Reklama

Wojna na Ukrainie

274. dzień inwazji Federacji Rosyjskiej przeciwko Ukrainie [Podsumowanie]

Autor. Генеральний штаб ЗСУ / General Staff of the Armed Forces of Ukraine/ Facebook

274 dzień inwazji Federacji Rosyjskiej przeciwko Ukrainie. Stan na wieczór 24 listopada 2022 roku.

Reklama

Odcinek słobożański: trwają walki o Kuzemiwkę i w lesie na południowy-zachód od Kreminnej . Ukraińcy odparli kolejny atak rosyjski pod Stelmachiwką . Na tym odcinku frontu SZU zestrzeliły 10 dronów-kamikadze Lancet. SZ FR ostrzelały 31 miejscowości. Artyleria ukraińska ostrzelała miejsca koncentracji oddziałów przeciwnika w Starobielsku i okolicach.

Reklama

Odcinek siwersko-bachmucki: SZU odparły ataki rosyjskie pod Jakowliwką , Bachmutem , Opytnym , Kliszczyjiwką , Andrijiwką i Ozarianiwką . Wczoraj wieczorem miały miejsce walki na wschód od Sołedaru . SZ FR ostrzelały 12 miejscowości.

Odcinek awdijiwsko-doniecki: Ukraińcy odparli atak rosyjski pod Krasnohoriwką . Sytuacja SZU w Marince jest ciężka. Rosjanie kontrolują już połowę tej miejscowości. Przez jej centrum przechodzi linia walk. Ukraińcy kontrolują jedynie zachodnią część i przeprowadzają kontrataki. W zachodniej części Pawliwki nadal znajdują się oddziały ukraińskie. SZ FR ostrzelały 19 miejscowości. SZU ostrzelały cele wojskowe w okupowanym Doniecku .

Reklama

Odcinek zaporoski: brak informacji o działaniach zaczepnych obu stron. SZ FR ostrzelały na tym odcinku 12 miejscowości.

Odcinek chersoński: brak informacji o działaniach zaczepnym obu stron. SZ FR ostrzelały 13 miejscowości.

Odcinek czarnomorski: brak informacji o działaniach zaczepnych obu stron.

SZ FR ostrzelały 5 miejscowości przygranicznych w obwodach sumskim i czernihowskim.

Reklama

Komentarze (3)

  1. Niezorientowany

    Ukraińcy nie będą forsowali rzeki w ramach ofensywy. Co najwyżej będą ćwiczyli ruskich wypadami sił lekkich, jak na Mierzei. Ale, wcale nie muszą jej forsować. Pomiędzy Dombasem, a Chersoniem jest jeszcze Zaporoże, a tam Ukraińcy trzymają oba brzegi. Oczywiście, z tego względu ruskie tam też oczekują ewentualnego ataku. No i tu pojawia się inwencja twórcza ukraińskiego dowództwa. Jak i gdzie dokładnie wgryźć się w ruskie linie, aby zaskoczyć wroga. Mają dobre dowództwo, więc sądzę, że prędzej czy później znajdą słaby punkt, jak pod Bałakiją.

  2. Fredd

    Wytłumaczcie mi, prostemu cywilowi w jaki sposób Ukraińcy mają rzekomo forsować Dniepr? Poczekają aż zamarznie, czy po dnie? Nie mają jak forsować, nie mają czym, nie mają przewagi w powietrzu, Więc pozostaje ofensywa na północy, na Ługańsk i Donieck, ale tak, kto by pomyślał, ci głupi Rosjanie zgromadzili swoje najlepsze siły i sami próbują atakować.

  3. Niezorientowany

    Jest mokro. Ruski angażują się w walki w Dombasie, gdzie teren w dużej mierze zurbanizowany preferuje siły lekkie. Tam można wysyłać masy piechoty, angażując przeciwnika nawet przy kiepskiej pogodzie. Ukraińcy ewidentnie przegrupowują siły.. Spokój na innych frontach i defensywa w centrum. Teoretycznie, gdy warunki pogodowe na to pozwolą, powinno dojść do kolejnej dużej operacji. Ale w praktyce nie do końca jest jasne jakie siły ruskim uda się zgromadzić do tego czasu. Ukraińcy też sporo zapłacili za jesienne sukcesy. Mimo to, w grudniu na pewno czeka nas przynajmniej tydzień ostrych walk (nie to, żeby obecnie nie były ciężkie) albo w Zaporozu, albo też z zaskoczenia w innym rejonie (najprawdopodobniej znów na północy).

Reklama