Reklama

Brytyjskie śmigłowce Apache z dronami przybocznymi

Autor. M.Dura

Brytyjskie wojska lądowe rozpoczęły prace nad opracowaniem bezzałogowego, autonomicznego statku powietrznego LACP, który miałby współpracować ze śmigłowcami szturmowymi Apache AH-64E, chroniąc je i jednocześnie pomagając w wykonywaniu zadań bojowych.

Reklama

Według informacji ujawnionych przez brytyjskie ministerstwo obrony, śmigłowce szturmowe Apache AH-64E mają w przyszłości działać w zespole z autonomicznymi, bezzałogowymi statkami powietrznymi. „Autonomiczność” w tym przypadku oznacza, że drony „przyboczne” mają być „sterowane, ale nie kontrolowane”. W efekcie tych prac ma powstać tzw. Lądowa, Autonomiczna Platforma Współpracująca LACP (Land Autonomous Collaborative Platform), która ma pomagać: zarówno w rozpoznawaniu i namierzaniu celów dla pokładowych systemów uzbrojenia śmigłowca, jak i samemu atakować – w tym zwalczając zagrożenia nadlatujące w kierunku helikopterów.

Reklama

Jak widać, celem całego programu ma być podniesienie skuteczności oraz przeżywalności platform załogowych. Wskazuje się przy tym, że w odniesieniu do systemów bezzałogowych są „mniejsze wymagania logistyczne i niższe wymagania konserwacyjne”. Wstępne analizy wykazały, że najlepszym rozwiązaniem spełniającym obecnie stawiane wymagania są bezzałogowe statki powietrzne pionowego startu i lądowania VToL (Vertical Take-off and Landing) o ładowności około 200 kg lub większej.

Czytaj też

Brytyjskie wojska lądowe poinformowały również, że są zainteresowane: „innowacyjnymi i nowatorskimi rozwiązaniami wykorzystującymi postęp w zakresie autonomii, modułowości i skalowalności produkcji”, z nastawieniem na autonomiczne podejmowanie decyzji z wykorzystaniem sztucznej inteligencji, cyfrowych bliźniaków oraz bezpiecznych standardów danych. Duże znaczenie przywiązuje się także do stworzenia całej gamy modułowych ładunków, które w przyszłości pozwolą na bardzo szybką rekonfigurację dronów do określonej misji.

Reklama

Co ciekawe, z obecnie przekazywanych informacji wydaje się, że Brytyjczycy mniej się przejmują samą konstrukcją mechaniczną drona, ale bardziej cyberodpornością, niezawodną łącznością, niezakłóconym systemem nawigacji i interoperacyjnością. Jako wyzwanie uważa się także uzyskanie certyfikacji zdatności do lotu w cywilnych i wojskowych organach regulacyjnych.

Bez względu na sam sposób powstawania LACP, najważniejsze jest uznanie w Wielkiej Brytanii, że częścią działań modernizacyjnych brytyjskich wojsk lądowych będzie sparowanie systemów załogowych i bezzałogowych w celu zwiększenia skuteczności na polu walki. Jest więc bardzo prawdopodobne, że w przyszłości swoich bezzałogowych skrzydłowych otrzymają nie tylko śmigłowce Apache, ale również inne platformy załogowe, w tym pojazdy oraz jednostki pływające.

Reklama

Czytaj też

Reklama

Zwraca także uwagę coraz większa tolerancja w odniesieniu do przyznawania dronom autonomiczności opartej na sztucznej inteligencji. Brytyjczycy są więc tylko o krok od wydania zgody na budowę dronów samodzielnie wykrywających zagrożenie i decydujących się na jego zaatakowanie. A więc na coś, co w filmach S-F określano jako „wojna robotów”.

Reklama
WIDEO: Czołgi na ulicach Warszawy! Nocna próba do defilady
Reklama

Komentarze

    Reklama