Reklama
  • Wiadomości
  • Wywiady

„Drony bombowe” ukraińskich desantowców [WIDEO]

Żołnierze 79. Samodzielnej Brygady Desantowo-Szturmowej opublikowali nagrania z „bombardowania” okopanych rosyjskich żołnierzy za pomocą komercyjnych czterowirnikowych bezzałogowców. Maszyny wykorzystują do ataku specjalnie spreparowane „bomby”.

Dron bomb
Przygotowanie "bombowca" do startu. Dobrze widać improwizowaną bombę z granatu 40 mm i mechanizm zwalniania ładunku pod brzuchem drona.
Autor. 79. ODSB
Reklama

Wojna na Ukrainie - raport specjalny Defence24.pl

Reklama

Materiał został zamieszczony na koncie jednostki w mediach społecznościowym. Widać jak operator przygotowuje i mocuje pod tanim, komercyjnym kwadrokopterem „bombę" zbudowaną z pocisku do granatnika 40 mm i stateczników wykonanych z plastiku lub wydrukowanych na drukarce 3D. Dron jest zaopatrzony w prosty mechanizm zwalniający ładunek w momencie wybranym przez operatora. Gimbal trzyosiowy ze zwykłą kamerą dzienną pozwala na precyzyjne wycelowanie ładunku patrząc pionowo w dół.

Widać, że operatorzy mają znaczne doświadczenie i wprawę. Maszyna operując na wysokości kilkunastu do kilkudziesięciu metrów zrzuca z zawisu swój zabójczy ładunek do rosyjskich okopów. Precyzja ataku a przede wszystkim zaskoczenie rosyjskich żołnierzy jest przerażające. W warunkach bojowych napędzany silnikami elektrycznymi bezzałogowiec jest w zasadzie niesłyszalny, a żołnierze kryjąc się w okopach niezbyt często spoglądają w górę. Nie jest też łatwo wypatrzyć taką maszynę. Stąd całkowite zaskoczenie przeciwnika takim atakiem.

Reklama
Reklama

Ataki są na tyle precyzyjne, że w zasadzie w każdym przypadku „bomba" trafia dosłownie pod nogi rosyjskiego żołnierza, do wnętrza okopu, jak widać z nagrać, zwykle wąskiego i zgodnie z zasadami pozbawionego długich, prostych odcinków. Dobrze też widać na nagraniu, że jednostka prowadzi walki pozycyjne z okopanym przeciwnikiem, którego pozycje są regularnie ostrzeliwane. Na nagraniach można zobaczyć zrzuty ładunków różnego typu i o różnej masie, prawdopodobnie realizowane przez zróżnicowane typy bezzałogowców.

Zobacz też

W ostatnich ujęciach nagrania można również zobaczyć ataki na pojazdy opancerzone, w tym również na rosyjskie czołgi T-72. Widać, że w przypadku czołgów i transporterów celem jest przede wszystkim przedział silnikowy. Prawdopodobnie nauczeni przykrym doświadczeniem czołgiści trzymają włazy zamknięte. Zdarzały się już nagrania z Ukrainy, ale również z Syrii, ataków z wykorzystaniem wielowirnikowców które potrafiły precyzyjnie wrzucić taką improwizowaną bombę np. przez właz dowódcy wozu. Z przewidywalnym skutkiem.

Reklama
WIDEO: Rakietowe strzelania w Ustce. Patriot, HOMAR, HIMARS
Reklama
Reklama