Reklama

Technologie

Indie pomogą w pracach nad myśliwcem Tempest?

Fot. Andrzej Hładij/Defence24.pl
Fot. Andrzej Hładij/Defence24.pl

Jak podaje serwis Business Standard, Wielka Brytania ma w planach zaproszenie Indii do współpracy w programie myśliwca następnej generacji Tempest. Propozycja ma paść oficjalnie jeszcze w tym miesiącu, przy okazji organizowanej w Indiach wystawy Aero India 2019. 

17 lutego br. w Indiach ma się zjawić brytyjska delegacja, składająca się z przedstawicieli resortu obrony oraz koncernu BAE Systems. Wezmą oni udział w wystawie Aero India 2019 w Bengaluru, rozpoczynającej się trzy dni później. Jeszcze przed startem imprezy porozmawiają oni z urzędnikami z indyjskiego resortu obrony oraz dowódcami sił powietrznych na temat potencjalnej współpracy w brytyjskim programie myśliwca przyszłości Tempest.

Jak donosi Business Standard, Nik Khanna, szef BAE Systems India, miał podkreślać, że koncern szuka międzynarodowych partnerów, by zapewnić maszynie Tempest najlepsze zdolności. Według przedstawiciela firmy, ten futurystyczny system będzie potrzebował dużego wsparcia ze strony inżynierów oprogramowania, a Indie posiadają spore zaplecze "w tym obszarze".

Maszyna 6. generacji ma wejść na uzbrojenie między 2035 a 2040 rokiem i zastąpić najstarsze wersje myśliwca Eurofighter Typhoon. Jak podkreślają indyjscy komentatorzy, konfiguracja maszyny oraz jej zdolności, to nadal temat dyskusji, ale wiadomo, że znacząco wyprzedzi ona takie myśliwce, jak F-22, F-35, J-20 czy J-31.

Przypomnijmy, że prezentacja projektu nowego samolotu myśliwskiego kolejnej generacji o roboczej nazwie Tempest odbyła się podczas zeszłorocznej edycji targów Farnborough. Makieta nowego myśliwca została odsłonięta przez ministra obrony rządu Wielkiej Brytanii Gavina Williamsona, który omawiał założenia programu, akcentując chęć nawiązania współpracy międzynarodowej. Zapowiedziano również, że do roku 2025 w powietrze wzbije się przynajmniej jeden demonstrator nowego typu. Nowy myśliwiec, dysponujący również możliwością lotu bezzałogowego, miałby wejść do służby w roku 2035, co pozwoliłoby na płynną wymianę samolotów Eurofighter Typhoon, których służba przewidziana jest do roku 2040.

Partnerami brytyjskiego ministerstwa obrony narodowej we wspólnie finansowanym programie, mającym do roku 2035 dostarczyć siłom powietrznym Wielkiej Brytanii sprzęt lotniczy nowej generacji, są koncerny BAE Systems, Leonardo, MBDA i Rolls-Royce. Opracowanie nowego samolotu myśliwskiego jest częścią tego programu. Rząd planuje przeznaczyć na niego kwotę 2 mld funtów, pozostała część funduszy zostanie wyłożona przez partnerów przemysłowych projektu.

Reklama
Reklama

Komentarze (4)

  1. hmm

    W tym czasie sztuczna inteligencja będzie już na tym poziomie, że zadania takiego samolotu przejmą w pełni autonomiczne drony, przynajmniej tak planują Amerykanie. Dlatego projekt tego (podobno) lepszego F-22 pewnie pozostanie teorią, ale pewne opracowane technologie zostaną wykorzystane, a i hinduskie pieniądze oraz wkład inżynierski Anglikom nie śmierdzą.

  2. dim

    Rolls-Royce konstruuje silnik "stealth" również wspólnie z producentem tureckim. A raz dostarczył już Rosji znakomity silnik, ktory zrewolucjonizował rosyjskie konstrukcje - ten do Miga-15.

  3. ekonomista

    Dlaczego nasza PGZ nie rwie się do współpracy z BAE nad TEMPESTEM .Brytyjczycy muszą szukać partnerów na krańcach świata ?. Przecież mamy co zaoferować - zaawansowane technologie mycia płatowca , nakładania i zdejmowania powłok malarskich i szereg innych równie unikatowych acz zaawansowanych technologii .

  4. Polak Mały

    A dlaczego nas o to nie proszą? Wg PiS Wielka Brytania to nasz najlepszy sojusznik.