- Wiadomości
Estoński „bezzałogowy bwp” z napędem hybrydowym
Estońska firma Milrem Robotics niespełna miesiąc po wirtualnej wizualizacji zaprezentowała prototyp bezzałogowego pojazdu opancerzonego X RCV (Robotic Combat Vehicle) uzbrojony w bezzałogową wieżę Cockerill Protected Weapons Station Gen. 2 (CPWS Gen. 2). Wyglądająca jak miniaturowy czołg maszyna ma napęd hybrydowy i może być transportowana droga powietrzną.

Milrem Robotics jest znany producentem bezzałogowych pojazdów lądowych. Jego flagowym produktem jest maszyna THeMIS, która ze względu na modułową budowę posiada możliwość rozbudowy i adaptacji do różnych zadań. Powstało wiele wersji prezentujących jej możliwości, np. uzbrojona w przeciwpancerne pociski MMP czy 20 mm armatę automatyczną, wariant przeznaczony do wykrywania i neutralizacji min. Pojazd był już testowany przez estońskie siły zbrojne, w warunkach bojowych podczas operacji stabilizacyjnej w Mali. W grudniu 2018 roku cztery pojazdy THeMIS testowała również brytyjska armia, która poszukuje autonomicznych bezzałogowców naziemnych współpracujących z piechotą.
Czytaj też: Estońska firma stworzy europejskie roboty bojowe
Pojazd typu X RCV to jak dotąd największy projekt firmy Milrem – jego masa to 12 ton, długość 6 m, szerokość 2,9 m. Wysokość zależy od zastosowanej wieży czy innego modułu uzbrojenia, jednak wymiary mają pozwalać na transport i desant lotniczy np. przy wykorzystaniu samolotów transportowych C-130 Herkules bądź ciężkich śmigłowców. Obniżony profil i małe wymiary w porównaniu do załogowych odpowiedników zmniejsza również, jego wykrywalność z dużych odległości. Pojazd będzie posiadał także obniżoną sygnaturę cieplną, utrudniającą wykrycie w paśmie podczerwieni m.in. dzięki zastosowaniu napędu hybrydowego, z którego słyną pojazdy Milrem. Jest to połączenie silnika diesla i elektrycznego, które zapewnia optymalną kombinację dużego zasięgu i niskiej sygnatury termicznej oraz akustycznej w trybie bojowym. Pojazd może poruszać się autonomicznie, ale obsługa uzbrojenia wymaga ingerencji człowieka.

Jeśli chodzi o uzbrojenie, to prototyp otrzymał lekką wieżę Cockerill Protected Weapons Station Gen. 2 (CPWS), belgijskiej firmy John Cockerill Defense, która specjalizuje się w modułowych systemach wieżowych.
Czytaj też: Estońsko-francuski robot przeciwpancerny
Ten konkretny typ wieży, oznaczony CPWS Gen. 2 powstał z myślą o lekkich pojazdach opancerzonych w układzie 4 × 4 czy 6 × 6 i dostępny jest zarówno w wersji bezzałogowej jak tęż z jednoosobową załogą. Lekkie opancerzenie wykonane jest z płyt aluminiowych. Jego uzbrojenie główne to armata automatyczna kalibru 20-30 mm. Najczęściej jest to 25 mm Nexter M811, 25 mm M242 Bushmaster lub nieco cięższy 30-mm M230LF Bushmaster II.
Dodatkowe opcje obejmują widoczne na wieży użytej w X RCV przeciwpancerne pociski kierowane lub granatnik automatyczny kalibru 40 mm. Główne uzbrojenie może prowadzić ogień w zakresie 360 stopni w poziomie i od -10 do +60 w pionie. System celowniczy obejmuje stabilizację i kamery panoramiczne działające w świetle widzialnym i podczerwieni z możliwością fuzji obrazu z obu źródeł.
Czytaj też: Estoński robot bojowy wraca z Afryki
Jest to jedynie przykładowe uzbrojenie, gdyż Milrem odkreśla możliwość użycia cięższych wież z różnego typu uzbrojeniem. Na prezentowanej pod koniec maja grafice X RCV był wyposażony w wieżę, przypominającą wieże Nextera z armatą 40 CTA na teleskopową amunicję kalibru 40 mm, stosowaną np. pojazdach Ajax i Jauar EBRC. Uzbrojenie to jednak kwestia nieco wtórna wobec samego pojazdu i jego systemów zapewniających autonomiczne działanie lub kontrolę przez człowieka (całkowitą lub np. tylko w zakresie kierowania uzbrojeniem, gdy pojazd jedzie w konwoju). Prototyp X RCV Milrem planuje ukończyć tak, aby był gotowy do testów w terenie w trzecim kwartale 2020 roku.
WIDEO: Rakietowe strzelania w Ustce. Patriot, HOMAR, HIMARS