Reklama

Technologie

Raytheon modernizuje produkcję azotku galu

Zdjęcie podglądowe. Fot. Raytheon
Zdjęcie podglądowe. Fot. Raytheon

Raytheon Missiles & Defense, dział firmy Raytheon Technologies, dokonał dalszych ulepszeń w procesie produkcji półprzewodników do celów militarnych opartych na azotku galu (GaN). W porównaniu do poprzednich wersji azotek galu wyprodukowany w ramach kontraktu Defense Production Act Title III może pochwalić się wyższą efektywnością działania i niższym kosztem.

Rezultatem wspomnianego kontraktu było zdobycie certyfikatu potwierdzającego gotowość do produkcji poziomu 9, co oznacza, że nowa wersja GaN do celów wojskowych jest gotowa do rozpoczęcia produkcji wielkoseryjnej. Ponadto kontrakt ten potwierdził zwiększoną efektywność i wydajność GaN przy jednoczesnym zachowaniu niezawodności GaN produkowanego przez Raytheon, jak również doprowadził do zmniejszenia kosztu produkcji nadajników zakłócających nowej generacji (Next Generation Jammers).

W 2016 roku Zarząd Materiałów i Technologii Produkcyjnych Laboratorium Badawczego Sił Powietrznych, występując jako przedstawiciel wykonawczy programu DPA Title III, przyznał zespołowi ds. zaawansowanych technologii Raytheon kontrakt Title III na ulepszenie procesu produkcji GaN.

GaN to materiał półprzewodnikowy, który efektywnie wzmacnia sygnały radiowe dużej mocy w mikrofalowym zakresie częstotliwości, dzięki czemu zwiększa zasięg i poprawia zarządzanie zasobami radarów, a jednocześnie zmniejsza ich rozmiary, wagę, wykorzystanie energii i koszty. Jest wykorzystywany w szerokiej gamie wojskowych radarów i systemów obronnych – od systemu obrony powietrznej Patriot przez radar GhostEye (oznaczenie radarów bazujących na LTAMDS, przeznaczonych jednak nie tylko do Patriotów, ale też w nowym wariancie z anteną obrotową do systemów krótkiego zasięgu) do rodziny radarów SPY-6.

GaN stanowi podstawę niemal wszystkich wytwarzanych przez nas najnowocześniejszych technologii obronnych. Dzięki ulepszeniu tego procesu znacząco podnosimy możliwości naszych produktów, od wykrywania zagrożeń do skuteczności rażenia.

Colin Whelan, wiceprezes ds. zaawansowanych technologii w Raytheon Missiles & Defense
Reklama
Reklama
Reklama

Komentarze (3)

  1. yaro

    "azotek galu wyprodukowany w ramach kontraktu Defense Production Act Title III może pochwalić się wyższą efektywnością działania i niższym kosztem." --- za to "Dowódca sił podwodnych US Navy (marynarki wojennej Stanów Zjednoczonych Ameryki) wadm. Bill Houston i dowódca sił podwodnych Floty Pacyfiku kadm. Jeffrey Jablon zarządzili dodatkowe szkolenie z bezpiecznej nawigacji dla wszystkich załóg okrętów podwodnych. Jest to pokłosie analizy przyczyn wypadku USS Connecticut (SSN-22), który zderzył się z podwodną skałą na Morzu Południowochińskim." --- coś się wydaje, że w US Navy leży wyszkolenie załóg.

    1. Zastanawiające

      A co to ma do GaN ?

    2. Ciekam z niecierpliwością.

      Zaraz będziesz udowadniał że azotek galu nic niewarty i w Rosji lepszd parametry mają lampy elektronowe :)

  2. Swidrakser

    A co sie dzieje z polskim laboratorium GaN u pod Wawa? Lobby juz je zamknelo...

    1. A co takiego wyprodukowało i sprzedało owo "laboratorium"?

  3. BG

    z ciekawosyek ---- "Okręt podwodny, który zderzył się z „Kurskiem”, widocznie go śledził, ale nie potrafił w tamtych warunkach, panujących na morzu i wszystkich innych warunkach zapewnić bezpieczeństwa, za bardzo się zbliżył, albo manewr „Kurska” doprowadził do utraty kontaktu…Z prawdopodobieństwem 90% znam nazwę jednostki, ale żeby ją publicznie podać trzeba mieć dowody i je przedstawić. Nie mogę ich przedstawić. To okręt podwodny NATO. I był tam, w rejonie, gdzie zderzył się z „Kurskiem” – powiedział Popow."

    1. GB

      Znowu jakieś teorie spiskowe. Ale w porządku, skoro amerykański okręt zatopił rosyjski to dobrze. Tak trzymać USNavy. A czekaj... wg tego artykuliku z którego tu ściągasz w rejonie był też brytyjski SSN. To może on to zrobił? Niech żyje USN i RN. Gratuluję też krążownikowi pomocniczemu bandery Togo, który w klasyczny sposób - taranem - zatopił rosyjski okręt rozpoznawczy Liman koło Bosforu.

    2. darenk

      Jak to? Zatopili, odpłynęli o własnych siłach i na dodatek bez wynurzenia? To z czego robią te ruskie okręty - papieru?

    3. Juras

      To byl ten sam robodzwig co zatakowal Kuzniecowa … to juz wyglada na jakas wendete dzwigowa …?!

Reklama