Reklama

Wojna na Ukrainie

244. dzień inwazji Federacji Rosyjskiej przeciwko Ukrainie [Podsumowanie]

Autor. Sztab Generalny Ukrainy/Facebook

244 dzień inwazji Federacji Rosyjskiej przeciwko Ukrainie. Stan na wieczór 25 października 2022 roku.

Reklama

Wojna na Ukrainie - raport specjalny Defence24.pl

Reklama

Odcinek słobożański: toczą się walki na zachód od Swatowego w pasie od wsi Pidkujczansk , przez Patałachiwkę , Neżuryne , Kowaliwka do Nowowodianego . Ukraińcy zbliżają się do linii szos P-07 i P-66. SZ FR ostrzelały 20 miejscowości. SZU uderzyli pociskami z wyrzutni HIMARS miejsca skoszarowania oddziałów przeciwnika w Swatowym . Ostrzelane zostało również rosyjskie miasto Szebiekino .

Odcinek siwersko-bachmucki: SZU odparły ataki rosyjskie pod Biłohoriwką (miasteczko na zachód od Łysyczańska ), Werchniokamianskim , Spirnym, Biłohoriwką (wieś przy szosie T-13-02), w Sołedarze , pod Bachmutem , Iwanhradem i Kliszczyjiwką. SZ FR ostrzelały 12 miejscowości. W jednej z kopalni w pobliżu stacji kolejowej w mieście Jubiłejne wybuchł pożar.

Reklama

Odcinek awdijiwsko-doniecki: SZU odparły ataki rosyjskie na Marinkę , Newelskie i Nowomychajliwkę . SZ FR ostrzelały 9 miejscowości.

Odcinek zaporoski: brak informacji o działaniach zaczepnych obu stron. SZ FR ostrzelały na tym odcinku 9 miejscowości. W Melitopolu doszło do wybuchu samochodu, w którym umieszczono ładunek wybuchowy. Rannych miało zostać 5 osób, w tym propagandyści rosyjscy. Prawdopodobnym celem był Jewgenij Balicki, wyznaczony przez okupantów na „gubernatora".

Odcinek chersoński: brak szczegółowych i pewnych informacji co do sytuacji na froncie. Rosjanie obsadzają pozycje na wschodnim brzegu Dniepru na linii Wełyka Łepetycha , Kniaże-Hryhoriwka , Zawodiwka i Hornostajiwka . SZ FR ostrzelały 8 miejscowości. Dzisiaj artyleria SZU ostrzelała lotnisko w Czornobajiwce . Okazało się, że wczoraj w Kairach artyleria ukraińska ostrzelała budynki służące jako koszary dla kadyrowców.

Odcinek czarnomorski: brak informacji o działaniach obu stron.

SZ FR ostrzelały trzy przygraniczne miejscowości w obwodach sumskim i czernihowskim.

Reklama

Komentarze (3)

  1. małyTim

    Ciekawe na ile by się teraz opłacało Ukr rozwalić tamę na Dnieprze, jezeli rus zgromadzili duze siły w Chersoniu to mieliby pozamiatane.

    1. Zygazyg

      @MałyTim, i co, i utopić własną ludność zamiast ich wyzwolić ?

  2. Albert

    To bylby optymalny wybor, ale jak wiadomo dobrowolne odejscie orkow wiaze sie ze zluzowaniem ukrainskich sil na co orki pozwolic sobie nie moga, wiec obrona bedzie uporczywa i do konca wlasnie dlatego.

  3. Niezorientowany

    Zima nadchodzi. Wydaje się, że przed końcem roku dojdzie do skrócenia frontu na linię Dniepru (opuszczenie Chersonia), ale raczej bez wielkiej bitwy, a jedynie z walkami odwrotowymi. Chyba, że Ukraińcy wykryją gdzieś słabość ruskiego frontu i wejdą w lukę, a wtedy obrona może się posypać i do Chersonia wjadą na karkach ruskich. Ukraińcy nie spieszą się z atakiem, bo frontalne zdobywanie tak dużego miasta byłoby bardzo kosztowne. Ruski trzymają Chersoń głównie z uwagi na blokowanie dwukrotnie większych sił Ukraińskich. W tym czasie umacniają obronę na północy. Gdy skończą, przeprowadzą znów "bohaterski odwrót". Na przyszły rok, gotuje się chyba decydujące stracie w rejonie zaporoskim.

Reklama