Reklama
  • Wiadomości

Rosja: Wielka reaktywacja czołgu T-34

Rosyjskie ministerstwo obrony ujawniło, że załogi rosyjskich czołgów T-34 nadal przechodzą intensywne szkolenie poligonowe, z użyciem uzbrojenia włącznie. I wcale nie chodzi jedynie o przygotowania do majowej Defilady Zwycięstwa.

Fot. mil.ru
Fot. mil.ru

Zgodnie z informacją przekazaną przez Minoboronę, mechanicy-kierowcy historycznych czołgów T-34-85 Kantiemirowskiej dywizji pancernej armii pancernej gwardii Zachodniego Okręgu Wojskowego tylko w tym roku przejechali na „tankodromie” poligonu Gołowienki ponad 1,5 tysiąca km. W sumie w szkoleniu brało udział około 40 żołnierzy i około 10 jednostek dywizyjnego uzbrojenia, sprzętu wojskowego i specjalnego.

W czasie pobytu na poligonie, żołnierze na czołgach T-34 mieli pokonywać „strome podjazdy i zjazdy, wanny błotne, mosty torowe i rowy przeciwczołgowe”. Trenowano także techniki manewrowe na terenie pozbawionym nawierzchni drogowej, w tym na zupełnym bezdrożu.

image
Fot. mil.ru

Jest to zakres zadań daleko wykraczający poza to, czego się oczekuje od sprzętu historycznego, nawet mającego sprawny system napędowy. Dodatkowo wcale nie chodziło o czołgi biorące udział w Paradzie Zwycięstwa 9 maja w Moskwie. Pojazdy tam oddelegowane są bowiem przygotowywane w Alabino pod Moskwą na specjalnym miejscu, które jest makietą głównego Placu Czerwonego.

Z komunikatu Minoborony wynika, że na innych poligonach czołgi T-34 są traktowane praktycznie jak standardowy sprzęt wojskowy w jednostkach liniowych. W komunikacie tym nie wspomniano, że program szkolenia tych pojazdów przewiduje również prowadzenie szkolenia ogniowego i to realizowanego grupowo. Jak się okazuje nie jest to problemem, ponieważ historyczne czołgi w dużej części nie zostały pozbawione cech bojowych i mają sprawne armaty.

Dodatkowo Rosjanie odkupili w 2018 roku od Laotańskiej Republiki Ludowo-Demokratycznej trzydzieści czołgów T-34, które były tam na wyposażeniu normalnych jednostek liniowych. Po remoncie w rosyjskich warsztatach czołgowych mogą więc być traktowane jako w pełni sprawny system uzbrojenia.

Minoborona nie przygotowuje oczywiście tych pojazdów do działania w ramach etatowych jednostek pancernych. Jednak czołg T-34 nadal kreuje się jako symbol zwycięstwa Związku Radzieckiego i potęgi wojsk pancernych. Jak głęboko jest to zakorzenione w rosyjskim społeczeństwie może świadczyć sposób przewozu pociągiem laotańskich pojazdów na początku 2019 roku przez Rosję, kiedy były one uroczyście witane praktycznie w każdym mieście przez kombatantów, wojsko i ludność cywilną.

image
Fot. mil.ru

 Rosjanie doskonale przy tym wiedzą, że prezentacja czołgów T-34 w czasie parad i pokazów jest o wiele bardziej wyrazista, gdy wiadomo, że są one w pełni sprawne i gotowe do walki. Każde większe miasto chce mieć więc taki pojazd i wykorzystywać go w czasie świąt państwowych jako jeden z ich najważniejszych elementów. Próbuje się nawet uruchamiać czołgi T-34, które wcześniej stały jako pomniki i jak się okazuje kilkakrotnie taka operacja zakończyła się powodzeniem. Tak było np. w Ułan-Ude, gdzie pojazd stojący na postumencie otrzymał nowy silnik i uczestniczył aktywnie w forum „Armia-2021”.

image
Fot. mil.ru

Dodatkowo służba w załogach T-34 uważana jest za przywilej. Szacuje się, że o prawo wejścia w skład takiej załogi stara się 13 rosyjskich żołnierzy na jedno miejsce.

Zobacz również

WIDEO: Rakietowe strzelania w Ustce. Patriot, HOMAR, HIMARS
Reklama
Reklama