Wojsko, bezpieczeństwo, geopolityka, wojna na Ukrainie
W Donbasie znów niespokojnie. Zginęli żołnierze
W kilku ostrzałach ukraińskich pozycji na terenie Donbasu, zginęło trzech żołnierzy a kolejnych dziewięciu zostało rannych. Informacje o stratach podał Sztab Operacji Połączonych Sił Zbrojnych Ukrainy.
Do ataków doszło w dniu 10 marca br., w sumie wspierani przez Rosję separatyści naruszyli 17 razy obowiązujące zawieszenie broni o czym w oficjalnym komunikacie poinformował Sztab Operacji Połączonych.
Wróg ostrzelał nasze pozycje moździerzami 120 mm i 82 mm zakazanymi przez porozumienia mińskie, a także systemem pocisków przeciwpancernych, granatnikami, wielokalibrowymi karabinami maszynowymi oraz bronią strzelecką”
Według oficjalnych informacji strona ukraińska odpowiedziała ogniem, ostrzeliwując pozycje tzw. "separatystów".
Również 10 marca tzw. "separatyści" trzykrotnie otwierali ogień w pobliżu strefy wycofania wojsk się nr 3 „Petriwskie/Bogdaniwka”. Strona ukraińska nie odpowiedziała ogniem przestrzegając zawieszenia broni.
Do ataków doszło także w pobliżu wsi Piski, gdzie trafiona pociskiem przeciwpancernym została ukraińska ciężarówka.
„Jeden ukraiński żołnierz zginął na miejscu. Drugi żołnierz zmarł z powodu odniesionych ran a kolejnych siedmiu żołnierzy zostało rannych, jeden został hospitalizowany z powodu ciężkich obrażeń. Ponadto w wyniku nieprzyjacielskiego ostrzału naszych pozycji jeden żołnierz Połączonych Sił został zabity, a drugi został ranny.”
Obecnie brak jest informacji, czy działania zaczepne sił separatystycznych są kontynuowane, czy też znów przestrzegane jest zawieszenie broni.
doner
W ciągu minionej doby na donieckim odcinku frontu ukraińscy żołnierze prowadząc ostrzały przy użyciu: moździerzy kaliber 120 (8 min) i 82 mm (8 min), opancerzonych wozów bojowych BMP-2 (45 wystrzałów), działka przeciwlotniczego ZU-23-2 (50 wystrzałów) oraz przeciwpancernych granatników SPG-9 (13 granatów) i RPG-7 (2 granaty), a także broni maszynowej (8 ostrzałów), w sumie 11 razy naruszyli warunki rozejmu, i to bez względu na szalejącego koronawirusa. Ukraińcy ostrzeliwali następujące punkty frontu: rejon Gorłówki (Gołmowskij), okolice i obrzeża Doniecka (Michaiłowka i Aleksandrowka oraz Żabiczewo i tereny serwisu „Volvo-Center” oraz dzielnicy mieszkaniowej przy kopalni Trudowskaja- na obrzeżach Doniecka), a także południowy odcinek frontu (Pietrowskoje). Łącznie w wyniku tych ukraińskich ostrzałów na terytorium DRL spadło 125 pocisków (wobec 213- w odniesieniu do dnia poprzedniego), co spowodowało uszkodzenie dwóch domów w miejscowości Gołmowskij przy ulicy Fiedosiejewa nr, 13 oraz Nikitowskiej nr. 7. Jak piszecie cos to piszcie prawdę.
Telemach
A twoje mądrości skąd pochodzą? Możesz ujawnić „niezależne” źródło?
Rhotax
I jak zwykle nikt ze strony Separów lub Wolontariuszy z Czeczenii nie zginął za to ucierpiały domy obywateli....Pokaż dowody na to że nikt nie zginął !!!
Kapustin
Ukraina rozważa nowe granice z Rosją Co w zamian? Ano slynna ropa, nawet po 30 usd forever Dobra propozycja?
wert
odgrodzić Donbas, zawalczyć z korupcją, nawiązać dobre stosunki w ramach Trójmorza, postawić na rozwój i Donbas sam przyjdzie na kolanach
Marek1
Ropa po 30 /barrell ?? A co to za łaska ? Światowe ceny są takie. Ale również uważam, ze Kijów powinien wyciąć ten ruski "wrzód" i oddać go Moskwie. Samo przywrócenie Donbasu do stanu z przed 2014r będzie Kreml kosztować co najmniej kilka mld. . Dopóki trwa ten konflikt Ukraina nie ma szans na wejście do UE/NATO.
Obserwator
Należałoby odgrodzić Dzikie Pola od reszty Ukrainy i przesiedlić tam pogrobowców z upa/oun. Natomiast większość Ukraińców zapewne z ulgą przyjęłaby normalizację relacji z Rosją. Inne rozwiązania z pewnością miałyby negatywny wpływ na sytuację na Ukrainie...