcu nie jest przesadzone kto wygra więc lepiej poczekać. Do tego nie mają zbyt dużo czołgów i sensownych mocy produkcyjnych i serwisowych.. jeszcze pytanie czy nie boją się że masowe użycie leopardow pozwoliłoby na wiarygodna weryfikację wartości bojowej co (jeżeli by wypadło słabo) uniemożliwiłoby politykę lobbowania na siłę zakupu leopardow przez inne kraje (Norwegia, zdaje się Słowacja, Litwa)

  8. Bulba1

    To ciekawe jak długo można odcinac marketingowe kupony od Tygrysa i Pantery z drugiej wojny światowej (co ciekawe dość powszechne jest przekonananie że montowano w nich genialne niemieckie diesle) Ale W sumie to nawet jedna podstawowa wada się powtarza zarówno kiedyś jak i teraz Niemcy robią czołgów ZA MAŁO! I to powinno przekreślać jakiekolwiek pomysły zakupu leopardow przez Polskę. Jesteśmy "skazani" na to co jest dostępne zakupowi serwisowo natychmiast!