Francuski tygodnik La Tribune poinformował o tym, że francuskie modułowe pojazdy opancerzone Bastion, niedługo zostaną przekazane armii ukraińskiej. Francja w październiku zeszłego roku zadeklarowała przekazanie Ukrainie 20 takich transporterów.
Dostawa ta trwa dość długo, zważywszy, że mówimy tutaj o raptem o 20 opancerzonych pojazdach 4x4. Reporterka Elisabeth Gosselin-Malo będąca m.in. europejską korespondentką serwisu Defense News przyjrzała się bliżej tej sprawie, informując o niej za pomocą swojego konta w serwisie Twitter. „Urzędnicy firmy twierdzą, że rozmowy na ten temat trwają od jakiegoś czasu, ale nic nie zostało sfinalizowane (24 pojazdy są w magazynie)" Może to oznaczać problemy natury biurokratycznej po stronie francuskiej. Jednak jak wspomniał cytowany na początku tygodnik, sprawa ma się niedługo zakończyć, a Bastiony trafią na Ukrainę obok innych tego typu konstrukcji.
Czytaj też
Had the privilege today of riding inside and seeing in action one of #France’s Bastion armored vehicles made by @Arquus_Defense that could eventually be sent to Ukraine. Company officials say talks on this have been ongoing for some time but nothing finalized (24 in stock). pic.twitter.com/pHyChgWJbH
— Elisabeth Gosselin-Malo (@elisabethmalom1) April 6, 2023
Bastion to francuski wielozadaniowy pojazd opancerzony w układzie 4x4 produkowany przez firmę Arquus na bazie wozu VLRA 4×4. Może on być opancerzony na poziomie od 1 do 3 wg STANAG 4569 oraz 2a/2b wg STANAG 4569 Annex B. W zależności od poziomu ochrony ładowność pojazdu wynosi od 1000 do 3000 kg przy masie całkowitej 12000 kg. Bastion może pomieścić w sumie 10 ludzi (2+8) a także bogaty zestaw wyposażenia i uzbrojenia, dzięki dużej kubaturze nadwozia. Uzbrojenie ie montowane może być na obrotnicy na stropie kadłuba (także w opancerzonej wieżyczce). Z racji na swoją modułową konstrukcję i możliwość przewożenia zróżnicowanego wyposażenia pojazd ten może być używany jako m.in. wóz dowodzenia, transporter opancerzony, kołowy niszczyciel czołgów lub pojazd rozpoznawczy.
"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie