Litewskie ministerstwo obrony rozpisało przetarg dotyczący zakupu co najmniej 1000 modułowych karabinów maszynowych kalibru 7,62 mm. Pod uwagę będzie brana jedynie broń produkowana i eksploatowana w krajach UE oraz NATO. Na zakup uzbrojenia litewska Agencja Zasobów Obronnych (lit. Gynybos Resursu Agentura) wyasygnowała budżet do 33,8 mln euro brutto.
Jak wynika z informacji opublikowanych przez agencję, planowane jest pozyskanie uzbrojenia w bardzo krótkim czasie. Minimalna liczba zamówionych kompletów, którą oszacowano na 1000, powinna zostać dostarczona w ciągu 9 miesięcy od zawarcia umowy. Podobnie do 9 miesięcy od zamówienia będzie miał producent na dostarczenie kolejnych transz, przez okres kolejnych 6 lat. Ich wielkość nie jest znana, ale adekwatnie do liczby zamawianych kompletów (w umowie zawarto opcje cenowe dla dostaw do 3000 egzemplarzy) agencja przewiduje różną cenę jednostkową. Wyasygnowane na obsługę tego kontraktu środki to maksymalnie ok. 27,934 mln bez VAT, czyli 33,8 mln euro brutto.
W zakresie wymagań technicznych Litwa poszukuje dla swoich sił zbrojnych nowoczesnych, modułowych karabinów maszynowych zasilanych standardową w NATO amunicją 7,62 × 51 mm z taśmy rozłącznej.
Zasięg skutecznego ognia musi być nie mniejszy niż 1000 metrów, przy dość zwartej budowie broni której długość nie może przekraczać z maksymalnie rozłożoną kolbą 1100 mm, a masa bez amunicji 10,5 kg. Lufa musi być łatwo wymienna a cała broń dostosowana do szybkiego montażu i demontażu na mocowaniach pojazdów i wyposażona na pojemnik twardy lub miękki do przenoszenia co najmniej stunabojowej taśmy. Stałe przyrządy celownicze z nastawami od 100 do co najmniej 1000 metrów uzupełniać musi szyna Picatinny dla dodatkowych przyrządów celowniczych w standardzie MIL-STD-1913 (STANAG 2324).
W standardzie wymagana jest kolba o regulowanej długości w przynajmniej 3 położeniach i składany lub odłączany dwójnóg o regulowanej wysokości, składany przedni chwyt i mocowanie pasa nośnego. Wszelkie manipulatory mają umożliwiać poprawną obsługę prawo i leworęczną. Wykończenie powierzchni karabinu maszynowego ma być matowe. Broń musi spełniać wymogi NATO STANAG 4370 w zakresie działania w warunkach klimatycznych A1-C1 czyli w warunkach od bardzo wysokich temperatur do niskich temperatur klimatycznej strefy umiarkowanej. Umożliwi to użycie karabinu maszynowego zarówno w kraju jak też podczas misji zagranicznych.
W komplecie przewidzianym w kontrakcie oprócz samej broni powinna się też znajdować zapasowa lufa, odporna na temperaturę torba do jej przenoszenia, pas nośny, urządzenie do strzelania ślepą amunicją, zestaw do czyszczenia, instrukcja w języku angielskim i cztery pojemniki na taśmę amunicyjną oraz mocowanie umożliwiające instalację karabinu maszynowego na pojeździe. Wszystko zapakowane w skrzynię transportową.
Dostawca broni zobowiązany jest też zapewnić części zamienne przez okres co najmniej 10 lat od dostawy. Umowa przewiduje również wyszkolenie 10 osób na instruktorów w zakresie obsługi i eksploatacji nowej broni oraz stosowne pomoce naukowe. Kolejnych 5 osób ma zostać przeszkolona w zakresie naprawy tego typu broni. W obu przypadkach szkolenie musi zakończyć się nie później niż 30 dni po realizacji dostawy.
Nowe karabiny maszynowe mają zastąpić stosowane obecnie niemieckie MG3 i Ksp 58B czyli szwedzki wariant popularnego FN MAG. Oprócz unifikacji nowa broń ma zapewnić większą wszechstronność i mobilność, ale też uproszczenie szkolenia i obniżenie kosztów eksploatacji.
"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie