Reklama

Technologie

Turcja: Odrzutowa amunicja krążąca o zasięgu 200 km?

Fot. SSB/TAI
Fot. SSB/TAI

Jak poinformował Ismail Demir, szef dyrektoriatu tureckiego przemysłu obronnego (SSB), koncern TAI/TUAS przeprowadził udany test poligonowy amunicji krążącej Şimşek. Powstała ona poprzez modyfikację do nowych zadań odrzutowego celu powietrznego o tej samej nazwie. Şimşek został zintegrowany z systemem bezzałogowym TAI Anka-S, co jest prawdopodobnie efektem doświadczeń bojowych w Syrii.

W mediach społecznościowych szef SSB udostępnił nagranie pochodzące z testu zakończonego atakiem maszyny Şimşek z głowicą bojową o masie 5 kg na cel umieszczony na morzu. Płatowiec startował z wyrzutni lądowej, jednak zgodnie z wcześniejszymi informacjami został on już zintegrowany na bezzałogowcu Anka-S. Przeprowadzono testy w locie, w tym testy startu z platformy powietrznej, tak więc system może być używany operacyjnie.

W obecnej chwili brak jest informacji na temat osiągów amunicji krążącej Şimşek, jednak w maju b.r. Ismail Demir oświadczył, że ma ona zasięg 200 km. Jest to możliwe, ponieważ cel latający na bazie którego powstał ten system uzbrojenia jest napędzany silnikiem turboodrzutowym i może pozostawać w powietrzu do 45 minut, osiągając prędkość do 400 węzłów (740 km/h). Cel latający Şimşek posiada łącze o zasięgu do 50 km, ale wynika to przede wszystkim z pola widzenia anteny radiolinku. Z tego samego powodu minimalny pułap lotu wynosi 350 m. Ten problem nie wystąpi w przypadku sterowania bsl Şimşek za pośrednictwem platformy latającej Anka-S.

Przy masie startowej 90 kg bezzałogowy system Şimşek przenosi głowicę o masie 5 kg, co jest wystarczające dla zniszczenia celów takich jak stacje radiolokacyjne czy zestawy przeciwlotnicze. Są to podstawowe cele do jakich niszczenia został opracowany ten system. Głównym układem naprowadzania jest nawigacja GPS/INS, ale z opublikowanego nagrania wynika, że maszyna posiada również system optoelektroniczny. Brak jest jednak szczegółowych danych. Z drugiej strony, korzystając z platformy TAI Anka można bsl Şimşek naprowadzać bezpośrednio na cel, nawet nie wyposażając go we własne systemy optoelektroniczne.

Cały projekt należy ocenić jako proste i skuteczne rozwiązania wobec wyzwań, przed jakimi stanęły tureckie maszyny np. w Syrii, a więc zwalczania z bezpiecznej odległości systemów OPL przeciwnika. Adaptacja do roli swego rodzaju amunicji krążącej posiadanego na wyposażeniu celu latającego to dowód na zdolność tureckiego przemysłu i sił zbrojnych do szybkiej adaptacji posiadanych rozwiązań ale też baza do dalszego rozwoju.

Reklama
Reklama
Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (11)

  1. bender

    Od lat marzy mi się wykorzystanie doświadczenia ITWL z Jet-1 i Jet-2 do stworzenia podobnego pocisku (https://www.defence24.pl/mspo-2015-odrzutowy-cel-latajacy-jet-2-od-itwl). Jednak 45 minut w powietrzu to jakieś 2 razy lepiej niż nasze latające cele.

    1. Davien

      Miało byc cos podobnego, nazywało się Pirania ale w porównaniu do klasycznych manewrujących to była prawie zabawka.

    2. Gnom

      No proszę znawca. A słyszałeś, że miał to być rodzina pocisków i celów pozornych? Doczytaj jest w sieci o jakich masach, udźwigach i zasięgach. To o czym mówisz to miał być tylko demonstrator technologii.

    3. Davien

      Jak widać wiem lepiej od ciebie. Pirania miała byc pociskiem manewrującym i tylko ona powstała w realu Gnomie. Ale musiałbyś miec jakąś wiedzę,a z tym u ciebie kiepsko:).

  2. Zenek

    czemu muzułmanie tak zawsze krzyczą?

    1. Sterowanie komendowe - głosem.

    2. Chyżwar

      Bo taka ich natura i temperament.

  3. eDZIO

    Jeszcze troche i okaze sie ze ban na F35 wyjdzie im na dobre. (na razie to tylko 200km)

    1. Davien

      I pewnei dlatego silniki do swoich dronów TB-2 musza kupowac na ukrainie, podobnie jak silniki do swoich pocisków manewrujących, TF-X ciagle silnika nie ma a ostatnio prosza USA i F-16 i zgode na ich modernizacje. Wot potega się zrobia:)

    2. Fanklub Daviena i GB

      Ty się martw skąd USA weźmie stałe paliwo rakietowe jak im Chińczycy przestaną sprzedawać... : D

    3. Gnom

      I pewnie dlatego współpracują coraz głębiej z Ukraina bo się wzajemnie w wielu miejscach uzupełniają. A silnik do TF-X się znajdzie zapewne też na Ukrainie, jeżeli inne opcje (szybsze) zawiodą. A ponieważ są druga flotą F-16, po USA, to chęć modernizacji akurat tych samolotów we współpracy z producentem nie dziwi nikogo poza tobą.

  4. dim

    Pytanie i od razu odpowiedź na nie. Na co czeka polski, znakomity producent ? Ewentualnie w kooperacji co do nośnika ? Odpowiedź oczywista niestety - na zainteresowanie i zamówienia z MON. A nie, np. że jakoby 1000 dronów. W tym 100 naprawdę, reszta czysto propagandowo, mydlenie oczu.

    1. Davien

      No popatrz taki Warmate-2 przy podobnej masie głowicy utrzymuje sie w powietrzu 120min i ma podobny lub nawet wiekszy zasięg.

    2. dim

      Ale jest relatywnie powolny, przez co znacznie łatwiejszy do strącenia, z użyciem głowic optycznych. W tym momencie wchodzących w użycie już powszechnie, w szczególności w każdym nowym wozie bojowym.

    3. gugluk

      Ma krążyć wyszukiwać cele, czyli czas w powietrzu jest kluczowy. Ten Turecki patent robi za pocisk kierowany. Po co ?

  5. SAS

    Narew jest potrzebna, bo OPL średnio-krótkiego zasięgu nie mamy. Ja się tylko dziwę tej fetyszyzacji sowieckiego lotnictwa, przed którym koniecznie wszyscy chcą się bronić z ziemi. Przecież to lotnictwo zachodnie będzie strzelać do sowieckich samolotów jak do kaczek. Większym problemem jest sowiecka OPL dalekiego zasięgu. A taka obrona jest praktycznie bezbronna, wobec tanich jak barszcz, dronów.

  6. Kamil

    Przystosować nasz Jet-2

  7. Monkey

    Dalej śmiejemy się z Turków? Którzy są w stanie rzucić rękawicę USA,Izraelowi czy też Francji i Niemcom.

    1. LMed

      My też w zasadzie. Trzystutysięczna armia pamiętaj.

    2. Są w stanie? Poważnie?

    3. Pim

      Wszystkim na raz? Czy osobno?

  8. Fanklub Daviena i GB

    No tak, ale z silnikiem turboodrzutowym i względnie wysokim pułapem i wymiarami jest raczej łatwym celem dla opl, zarówno pod względem wykrycia, jak i trafieia.

    1. Fan desantu z Pn koreańskich An2

      Jak pokazały Syria, Libia i Karabach, nie jest łatwy do trafienia i wykrycia dla Pancyrów, Torów, nie wspominając już o starszych systemach sowieckich, mało tego, jednocześnie sam jest wprost zabójczy dla wspomnianych powyżej systemów opl.

  9. olop

    coraz lepiej im to wychodzi. warto byloby zrobic zakupy takich zabawek

    1. Davien

      A po kiego nam te coś? mamy własna amunicje krążacą

    2. biały

      jaki zasięg ma nasza amunicja krążąca a jaki ich

    3. Ile minut krąży amunicja napędzana paliwozernym silnikiem? Bo że silnik odrzutowy jest paliwożerny chyba nie będziesz kwestionował?

  10. Pole do popisu dla naszego WB Electronic .Juz kilka razy informowalem ich o potrzebie podobnego projektu. Zaniechali i stracili dominację w temacie .

    A co na to WB ELECTRONIC ? Mogli byc pierwsi ! Siedli na laurach .

    1. LMed

      No cóż, tych Turków to państwo pewnie efektywnie wspiera a nie tępi.

    2. Nie inż.

      Tak a WB utrzymuje S się dzięki jałmużnie? Nie ma, wyników nie ma zamówień proste.

    3. Davien

      A to sobie sprawdz mozliwości Warmate-2 bo sa sporo większe od tej przeróbki celu latajacego.

  11. Ech

    Zawsze mowie ze Turcja ma jeden duzy + i -. Plus - dbaja o przemysl , minus- niszcza kurdow

Reklama