Reklama

Siły zbrojne

Talibowie przejmują kontrolę nad bazą wojskową

Fot. ResoluteSupportMedia/Flickr, CC BY 2.0

Talibscy bojownicy przejęli kontrolę nad częścią bazy wojskowej znajdującej się w miejscowości Czenajiha (prowincja Farjab). Nie ustają też walki w prowincji Ghazni.

Jak podały władze w Kabulu, w trwających od niedzieli walkach o bazę wojskową Czenajiha w powiecie Ghormacz na północnym zachodzie prowincji Farjab poległo 10 żołnierzy sił rządowych, a rannych zostało 15. Do niewoli dostało się 40 wojskowych. Polec miało około 30 bojowników talibskich. Wedle Szefa Rady Prowincji Mohammada Tahira Rahmaniego, talibowie mieli przejąć także czołgi i amunicję do nich.

Nie ustają także walki w prowincji Ghazni, zwłaszcza w jej stolicy Ghazni. Mimo wsparcia powietrznego udzielonego przez USA, w trwających od czwartku ciężkich walkach, miało tam polec koło 100 członków sił bezpieczeństwa, od 20 do 30 cywilów, a także ponad 190 talibskich bojowników. Według uciekinierów z tego rejonu, wiele budynków - tak rządowych jak i mieszkalnych - zostało zniszczonych. Talibowie odcięli dopływ prądu i wody do tych, które wciąż jeszcze stoją, a w szpitalach wyczerpały się zapasy.

Źródło:PAP
Reklama

Komentarze (5)

  1. Satzujinken

    ... w Afganistanie przegrali: Aleksander Wielki, rzymskie legiony, imperium brytyjskie, sojuz ... wszyscy najwięksi, walka z ludźmi których raduje przybycie wrogów, którzy chowają mężczyzn niepoległych w walce za murami cmentarza jako znak hańby, jak kiedyś czyniono z samobójcami, którzy nigdy nie rozstają się żadną bronią (radzieckie helikoptery były ostrzeliwane najpierw z odprzodowo ładowanych armat zdobytych na Anglikach) ... jaki ma sens? Można ich spopielić nuklearnie lub się wycofać, dlaczego nikt tego nie rozumie ???

  2. Andrzej C

    Można zacytować : \"Według uciekinierów z tego rejonu, wiele budynków - tak rządowych jak i mieszkalnych - zostało zniszczonych\" Czyli cywile giną, kto za to odpowie? Może warto zastosować sankcje na tych którzy zabijają cywilów ?

  3. bropata

    Najbliżej zwycięstwa w Afganistanie był ZSRR. Przeszkodziła mu w tym nieformalna międzynarodowa koalicja: USA, Wielkiej Brytanii, Arabii Saudyjskiej, Iranu, Pakistanu, ChRL i Innych państw. Koalicja ta słała mudżahedinom doradców, specjalsów, broń, pieniądze i wszelka pomoc materialną. Przeciwko siłom radzieckim walczyło ok. 40 000 bojowników z państw islamskich. Dzisiaj USA ze swoją koalicją, działając zupełnie w innej sytuacji militarno-politycznej, gotują sobie i sojusznikom drugi Wietnam.

  4. Szept

    Zobaczcie że propaganda komunistyczna od dzisiejszej \"wolnościowo-demokratycznej\" niczym się nie różni. W komunikatach komuniści podawali że talibowie giną setkami i jak się skończyło? Teraz to samo, wojska rządowo dostają w tyłek ale media podają że talibowie ponoszą ciężkie straty, nie wiem czy nie lepiej pisać prawdę zamiast bzdury ku pokrzepieniu serc. Prawda jest dość bolesna, wojna w Afganistanie jest przegrana bo większość tego kraju kontrolują Talibowie.

  5. xyz

    Niby prymitywni, słabo uzbrojeni, a nikt tych Talibów nie jest w stanie pokonać, nawet wszechpotężny światowy żandarm z USA

Reklama