Reklama
  • Komentarz
  • Wiadomości

Czym Grecy wesprą obronę przeciwlotniczą Ukrainy? [KOMENTARZ]

Greckie media informują, że w związku z zezwoleniem USA na pozyskanie przez Ateny samolotów F-35, te zdecydowały się na przekazanie Ukrainie poradzieckich systemów przeciwlotniczych nieokreślonego typu.

Grecki system obrony powietrznej S-300.
Grecki system obrony powietrznej S-300.
Autor. Greckie ministerstwo obrony

Grecki pakiet pomocy wojskowej dla Ukrainy najpewniej będzie zawierał nie tylko same systemy, ale także potrzebną do nich amunicję i rakiety. Jedyną wskazówką co do tego, jakie uzbrojenie zostanie przekazanie do Kijowa, są wspomniane w lokalnych mediach armaty przeciwlotnicze, czyli poradzieckie ZU-23-2. Grecja obecnie posiada ich ponad 500 egzemplarzy zarówno w wersji ciągnionej, jak i osadzonej na podwoziu bojowego wozu piechoty BMP-1. Zważywszy na to, że Ateny przekazały oficjalnie minimum 40 swoich bojowych wozów piechoty (w zamian za niemieckie Mardery 1A3 w stosunku 1:1) i zadeklarowały chęć dostarczenia kolejnych (łącznie około 115-140 wozów) możliwe, że i te wyposażone w ZU-23-2 (około 40 sztuk) mogą zostać wysłane na Ukrainę w zapowiedzianym pakiecie pomocy. Wraz z nieokreśloną liczą zestawów przeciwlotniczych kal. 23 mm najpewniej dostarczona zostanie także amunicja do nich.

BMP-1 Grecja
Grecki BMP-1 uzbrojony w armatę ZU-23-2 podczas ćwiczeń na wyspie Chios.
Autor. army.gr
Reklama

Niestety na wskazówce dotyczącej ZU-23-2 kończą się poszlaki dotyczące jakie systemy przeciwlotnicze Grecja przekaże Ukrainie. Można założyć, że dostarczone zostaną wycofane i niesprawne pociski do systemów Osa-AKM, Tor-M1 oraz S-300, które to Ukraińcy lub kraje wspierające przywrócą do sprawności poprzez naprawy, lub łączenie kilku efektorów w jeden. Zważywszy na liczbę wspomnianych typów uzbrojenia używanych przez grecką armię, takich środków bojowych będzie sporo, a samo ich przekazanie połączone z zestawami ZU-23-2 będzie bardzo cennym wsparciem. W obliczu faktu, że Ukraińcy najpewniej wystrzelali się z większości rakiet do poradzieckich systemów OPL, kolejne ich dostawy pozwolą na znaczne zwiększenie bezpieczeństwa, chociażby miast czy infrastruktury krytycznej.

O ile wątpliwe jest przekazanie przez Ateny pełnych systemów S-300 (ciągle napięta sytuacja z Ankarą plus brak planów ich wycofania) do Kijowa, o tyle bardzo prawdopodobne byłoby dostarczenie części posiadanych zestawów Tor-M1 oraz Osa-AKM z zasobów wojsk lądowych. Mowa tutaj o odpowiednio 25 i 39 egzemplarzach (dodatkowe 16 wyrzutni Tor-M1 pełni funkcje zabezpieczenia dla systemów S-300 w ramach Sił Powietrznych Grecji). Swego czasu ta forma wsparcia wojskowego interesowała Amerykanów. Ci już jesienią 2022 roku zaproponowali wymianę całego greckiego sprzętu pochodzenia radzieckiego i rosyjskiego na odpowiedniki zachodniej produkcji. Miało to odbyć się w ramach procedury Foreign Military Sales (FMS). Szczególną uwagę miano poświęcić wtedy greckim systemom obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej, jak chociażby wspomniane Tory i Osy. Rząd w Atenach odmówił wtedy z racji na zobowiązania umowne wobec Moskwy. Teraz jednak wiemy, że planuje się ich wycofanie po fakcie zerwania umowy z Rosją na ich serwis.

Zobacz też

Reklama

Niedługo później po pojawieniu się informacji o rozmowach z USA, tamtejszy minister obrony Nikolaos Panaiotopoulos potwierdził możliwość przekazania Ukrainie greckich systemów średniego zasięgu S-300, ale tylko w przypadku rozmieszczenia na Krecie przez USA systemu Patriot. Zatem i tutaj widzimy możliwość dojścia do porozumienia pomiędzy stronami. Ważne jest jednak podkreślenie faktu, że dostawy F-35 dla Grecji potrwają lata, a sytuacja w regionie nie jest bezpieczna dla Aten. Bez przekazania czegoś w zastępstwie wycofanych systemów, Grecja znacząco obniży na dłuższy czas swoją zdolność odstraszania w zakresie eliminacji środków napadu powietrznego, które przecież nie muszą nadlecieć np. z Turcji. Samo przekazania Ukrainie wycofanych i niesprawnych rakiet do systemów OPL wraz z częścią posiadanych zestawów ZU-23-2 i np. kilkunastoma Osami-AKM/Torami-M1 jest znacznym wsparciem, które zapewne będzie możliwe do zwiększenia w przypadku pozyskania przez Ateny nowego uzbrojenia.

Zobacz też

Grecka Osa-AKM.
Grecka Osa-AKM.
Autor. Greckie Siły Zbrojne
Reklama
WIDEO: Zmierzch ery czołgów? Czy zastąpią je drony? [Debata Defence24]
Reklama
Reklama