- sponsorowane
- Wiadomości
Exact x Forestall przenosi swoje doświadczenie z automotive do branży obronnej
Grupa Exact x Forestall, działająca dotychczas głównie w obszarze kontroli jakości dla sektora motoryzacyjnego, rozszerzyła działalność o branżę zbrojeniową, powołując spółkę Exact x Forestall Defence. Nowy podmiot specjalizuje się w kompleksowej kontroli jakości w przemyśle obronnym.
Prezes Exact x Forestall, Jacek Opala, podkreśla, że firma przenosi swoje doświadczenie z branży motoryzacyjnej do sektora zbrojeniowego, w którym obecnie występuje największe zapotrzebowanie na wsparcie.
Kwalifikujemy odpowiednich dostawców, potem ich kontrolujemy. Weryfikujemy też jakość komponentów i półproduktów na każdym etapie, tak, żeby końcowy efekt, na przykład wóz opancerzony, był sprawny, a wszystkie jego komponenty zachowywały potrzebne funkcje. W zbrojeniówce, podobnie jak w motoryzacji, niewielka wada nawet drobnego elementu może być krytyczna dla funkcjonowania całości. Jesteśmy w stanie zweryfikować w zasadzie wszystko – od pojedynczych śrubek, po całe układy, choćby sterowania.
tłumaczy Jacek Opala.
Drugi obszar, w którym nowa spółka chce działać, to dostarczanie dla produkcji zbrojeniowej kadr z odpowiednimi kwalifikacjami – inżynierów, specjalistów i techników. Zdaniem Jacka Opali, prezesa Exact x Forestall, trudna sytuacja w branży motoryzacyjnej sprawia, że coraz więcej specjalistów szuka nowych kwalifikacji i wybiera sektor zbrojeniowy. Firma dysponuje już rozbudowaną bazą kandydatów zainteresowanych pracą w przemyśle obronnym. Firma stara się też o możliwość prowadzenia odbiorów sprzętu dla wojska. W Europie coraz więcej krajów decyduje się na to, żeby podobne zadania wykonywały zewnętrzne firmy.
W Polsce nadal odbiory realizuje tylko wojsko, co jest mało efektywne, powoduje zatory i opóźnienia w realizacji wielu zadań.
mówi Jacek Opala.
Jego zdaniem współpraca z branżą zbrojeniową nie należy do najłatwiejszych. Aby mieć taką możliwość, Exact x Forestal Defence musiał sprostać szeregowi formalnych wymagań, aby stać się wiarygodnym partnerem w sektorze obronnym. Spółka posiada kod NCAGE, który potwierdza jej rejestrację w systemie NATO i umożliwia rozpoznawalność jako zaufany dostawca dla resortów obrony oraz armii państw sojuszniczych. Firma uzyskała również certyfikację AQAP (Allied Quality Assurance Publications), co gwarantuje, że jej procesy spełniają rygorystyczne wymagania jakościowe NATO, a także utrzymują najwyższe standardy bezpieczeństwa i niezawodności. Dodatkowo wdrożony system ISO 9001 potwierdza, że wszystkie działania są spójne, mierzalne i podlegają ciągłemu doskonaleniu.
Zobacz też

Jacek Opala podkreśla, że Exact x Forestall jest na końcowym etapie pozyskiwania wszystkich koncesji niezbędnych do współpracy z sektorem obronnym. Choć to wymagający i długotrwały proces, firma dostrzega duże zapotrzebowanie na tego typu usługi oraz znaczący potencjał rozwoju w branży zbrojeniowej. Firma póki co dostaje zlecenia głównie od przedsiębiorców prywatnych, realizujących m.in. projekty dual use. Jednym z pierwszych było ustandaryzowanie kontroli jakości soczewek do celowników optycznych. To pozwoliło na zmniejszenie odrzutów o 50 proc. i poprawę spójności optyki w gotowych produktach. Jak zaznacza Jacek Opala, firma otrzymuje obecnie wiele zapytań i przeprowadza liczne audyty w spółkach rządowych. Exact x Forestall prezentuje swoje możliwości w zakresie współpracy z branżą zbrojeniową, wskazując obszary wymagające usprawnień, potencjalnych oszczędności oraz sposobów na zwiększenie elastyczności i efektywności procesów. „Za chwilę, mamy nadzieję, że będziemy uruchamiać projekty dla spółek z grupy PGZ” – zapowiada. Zdaniem Jacka Opali, to przede wszystkim prywatne firmy starają się o współpracę, choć byłoby wskazane, aby państwo i instytucje odpowiedzialne za obronność rozważyły przegląd kompetencji takich podmiotów.
Większość klientów grupy Exact x Forestall wciąż stanowi branża motoryzacyjna, jednak firma od dłuższego czasu konsekwentnie dywersyfikuje swoją działalność. Około 20 procent projektów realizowanych jest dziś dla innych sektorów, takich jak AGD/RTV, przemysł kolejowy czy e-commerce. Coraz większy nacisk spółka kładzie także na współpracę z sektorem obronnym, który dynamicznie się rozwija i coraz szerzej otwiera się na partnerów cywilnych. Exact x Forestall widzi tu dla siebie podwójną rolę – zarówno jako partnera wspierającego rekrutację wykwalifikowanych pracowników, jak i dostawcę usług dla firm produkcyjnych posiadających doświadczenie w wytwarzaniu wieloseryjnym.
Na rynku dostawców pojawiło się obecnie więcej przestrzeni na nowe zlecenia, ponieważ europejska motoryzacja przechodzi okres spowolnienia. Branża zmaga się z rosnącą konkurencją ze strony producentów azjatyckich, a także z ogólną niepewnością gospodarczą, która osłabia nastroje inwestycyjne i popyt. W rezultacie tempo rozwoju grupy Exact x Forestall nieco wyhamowało. Choć firma planowała w tym roku przekroczyć miliard złotych przychodów, cel ten najprawdopodobniej zostanie osiągnięty dopiero w kolejnym roku.
Może nie odnotowujemy spektakularnych wzrostów, do jakich byliśmy przyzwyczajeni przez ostatnie lata, ale rośniemy stabilnie. W ubiegłym roku skontrolowaliśmy ok. 1,2 miliarda różnych części, w tym roku wynik będzie zbliżony. Firmy nie rezygnują z naszych usług, doceniają naszą ekspertyzę i elastyczność. Dzięki nam z miesiąca na miesiąc, czy czasami nawet szybciej, mogą zrealizować zlecenie, do którego potrzebują dodatkowych 100-200 pracowników. Własnymi siłami nie byliby w stanie tego zrobić.
mówi Jacek Opala.
Grupa Exact x Forestall (wcześniej działająca pod nazwą Exact Systems) powstała ponad dwie dekady temu w Częstochowie. Obecnie firma prowadzi działalność w 13 krajach Europy i współpracuje z ponad tysiącem zakładów produkcyjnych. W 2024 roku zrealizowała dla nich blisko 30 tysięcy projektów, osiągając przychody przekraczające 836 milionów złotych.
Spółka rozwija również działalność w sektorze obronnym – swoją firmę zbrojeniową uruchomiła już w Rumunii i planuje dalszą ekspansję na rynkach, na których przemysł obronny dynamicznie się rozwija. Jednocześnie zarząd podkreśla, że działalność w tym segmencie będzie stanowić jedynie uzupełnienie głównego obszaru biznesowego grupy.
Nowy segment działalności nie zdominuje dotychczasowego obszaru motoryzacyjnego — według szacunków Jacka Opali, będzie on odpowiadał za około 10 procent przychodów grupy. W 2025 roku Polska przeznaczy rekordowe środki na obronność – tegoroczny budżet wyniósł 186,6 mld zł, co stanowi 4,7 proc. PKB, a w przyszłym roku wydatki mają przekroczyć 200 mld zł. Dodatkowo kraj otrzyma z Unii Europejskiej około 48 mld euro na cele związane z bezpieczeństwem i modernizacją armii. Tak znaczne inwestycje otwierają nowe możliwości rozwoju dla firm z sektora motoryzacyjnego, dla których przejście do branży zbrojeniowej jest naturalnym kierunkiem, ze względu na zbliżone standardy jakości i bezpieczeństwa. Jacek Opala podkreśla, że motoryzacja, podobnie jak sektor obronny, należy do najbardziej wymagających branż pod względem bezpieczeństwa i jakości produkcji, ponieważ wiele elementów ma bezpośredni wpływ na bezpieczeństwo użytkowników pojazdów. Jego zdaniem w obecnej sytuacji polski biznes powinien walczyć o zwiększanie swojego udziału w budowie krajowego potencjału obronnego.
Jestem przekonany, że prywatne firmy mogą realnie przyspieszyć modernizację obronności wnosząc technologie, doświadczenie procesowe i kulturę jakości, które w przemyśle cywilnym są już standardem. Polska ma pieniądze, technologię i ambicje. Ale same maszyny nie zbudują gotowości bojowej. Potrzebni są ludzie, procesy i czas reakcji porównywalny ze światem cywilnym. To właśnie zapewnia prywatny sektor.
przekonuje Jacek Opala.
Artykuł sponsorowany

WIDEO: Rywal dla Abramsa i Leoparda 2? Turecki czołg Altay