Reklama

Wojna na Ukrainie

"Dron-bombowiec", czyli ukraińska kreatywność

Autor. CorvaxСlever/X

Wojna na Ukrainie pokazuje cały czas, że drony są nieodzownym elementem na froncie. Czy to pod kątem rozpoznania, ataków rojem, dronów myśliwskich, a teraz także w osobliwej formie „dronów-bombowców”.

Nie tak dawno strona ukraińska chwaliła się tym, że testuje drony w walce z obiektami w powietrzu. I nie jest tu mowa wyłącznie o walce dron-dron, ale o strącaniu helikopterów przeciwnika. Na ten moment udało się potwierdzić dwa takie przypadki, gdzie udało się uszkodzić lub zniszczyć Mi-28 oraz Mi-8.

Reklama

W kwietniu tego roku pojawiły się również informacje, że są przeprowadzane testy z dronami FPV, tak by automatycznie wykrywały i namierzały one potencjalne cele. To wszystko pokazuje, jak bardzo pole walki jest przesiąknięte różnymi rodzajami bezzałogowców. Od małych dronów-samobójców po wielkie bombardujące pozycje przeciwnika. I tu siły ukraińskie zaprezentowały kolejny specyficzny „wynalazek” w tej materii.

Na X pojawiły się zdjęcia osobliwego z wyglądu drona z dwoma śmigłami połączonymi korpusem w kształcie rury, pod którym został podczepiony podest z ładunkami. Nie wiadomo, czy został on już skutecznie zweryfikowany w boju, ale sama forma pokazuje, jak bardzo elastycznie można podchodzić do bezzałogowców na froncie. Podobne „wynalazki: starali się także tworzyć Rosjanie. Kilka tygodni temu zaprezentowali ciężkiego drona o nazwie „Motylek”. Według producenta jest on zdolny do przenoszenia 250-kilogramowych bomb lotniczych FAB-250.

Czytaj też

Reklama
Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (2)

  1. Prezes Polski

    Poczekajcie 5-10 lat. Będziemy się śmiali z komercyjnych dronów fpv, które można zakłócić prymitywną zagłuszarki sygnału. Nowe będą samodzielnie szukać celu, rozpoznawać go, klasyfikować, przekazywać informacje innym dronom lub centrali, wreszcie atakować. Atak batalionu pancernego będzie odpierany przy pomocy ciężarówki, z której wystartuje kilkadziesiąt półautonomicznych dronów. Operowanie na polu walki bez zaawansowanych systemów antydronowych stanie się niemożliwe.

    1. user_1050711

      @Prezes Polski. Nie piszesz tu nic, czego nie pisałem już wiele lat temu (wtedy jako "DIM", potem skradziono mi to kont). Ale ja pisałem wtedy jeszcze także, że owa ciężarówka nosić będzie napis w stylu "mięso", "pieczywo" itp. I nie będzie zewnętrznym wyglądem różnić się od cywilnej.

  2. user_1050711

    A ja widziałem "korpus w kształce rury" i był to dron - nosiciel PPK. Gdy renoma prezentujących go zakładów lotniczych świadczyła, że to nie chodzi o żart primaaprilisowy. Tak więc albo nasze czołgi otrzymają wkrótce APS działający w całej półsferze, albo... jak myśliwi kaczki.

    1. wojghan

      Dokładnie. Właśnie Rosjanie zakończyli badania i trafia do produkcji.

    2. Rusmongol

      @wojhgan. Rosjanie mają same bez analogi. Dziesiątki tysięcy tych bezanalogow dopala się właśnie na polach UA..

    3. Sebseb

      Ruś - dopala się po zniszczeniu ukraińskich obiektów

Reklama