Reklama

Technologie

Eurosatory 2022: Francuskie Jaguary i Gryfy rosną w siłę

Jaguar
Autor. Defence24

Zarówno na ekspozycji zewnętrznej jak i na stanowisku francuskiej armii można zobaczyć podczas Eurosatory 2022 pojazdy rozpoznawcze Jaguar i transportery piechoty Griffon, stanowiące element programu modernizacji o kryptonimie SCORPION (fr. Synergie du COntact Renforcée par la Polyvalence et l’InfovalorisatiON - Synergia Połączenia Wzmocniona Wszechstronnością i Oceną Danych). Przed paryską wystawą DGA (fr. Direction Générale de l’Armement) zawarła umowę dotyczącą kolejnych 88 wozów Jaguar i 302 Griffon.

Reklama

Wojna na Ukrainie - raport specjalny Defence24.pl

Reklama

Łącznie jest to już czwarta transza tych pojazdów w ramach programu SCORPION i podnosi całkowitą liczbę zakontraktowanych dla Armée de Terre pojazdów do 150 Jaguarów i aż 909 Griffonów. Głównymi wykonawcami są koncerny Nexter, Arquus i Thales, ale w roli podwykonawców znajduje się wiele firm francuskiego przemysłu obronnego.

Czytaj też

Zarówno transporter opancerzony VBMR Griffon (fr. Véhicule Blindé Multi Rôles) jak i rozpoznawczy EBRC Jaguar (fr. Engin Blindé de Reconnaissance et de Combat) są zbudowane na poziomie konstrukcji strukturalnej jak i systemów elektronicznych na zasadzie modułowej, co ma ułatwić ich rozwój i modernizację w cyklu życia.

Reklama

Jaguary sukcesywnie zastępują obecnie używane kołowe bojowe wozy rozpoznawcze AMX-10RC i ERC 90 Sagaine. Wozy te po latach służby w kraju i w czasie misji ekspedycyjnych są już mocno przestarzałe i wyeksploatowane, a co za tym idzie, wymagają pilnego zastąpienia przez nowe konstrukcje.

Griffon VBMR
Transporter VBMR Griffon
Autor. Defence24

Jaguar jest uzbrojony w armatę automatyczna CTA CT40 kal. 40 mm (strzelającą amunicją teleskopową) sprzężona z czołgowym karabinem maszynowym kal. 7,62 mm oraz podwójną wyrzutnią przeciwpancernych pocisków kierowanych MMP (z boku wieży). Opancerzenie bazowe zapewnia odporność na poziomie 4 według STANAG 4569, czyli ochronę przed bronią do kalibru 14,5 mm x 114. Napęd tego sześciokołowego, bardzo zwartego i zwrotnego pojazdu zapewnia silnik o mocy 500 KM, co przy masie 25 ton zapewnia dużą dynamikę, prędkość maksymalną 90 km/h i zasięg operacyjny ponad 800 km.

Czytaj też

VBMR Griffon to nowy, wielozadaniowy, kołowy transporter opancerzony mogący przewozić na swoim pokładzie ośmioosobową drużynę piechoty wyposażoną we francuski system żołnierza przyszłości FELIN. Ma on zastąpić całą rodzinę transporterów VAB. Załoga pojazdu składa się z dowódcy i kierowcy. Uzbrojeniem Griffona jest zdalnie sterowany moduł uzbrojenia montowany na dachu po prawej stronie kabiny pojazdu, wyposażony w lekki karabin maszynowy kal. 7,62 mm, wielokalibrowy karabin maszynowy kal. 12,7 mm lub granatnik automatyczny kal. 40 mm, a także wyrzutnie granatów dymnych typu Galix. Masa bojowa pojazdu wynosi 24,5 tony, a prędkość maksymalna 90 km/h. Zgodnie z wymogami programu SCORPION, dla ułatwienia logistyki i obniżenia kosztów, Jaguar i Griffon posiadają około 70% wspólnych komponentów.

Reklama
Reklama

Komentarze (6)

  1. Wuc Naczelny

    Mała sylwetka Jaguara dzisiaj już nie daje przewagi: przed ronem i artylerią i tak się nie ukryje, z czołgiem i tak nei powinien walczyć na dystansie poniżej 5km czyli wcale, a na koniec przewozi mniej wyposażenia dla żołneirzy jak na ilość zużywanego paliwa, opon, śrubek i wszystkiego. Rosomakiem moża sobie podjechać pod Dniepr i jeszcze to sforsować, a tym Jaguarem - teoretycznie można dużo w praktyce niewiele, bo ani z tym na czołgi, ani z grupą Rosmaków nei wygra bo nie dowiezie piechoty sobą, i nie jest tak szybki. Jako wsparcie artyleryjskie, do Raka nawet się nie umywa. Działko ma niby 40mm, ale to jest amunicja teleskopowa, niewielka, o parametrach typowej 30mm bushmasterskiej ale o gorszej penetracji - nie ma czego zazdrościć.

  2. Wuc Naczelny

    Na Afrykę jest OK. Na Europę Wschodnią jest koncepcyjnie przestarzały: teraz rozpoznanie robi się dronami, i nie wjeżdża w teren dopóki nie jest to wskazane. A gdy już się wjeżdża, to bez różnicy czy Rosomakiem czy Jaguarem, bo rozpoznanie już się dokonało - z drugiej strony Rosmak pływa i przewozi ludzi więc jest mniej pojazdów. W rezultacie mobilność strategiczna Rosomaka. jest znacznie większa: pojedzie autostradą 110-120km/h zamiast 90, przewiezie ludzi lub wyposażenie wszystko w jednym pojezdzie, Rosomak może więcej wystaje ale też ma przewagę bo wyżej umieszczone przyrząsy obserwacyjne.

  3. Wuc Naczelny

    Zastanawiające to są liczby. Chcą zamówić 300 sztuk Jaguara, a my mamy ok 350 Rosomaków z Hitfistami (po 17 latach produckji!) , plus ok 70 w zamówieniu Rosomaków z ZSSW-30. Francuzi chcą zamówić 1800 transporterów z WKM, a my z rzeczy porównywalnych będziemy mieć 500 Cougarów i ok 500 Rosomaków wspomagająco-transportowych. To pokazuje że nasze opowiastki o największej lądowej armii NATO wcale nie są oparte na rzeczywistych możiwoaściach, a na koniec to Francuzi będą trzymać pół Afryki i kto wie co jeszcze.

  4. Kalrin

    Ten Jaguar nie dość że wygląda dobrze to coś oferuje. Mamy tutaj naprawdę bardzo dobre systemy rozpoznawcze ( i proszę mi nie mówić bzdur że Francuska technika to siajs bo to wasza opinia kierowana tylko i wyłącznie polityką). Jest wysoce mobilny, dobrze jak na wóz tej klasy opancerzony i wręcz jak na pojazd rozpoznawczy bardzo potężnie uzbrojony. Jak spojrzymy następnie na naszego bobra to no cóż przypomina mi on swoim designem samochody opancerzone z lat 60 i 70 ubiegłego wieku. Jego jedynym plusem w porównaniu do Jaguara jest pływalność. O systemie rozpoznania na pokładzie nic nie wiem poza tym że są Tureckiej produkcji. Ciekawe jak wygląda ich porównanie do zachodnich odpowiedników.

    1. Azzar

      Porównywanie obu konstrukcji nie ma zbytnio sensu, bóbr-3 ma zastąpić BRDM-2 i do tego został stworzony. ma zamontowany karabin maszynowy, może pływać, ma automatyczny system przeciwpożarowy, system pompowania kół, wyrzutnie granatów i system ostrzegania przed wiązką laserową i jako następca BRDM-2 to w pełni wystarczy. Jaguar to wóz który niektórzy mogli by nazwać nawet czołgiem i który powstał jako wóz rozpoznawczy i wsparcia piechoty przez swoje uzbrojenie a bóbr został stworzony do radzenia sobie w trudnym terenie oraz transportu żołnierzy których może pomieścić aż 10 a nie do uczestniczenia w bezpośrednim starciu co widać nawet po samej konstrukcji bo gdyby chcieli zrobić coś chociaż podobnego do jaguara to by tam wpakowali chociaż ZSSW-30

    2. mejixe

      Dokładnie, to zupełnie różne kategorie pojazdów, więc takie peany na rzecz Francuzów trochę niezrozumiałe w komentarzu. Porównujmy sprzęt w ramach tego samego typu.

  5. PRS

    Na wieży ma też zdalnie sterowany moduł uzbrojenia z 7,62-mm karabinem maszynowym oraz sensorami optycznymi.

  6. biały

    Śliczny ten Jaguar , Francuzi tu się postarali ,, ciekawe jak nasze rosomaki rozpoznawcze czy już jakieś do jednostek trafiły ??

    1. Kalrin

      Nie. Wojsko już chyba 2 albo 3 razy odrzuciło prototypy po testach. więc projekt nadal się ciągnie a efektów nie widać. Powody utajnione więc może za 20-30 lat się dowiemy co nie działało jak już wszystkie rośki dawno będą wycofane ze służby.

    2. Al

      Śliczny to jest kwiatek, sprzet ma być niezawodny i skuteczny