Reklama

Wojna na Ukrainie

Artyleryjskie Boxery dla Ukrainy... i nie tylko

RCH 155
Autor. KMW

Rząd w Berlinie zatwierdził przekazanie Ukrainie nowego pakietu pomocy wojskowej, wśród której znajdzie się nowy system artyleryjski w postaci RCH 155 mm osadzony na podwoziu kołowego transportera opancerzonego Boxer, ale także pojazdy Dingo 2 czy ciągniki siodłowe Oshkosh M1070.

Reklama

Wojna na Ukrainie - raport specjalny Defence24.pl

Reklama

Szczegóły podano w komunikacie prasowym z dnia 7 grudnia, informującym o zgodzie Niemiec na dostarczenie Ukrainie samobieżnych kołowych armatohaubic RCH 155 niemieckiej firmy Kraus-Maffei Wegmann (KMW).

Nowa pomoc będzie zawierać:

Reklama
  • 20 lekkich pojazdów minoodpornych Dingo 2,
  • 2 ciągniki siodłowe Oshkosh M1070,
  • 80 samochodów osobowo-terenowych,
  • 90 systemów zakłócających pracę dronów,
  • 2 namioty garażowe,
  • 7 samochodów ciężarowych,
  • 18 samobieżnych armatohaubic RCH 155.
Oshkosh M1070
Autor. Staff Sgt. Lorene Mauro/ Wikipedia

Czytaj też

RCH 155 to kołowa samobieżna armatohaubica wykorzystująca podwozie kołowego transportera opancerzonego Boxer. Moduł wieżowy jest oparty na rozwiązaniach z PzH 2000, o identycznym dziale, pozwalającym strzelać na dystansie podobnym do "większego brata", czyli ponad 40 km, a w wypadku amunicji specjalnej w rodzaju Excalibura lub Rheinmetall Assegai V-LAP, nawet ponad 50 km. Moduł wieżowy, który jest wykorzystywany w RCH 155 cechuje się wysokim stopniem automatyzacji. Szybkostrzelność to 9 strzałów na minutę, zapas amunicji - 30 naboi i 144 modułowych ładunków miotających.

Jednostkę napędową stanowi silnik MTU V8 199TE20/21 o mocy 815 KM, co pozwala na poruszanie się z prędkością maksymalną 100 kilometrów na godzinę. Z pełnym zapasem paliwa jest w stanie przejechać około 700 kilometrów. RCH 155 zostać również osadzony na innym podwoziu, przykładowo Szwajcarii oferowany jest na bazie wozu Piranha III.

Czytaj też

Reklama

Komentarze (5)

  1. Orthodoks

    Niemiaszki to jednak cwaniaki. Tą galanterię zawiozą choćby jutro, a na lufy Ukraińcy poczekają jak Węgrzy na Leosie. Ale pijarowo gest jest.

    1. mick8791

      No przecież te działa trzeba najpierw wyprodukować więc co Cię dziwi? USA NASMASy dla Ukrainy też dopiero produkuje, podobnie Słowacja Zuzany. My też produkujemy dla nich Kraby. To wszystko pijar?

    2. wert

      pierwsze dostawy po 30-tu miesięcach od podpisania umowy. Wszystko w temacie

    3. Orthodoks

      Wydaje mi się, że Ukraińcy bardziej zadowoleni byliby z innego, nawet mniej zaawansowanego asortymentu, ale na jutro. Kolejny przełom na wojnie jest na wyciągnięcie ręki.

  2. LMed

    Nie ma co się wyzłośliwiać koledzy, zastrzyk sprzętu niezły jak na Niemców brzydkich..

    1. wert

      tak przypadku medyczny. Pierwsze RCH 30 miesięcy PO podpisaniu umowy. Akurat w sam raz aby "rozstrzygnąć" wojnę. Ten dwa razy daje co nic nie daje. Czy jakoś tak

  3. szczebelek

    Te kołowe RCH 155mm miały być najpierw kupione przez Ukrainę i latem udzielono zgodę na ich sprzedaż, ale być może Niemcy postanowili za nie zapłacić z własnej kieszeni. Tylko, że trzeba je wyprodukować.

  4. KPS1

    Te 18 RCH 155 może bardzo pomóc o ile trafią tam w miarę szybko.

    1. OptySceptyk

      3 lata, jeśli dobrze pamiętam. Powinno już być po wojnie, więc akurat tych haubic nie traktowałbym jako pomocy.

    2. Craig

      Mogą trafić bardzo szybko, bo Niemcom potrzeba na gwałt zdjęć propagandowych. Ale czy dostawa obejmie konieczną ilość amunicji i jakikolwiek serwis tego nie wiemy. Mogą pozować do zdjęć pół dnia, postrzelać drugie pół dnia a potem jechać na miesiąc na Litwę do serwisu.

    3. DDR

      Latem Ukraina czeka na polskie Patrioty bardziej potrzebne na Ukrainie.niż w.Polsce

  5. X

    Czy mnie pamięć nie myli, że te działa trzeba chyba najpierw wyprodukować ?, czyli może nawet 2 lata...

Reklama