Reklama

Wojsko, bezpieczeństwo, geopolityka, wojna na Ukrainie

Polscy żołnierze obsługujący Patrioty - fot. Siły Powietrzne RP

WITU i Raytheon pozumiały się ws. Wisły

Wojskowy Instytut Techniczny Uzbrojenia (WITU) podpisał z firmą Raytheon wykonawczą umowę offsetową w ramach 1. fazy programu Wisła. To ważny krok w realizacji prac nad systemem obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej Patriot przez polski przemysł.

Na mocy podpisanej umowy pracownicy WITU będą brali udział w specjalistycznych szkoleniach prowadzonych przez ekspertów z firmy Raytheon, umożliwiających im zdobycie kompetencji do kwalifikacji i certyfikacji wyprodukowanych w Polsce wyrzutni i pojazdów dla systemu obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej Patriot firmy Raytheon.

Umowa WITU z Raytheon jest ważnym krokiem na drodze do nawiązania szeroko zakrojonej współpracy i zapewnienia pożądanych zdolności przez polski przemysł w pracach nad systemem Patriot, umożliwiając krajowy nadzór nad prowadzonymi pracami w ramach 1. fazy programu Wisła. Jestem przekonany, że ta umowa przyczyni się do umocnienia polskiego przemysłu obronnego

Rafał Bazela, dyrektor WITU

„Po wcześniejszych  kontraktach z Hutą Stalowa Wola, Wojskowymi Zakładami Elektronicznymi, Zakładami Mechanicznymi Tarnów i PIT-Radwar S.A. jest to kolejna umowa Raytheona z polskimi przedsiębiorstwami w ramach 1. fazy programu Wisła i ma na celu przekazanie najnowocześniejszych technologii i wypełnienie postanowień umowy offsetowej podpisanej z Ministerstwem Obrony Narodowej - powiedział Pete Bata, wiceprezes polskiego programu zintegrowanej obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej w Raytheon IDS. – Raytheon potwierdza swoje zaangażowanie we współpracę z polskimi partnerami na rzecz rozwoju polskiego przemysłu i umacniania jego potencjału technologicznego”.

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (1)

  1. Klakier

    Normalnie dostaliśmy technologię produkcji elementów wyrzutni pocisków..... jestem w ciężkim szoku jak nam udało się przekonać USA żeby dali nam tak kosmiczną technologię.

Reklama