Reklama
  • Wiadomości

Amerykański Reaper rozbił się podczas startu

Bezzałogowiec klasy MALE typu MQ-9 Reaper należący do US Air Force rozbił się podczas startu z Holloman Air Force Base w Nowym Meksyku. Maszyna należała do 49th Wing podlegającego Air Education and Training Command. Obecnie badane są okoliczności i przyczyny zdarzenia.

Fot. Holloman AFB/USAF
Fot. Holloman AFB/USAF

Wypadek miał miejsce 6 grudnia 2021 roku około 8:30 czasu lokalnego na terenie bazy lotniczej Holloman, która znajduje się w pobliżu słynnego poligonu rakietowego White Sands. Od 2009 roku szkoleni są tam zarówno piloci jak i operatorzy systemów pokładowych bezzałogowców MQ-9 Reaper. W bazie stacjonują również samoloty F-16C/D Falcon należące do Air Education and Training Command. Maszyna tego typu rozbiła się na terenie bazy Holloman 13 lipca bieżącego roku w wyniku awarii. Pilot katapultował się i nie doznał poważnych obrażeń.  Do 2014 roku w Holloman była macierzysta baza dla samolotów 5. generacji F-22A Raptor.  

Okoliczności wypadku MQ-9 Reaper nie zostały upublicznione. Wiadomo jedynie, że maszyna podczas startu zjechała z pasa startowego i uległa poważnemu uszkodzeniu, prawdopodobnie w wyniku kolizji. W wypadku nie zostały poszkodowane żadne osoby. Służby ratownicze zareagowały szybko a obecnie okoliczności zdarzenia są analizowane. Podobny wypadek miał miejsce w Holloman AFB we wrześniu ubiegłego roku. 

Nie jest wykluczone, że maszyna korzystała w chwili wypadku ze zautomatyzowanego systemu startu i lądowania, który zaczął funkcjonować w Holloman AFB latem bieżącego roku. Od tego czasu korzystało z niego wiele bezzałogowców, zarówno należących do 49. Skrzydła jak też przybywających do Holloman na misje szkoleniowe.

Reklama
Reklama

WIDEO: Rakietowe strzelania w Ustce. Patriot, HOMAR, HIMARS
Reklama
Reklama